Moderator, który przez weekend był świadkiem tego, co Ukraińcy robili w recepcji/centrum dystrybucji na granicy polsko-ukraińskiej, określił to jako „bolesne”.
Hugh Flynn, dyrektor zarządzający Flynn RoadFreight, podróżował w ramach konwoju ponad 2300 km irlandzkich ciężarówek w ciągu pięciu dni, docierając 25 km od granicy z Ukrainą przy temperaturze -8 w Przemyślu wczesnym rankiem w sobotę.
„To było bolesne doświadczenie zobaczyć, co robią Ukraińcy” – powiedział we wtorek Westmeath Independent, w drodze do domu 50 km od Berlina.
Dodał, że widząc około 1500 kobiet i dzieci w ośrodku, widząc ich życie na wózku inwalidzkim, duży wpływ miała niewiedza, gdzie się znajdują.
Mimo warunków chwalił Polaków za to, że są „bardzo akceptowani” i „spełniają swoją część” wobec dużej liczby Ukraińców, dając im gorące jedzenie i pościel, zanim wielu pojedzie gdzie indziej. Cele.
Hugh, który ma wrócić do domu w piątek, powiedział, że firma przywiezie do Polski kolejny ładunek towarów w ciągu tygodnia i przyjmie darowizny, gdy wróci. Zaktualizowana lista niezbędnych rzeczy zostanie wkrótce opublikowana na ich stronach w mediach społecznościowych.
„Doceniamy hojność ludzi, ale muszą oni mocno wierzyć, że to, co przekazują, jest potrzebne w terenie” – podkreślił. „Przyjmiemy więcej darowizn, ale powinno to być potrzebne” – dodał, dodając, że każda firma, która oferuje darowizny lub oferuje towary na podstawie ceny, jest bardzo mile widziana i może zorganizować wysyłkę tam, gdzie jest to najbardziej potrzebne.
„Totalny maniak jedzenia. Nerd zombie. Idol z przyszłości. Wichrzyciel. Badacz mediów społecznościowych”.
More Stories
Why InsFollowPro.com is the Best Place to Buy Instagram Likes
Jak obstawiać baseball u Rabona bukmacher
W ślad za Łotwą, Polska rozważa wprowadzenie zakazu importu rosyjskiego, białoruskiego zboża – Euractive