Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Recenzja Cryptozoo (2021) – CGMagazine

Recenzja Cryptozoo (2021) – CGMagazine

Cryptozoo to jeden z najdziwniejszych filmów, jakie widziałem przez cały rok, a jednocześnie błogosławieństwo i ciężar. Przekazy, które przekazuje, są uniwersalne, pomimo ich nieuchwytnego, legendarnego wyświetlacza. Ale ma też tendencję do częstszego przyjmowania tego przyciągającego wzrok stylu, jednocześnie dezorientując swoje podejście.

Cryptozoo opiera się na centralnej lokalizacji: fizycznym zoo, w którym znajdują się tajemnicze stworzenia. W tym tkwi większość treści tej moralnej opowieści. Czy umieściłbyś te mityczne zwierzęta na zawsze w zagrodzie, czy pokazałbyś je światu? A jakie są tego konsekwencje? Cryptozoo równoważy to pytanie z wieloma ludzkimi historiami, w tym szpiegowskimi [well-meaning] Ukryty łapacz i niczego niepodejrzewająca para natykają się na zoo. Wszystko to jest poparte bardzo relaksującym stylem artystycznym Ralph BakshiJest wspaniały, z niesamowitą partyturą, która dodaje niepokojącej natury materiału i efektów wizualnych.

Jak możesz sobie wyobrazić, dużo się dzieje i ciągle byłem rozdarty, czy rzeczywiście otrzymuję od Cryptozoo coś na poziomie praktycznym lub emocjonalnym. To wcale nie było trudne; Próbuje się pogodzić do tego stopnia, że ​​czasami go nosi. Kącik „szpiegów” jest pełen frazesów, takich jak „Wiesz, że sam sobie radzę lepiej” i „Ludzie zawsze boją się tego, czego nie rozumieją”. Ale chwilę po tej passie spotykamy Gorgon, która „uspokaja węże i nosi dopasowane soczewki kontaktowe”. Rad! To jak jazda na nierównej, dzikiej kolejce górskiej.

„Cryptozoo to jeden z najdziwniejszych filmów, jakie widziałem przez cały rok, i jednocześnie błogosławieństwo i ciężar”.

Na szczęście styl animacji Cryptozoo nie jest zablokowany. Nie boi się uprościć swoich manier ani dać nam świetnych ujęć, takich jak jazda odciętym samolotem. Podjęła się również ogromnego zadania sfotografowania i skupienia się na niezliczonych mitycznych stworzeniach. Na podstawowym poziomie fajnie jest obserwować i sprawdzać, czy pojawia się coś znajomego lub dowiedzieć się o stworzeniu z innego obszaru, o którym wcześniej mogłeś nie słyszeć.

3. kryptozo

W połowie zamienia się w to, co na powierzchni jest znacznie dokładniejsze w Parku Jurajskim, gdyby dinozaury mogły porozmawiać i wybrać się na przejażdżkę, aby zdecydować, czy chcą tam mieszkać. Czasami po prostu ignoruje to, co próbuje zrobić, i traci koncentrację: w połączeniu z solidnymi dialogami i kilkoma drewnianymi wersjami, całkowicie traci to efekt.

READ  Pasta do butów może stracić połysk – rozrywka

Potrzebowała bardziej dopracowanego tekstu i trochę lepszego, płaskiego. Utarte frazesy zdradzają nadrzędne przesłanie, które często najlepiej jest przekazać na ekranie, gdy w ogóle nie ma dialogów. Być może jest to kompromis, który należy osiągnąć, aby film mógł ujrzeć światło dzienne, ale chciałbym, aby reżyser/scenarzysta Dash Shaw nadal wykorzystywał więcej możliwości. Z biegiem czasu Cryptozoo stało się bardziej związane z podróżą niż narracją lub postaciami. Jeśli potrafisz się z tym kręcić, łatwo jest pozwolić sobie na to przez półtorej godziny, ale prawdopodobnie wkrótce opuści to twój umysł. Chociaż można było to zrobić lepiej, dostaje wiele punktów za oryginalność.