Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

79 osób zginęło po tym, jak łódź z uchodźcami i migrantami zatonęła u wybrzeży Grecji  Wiadomości o uchodźcach

79 osób zginęło po tym, jak łódź z uchodźcami i migrantami zatonęła u wybrzeży Grecji Wiadomości o uchodźcach

Co najmniej 79 osób zginęło, a wiele innych uważa się za zaginione po tym, jak łódź rybacka przewożąca uchodźców i migrantów wywróciła się i zatonęła u południowego wybrzeża Grecji – w jednej z najgorszych tegorocznych katastrof.

Grecka straż przybrzeżna poinformowała w środę, że statek zatonął na wodach międzynarodowych 47 mil morskich (87 km) na południowy zachód od Pylos, u wybrzeży Peloponezu. Spot znajduje się blisko jednej z najgłębszych części Morza Śródziemnego.

Ratownicy uratowali 104 pasażerów – w tym Egipcjan, Syryjczyków, Pakistańczyków, Afgańczyków i Palestyńczyków – i odzyskali 79 ciał.

A poszukiwania były kontynuowane we wczesnych godzinach czwartkowego poranka dla ocalałych, gdy samoloty zrzucały flary, aby pomóc zespołom poszukiwawczym.

„To jedna z największych operacji (jak dotąd) na Morzu Śródziemnym” – powiedział państwowej telewizji ERT rzecznik greckiej straży przybrzeżnej Nikos Alexiou.

Powiedział: „Nie przestaniemy szukać”.

Utonięcie może być jedną z najgorszych tras migracyjnych, jakie kiedykolwiek zarejestrowano w środku przerażającego Morza Śródziemnego, najbardziej śmiercionośnego na świecie.

Ioannis Zaveropoulos, zastępca burmistrza południowego miasta portowego Kalamata, do którego zabrano ocalałych, powiedział, że jego informacje wskazują, że na pokładzie było „ponad 500 osób”.

Sześć statków straży przybrzeżnej, fregata morska, wojskowy pojazd transportowy i helikopter Sił Powietrznych, a także kilka prywatnych statków uczestniczyło w nocnych poszukiwaniach zaginionych osób.

Zdjęcie lotnicze wraku niebieskiego statku opublikowane przez Straż Przybrzeżną pokazało dziesiątki ludzi pokrywających praktycznie każdy centymetr pokładu statku.

To niedatowane zdjęcie dostarczone 14 czerwca 2023 r. przez grecką straż przybrzeżną przedstawia dziesiątki osób na pokładzie zniszczonej łodzi rybackiej, która później wywróciła się i zatonęła u wybrzeży południowej Grecji. [Hellenic Coast Guard via AP]

Alexio, rzecznik straży przybrzeżnej, powiedział państwowej telewizji ERT, że statek o długości od 25 do 30 metrów wywrócił się po tym, jak ludzie nagle przesunęli się na bok.

„Na zewnątrz było pełno ludzi i zakładamy, że to wnętrze [of the vessel] Będzie też pełny.” „Wydawało się, że nastąpiła zmiana wśród ludzi stłoczonych na statku i statek się wywrócił”.

READ  Tytuł „Najstarszy pies świata” jest rozpatrywany w związku z rozpatrywaniem roszczenia | Księga rekordów Guinnessa

Greckie władze nie mogą potwierdzić doniesień, że na pokładzie łodzi znajdowało się około 700-750 osób, powiedział Ilias Syakantaris, rzecznik greckiego rządu tymczasowego.

„Nie wiemy, co było w areszcie… ale wiemy, że wielu przemytników przetrzymuje ludzi, aby zachować kontrolę” – powiedział Ciacantaris.

Skutki uboczne polityk UE

Eleni Spatana, prawniczka współpracująca z grecką organizacją pozarządową ds. wsparcia uchodźców na Morzu Egejskim, powiedziała telewizji Al Jazeera, że ​​„nie ma słów”, aby opisać ostatnią tragedię.

„Nasza reakcja była oczywiście szokująca” – powiedział Spetana, podkreślając, że częste katastrofy morskie są produktem ubocznym polityki migracyjnej UE.

„[They are] To jeden ze skutków ubocznych odstraszającej polityki UE i wszystkich tych wysiłków – jakiekolwiek by one nie były – mające na celu zatrzymanie ludzi potrzebujących ochrony i wsparcia poza terytorium UE”.

Czterech ocalałych trafiło do szpitala w nadmorskim mieście Kalamata z objawami hipotermii. Dziesiątki innych zostało zabranych do obszarów chronionych w mieście utworzonych przez pogotowie ratunkowe i Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR), aby otrzymać suche ubrania i opiekę medyczną.

Straż przybrzeżna poinformowała, że ​​żaden z uratowanych nie miał wyposażenia ochronnego, takiego jak kamizelki ratunkowe.

Tymczasowy premier Grecji, Ioannis Sarmas, ogłosił trzydniową żałobę narodową „z myślą o wszystkich bezwzględnych ofiarach przemytników, którzy wykorzystują ludzkie nieszczęście”.

Statek zatonął 47 mil morskich (87 kilometrów) na południowy zachód od Pylos, u wybrzeży Peloponezu. [Al Jazeera]

Uważa się, że łódź płynąca do Włoch wypłynęła z regionu Tobruk we wschodniej Libii.

Władze greckie nie potwierdziły od razu portu wyjścia, ale urzędnik ministerstwa żeglugi powiedział, że większość osób na pokładzie pochodziła z Egiptu, Syrii i Pakistanu.

Greccy urzędnicy i agencja ochrony granic Unii Europejskiej Frontex zostali po raz pierwszy zaalarmowani o zbliżaniu się statku we wtorek.

Według greckiej straży przybrzeżnej po tym pierwszym ostrzeżeniu samolot Fronteksu i dwa statki handlowe zauważyły ​​łódź płynącą z dużą prędkością na północ. W rejon wysłano więcej samolotów i statków. Ale straż przybrzeżna powiedziała, że ​​wielokrotne wezwania do statku oferującego pomoc zostały odrzucone.

READ  Kevin McCarthy w końcu wygrywa głosowanie na prezydenta Stanów Zjednoczonych po tym, jak narastają napięcia w chaotycznych scenach w Kongresie | Wiadomości z USA

Po południu statek handlowy zbliżył się do statku i zaopatrywał go w żywność i zapasy, podczas gdy statek [passengers] Odmówiła dalszej pomocy.” Dodała, że ​​później podpłynął do niej drugi statek handlowy, oferując więcej zaopatrzenia i pomocy, której odmówiono.

W oświadczeniu stwierdzono, że łódź patrolowa straży przybrzeżnej przybyła na statek i „potwierdziła obecność dużej liczby migrantów na pokładzie”. „Ale odmówili jakiejkolwiek pomocy i powiedzieli, że chcą kontynuować we Włoszech”.

Usługa wsparcia Alarm Phone poinformowała na Twitterze, że zaalarmowała władze po tym, jak we wtorek skontaktowała się z nią łódź w niebezpieczeństwie w greckim obszarze poszukiwań i ratownictwa. „Według ludzi na pokładzie było 750 osób” – napisała na Twitterze. „Kontakt został utracony krótko po północy”.

Nie było jasne, czy to był statek, który zatonął.

Yannis Karvelis, regionalny dyrektor ds. zdrowia, określił sytuację jako „tragiczną i bardzo trudną”.

„Obawiam się, że liczba ofiar może być większa, ponieważ liczba osób na łodzi była znacznie większa niż pojemność łodzi”.

Czterech ocalałych zostało zabranych do szpitala w mieście Kalamata z objawami hipotermii [Bougiotis Evangelos/EPA-EFE]

Osobno w środę jacht z ponad 70 osobami na pokładzie został odholowany do portu na południowym wybrzeżu Krety po tym, jak władze otrzymały wezwanie pomocy.

Ratunki są powszechne, ale w zeszłym miesiącu grecki rząd znalazł się pod międzynarodową presją w związku z filmem, który podobno pokazuje przymusowe wydalanie migrantów i uchodźców, którzy zostali wyrzuceni na morze.

Według danych opublikowanych przez Międzynarodową Organizację ds. Migracji (IOM) w zeszłym roku prawie 3800 osób zginęło na szlakach migracyjnych na Bliski Wschód i Afrykę Północną, co jest najwyższą liczbą odnotowaną tam od 2017 r.

Projekt zaginionych migrantów Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji odnotował 3789 zgonów w 2022 r. wzdłuż szlaków morskich i lądowych w regionie, w tym podczas przekraczania Sahary i Morza Śródziemnego.