Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Sojusznicy Nawalnego oskarżają władze rosyjskie o próbę zatuszowania jego śmierci

Sojusznicy Nawalnego oskarżają władze rosyjskie o próbę zatuszowania jego śmierci

Bądź na bieżąco dzięki bezpłatnym aktualizacjom

Sojusznicy Aleksieja Nawalnego oskarżyli władze rosyjskie o ukrywanie jego śmierci, określając ją jako morderstwo sponsorowane przez państwo, gdy policja aresztowała osoby uczestniczące w spontanicznych zgromadzeniach ku jego pamięci.

Rzeczniczka Nawalnego Kira Yarmysh powiedziała, że ​​urzędnicy przekazali matce działacza opozycji sprzeczne informacje na temat przyczyny jego śmierci i lokalizacji ciała, co określiła jako taktykę opóźniania.

Według Yarmysha Ludmiła Nawalna otrzymała w sobotę telegram z informacją, że jej syn zmarł w piątek o 14:17 czasu lokalnego.

Telegram pochodził od urzędników kolonii karnej w Kharp, wsi w północnej Rosji, do której w grudniu przeniesiono Nawalnego, i przekazali jej, że zmarł na „syndrom nagłej śmierci”.

Jednak więzienie i kostnica w Salechard, mieście oddalonym o godzinę jazdy na południe, twierdziły, że nie mają ciała, a lokalni śledczy powiedzieli prawnikom Nawalnego, że nadal prowadzą badania w celu ustalenia przyczyny śmierci i nie chcą wydać ciała. Do matki, dopóki nie skończyli.

„Wyniki powinny być dostępne w przyszłym tygodniu. Najwyraźniej kłamią i robią wszystko, co w ich mocy, aby uniknąć wydania ciała” – powiedział Yarmysh.

Śmierć Nawalnego (47 l.), najwybitniejszego krytyka prezydenta Rosji Władimira Putina, oraz rosyjska inwazja na Ukrainę rozgniewała zachodnich przywódców i zwolenników Nawalnego, którzy oskarżyli Putina o odpowiedzialność.

Brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron powiedział: „Takie potworne naruszenia praw człowieka muszą ponieść konsekwencje” – podaje Sky News.

Ministrowie spraw zagranicznych Grupy Siedmiu głównych gospodarek przemysłowych uczcili minutą ciszy pamięć Nawalnego na początku spotkania na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium w sobotę.

W Rosji policja tłumiła w całym kraju spontaniczne wydarzenia upamiętniające Nawalnego, aresztując setki osób i usuwając kwiaty złożone poprzedniego wieczoru.

READ  Dyrektor CIA spotyka się z szefem rosyjskiego wywiadu w celu tajnych rozmów o Ukrainie

W sobotę policja w Moskwie była zauważalnie bardziej wrogo nastawiona do protestujących niż dzień wcześniej. Według osoby, która zostawiła kwiaty na kolanach Sołowieckiego przed siedzibą FSB, fotografowali ludzi składających kwiaty i aresztowali tych, którzy nieśli transparenty lub skandowali hasła.

Według niezależnej organizacji zajmującej się prawami człowieka OVD-Info od śmierci Nawalnego w całej Rosji aresztowano ponad 400 osób.

Nawalny, charyzmatyczny działacz antykorupcyjny, został skazany na karę więzienia nieco ponad trzy lata temu po powrocie z Niemiec do Rosji po leczeniu z powodu zatrucia środkiem paraliżującym, za które obwinia Putina.

Następnie Kreml podjął działania, aby odizolować go od świata zewnętrznego, przetrzymując go w coraz bardziej restrykcyjnych warunkach w odległych i okrutnych koloniach więziennych.

Śmierć Nawalnego zdewastowała jego sojuszników i innych członków opozycji, którzy zapowiedzieli dalsze rzucanie wyzwań Putinowi.

Maria Pevchikh, kierująca Fundacją Marynarki Wojennej, napisała: „Nawalny został zabity. Nie jest jasne, jak będziemy dalej żyć, ale na pewno wspólnie coś wymyślimy. Aleksiej będzie żył wiecznie w sercach milionów ludzi, w naszych myślach i pamięci. W przeciwnym razie czym jesteśmy? Zabójcy zostaną ukarani. Nieuchronnie. Nikomu nie przebaczymy.”

Borys Nadieżdin, były szeregowy polityk, który mobilizował nastroje antywojenne, gdy próbował rzucić wyzwanie Putinowi w tegorocznych wyborach prezydenckich, napisał w mediach społecznościowych, że śmierć Nawalnego była „ogromną stratą dla nas wszystkich”.

„W tej chwili ludzie w Rosji i na całym świecie odczuwają ból po jego stracie i wydaje się, że marzenie o wolnej Rosji przygasło. Ale to nieprawda. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby osiągnąć to, co Aleksiej i walczyły miliony naszych rodaków” – napisał Nadieżdin.