Siedząc na sofie, zobaczyłem reklamę nadchodzącego filmu na Netflix zatytułowanego „Keep Breathing”. Przypomina mi jedną z moich poprzednich przygód na What a Girl to Do? (WGTD) Kiedy nurkowałem z rekinami.
Zacząłem WGTD dwie dekady temu, pracując dla Coast Magazine w Newport Beach. Mam tam pracę, gdzie odbieram telefony. Zrobiłem to tylko po to, żeby dostać „wpis”, żebym mógł pisać do magazynu. Wkrótce poprosili mnie, żebym został redaktorem mody. W tamtym momencie mojego życia nie byłam nowoczesną osobą, ale zrobiłam to, ponieważ było to płatne przyjęcie pisarskie. Pisałam o butach, torebkach i sukienkach, w których nigdy nie byłabym martwa. I wkrótce została „zwolniona” z tej pracy. Redaktor powiedział mi, że nie mogę być zbyt arogancka, zadzierająca nosa w stosunku do bogatych i elitarnych kobiet z Orange County. Cóż, moje odczucia w Los Angeles nie były w stylu Orange County, więc pokazałem redaktorowi mój pomysł na kolumnę, która była kolumną przygodową zatytułowaną „Co powinna zrobić dziewczyna?”
To był początek tego wszystkiego. Wyskakiwałem na spadochronie z samolotu, jeździłem samochodami wyścigowymi, uczyłem się lotniarstwa, wyczynowego ścinania krów, latania na huśtawce i wszelkiego rodzaju przygód. To był wspaniały czas w moim życiu. Dzięki Bogu moja mama już nie żyła, inaczej umarłaby z lęku, a nie z rozedmy płuc.
Jedną z przygód było nurkowanie w klatkach z rekinami dziewięć mil od wybrzeża San Diego. Wizja była prawie idealna i nakładałam na paznokcie szczęśliwy fioletowy lakier MAC „Rebel” i złoty „Lure” na paznokcie. Pomyślałem, że ułożę talię, żeby upewnić się, że znaleźliśmy rekiny.
Klatka rekina została zanurzona w wodzie o długości 15 stóp, a treser rekina zmieścił się na zewnątrz klatki w ochronnym kombinezonie do nurkowania pocztowego. Wstrząśnięty wodą, aby przyciągnąć rekiny, a oni przybyli. Przeważnie rekiny błękitne (Prionace glaucua), gładkie i smukłe z dużymi oczami. Niezbyt agresywny.
Spędziłem w klatce 40 minut z innymi nurkami. Pojawiło się kilka rekinów i próbowało wsadzić nos przez „okno” tylko po to, by jeden z nas je odepchnął. Zacisnęli ramię czarnoksiężnika rekina, jakby była szmacianą lalką. Uznałem wszystko świetnie, ale kiedy przyszedł czas na drugą rundę w klatce z rekinami, zapytałem kapitana łodzi, czy mogę zanurkować poza klatkę. Klasnął w głowę i patrzył na mnie przez chwilę, po czym powiedział: „Jasne, po prostu podpisz to (trzystronicowe) zrzeczenie się”.
Kiedy przyszedł czas na drugie nurkowanie, zdziwiłem się, że nikt ze mną nie poszedł. Ogarnął mnie strach i podekscytowanie. Będąc doświadczonym nurkiem, pomyślałem: No cóż, podpisałem zrzeczenie się, jestem sam. Żaden problem. Pozostając nad klatką, gdzie bąbelki chronią mnie przed innymi nurkami, mogłem kontrolować swój oddech. Z daleka widziałem rekina mako, który był bardziej agresywny w stosunku do klatki, a potem szczęśliwie popłynął.
Czterdzieści minut później nadal miałem powietrze, ale światło słabło, a rekiny stały się tak agresywne jak psy z miotu. Dwa bluesy splecione na kawałku makreli. Największy niebieski (co najmniej 7 stóp wysokości) płynął prosto na mnie. Upuściłem go na pysk z manometrem. Szybko skręcił i wrócił do mnie.
Big Blue unosił się zaledwie dwa cale od mojego ramienia, jego gigantyczne czarne oko wpatrywało się we mnie złowieszczo. Jego usta w kształcie półksiężyca wyglądały, jakby mogły mnie połknąć w całości. Nie odważyłem się ruszyć. Mimo że chciałem wstrzymać oddech (strach robi), mój trening powiedział mi: „Oddychaj dalej!” To pierwsza zasada nurkowania.
Kiedy płetwa ogonowa Big Blue zniknęła z pola widzenia, odetchnęła z ulgą.
Nagle poczułem uderzenie w głowę. Myślałem, że zostałem kopnięty przez płetwę filmowca, spojrzałem w górę i sapnąłem z przerażenia. Big Blue był nade mną. Zmiażdżyliśmy mu głowę nosem! Nurkowie z klatki patrzyli na mnie szeroko otwartymi oczami. Treser rekinów dał mi OK i zapytał, czy wszystko w porządku.
Co powinna zrobić dziewczyna? Zapisałem się do nich, zapytałem, czy mają zdjęcie (nie) i poczekałem kilka sekund, zanim wróciłem na łódź z tą starą piosenką Bobby’ego Darina, dudniącą w mojej głowie, kiedy rekin gryzie zęby… białe.
Lucy Llewellyn Byard jest obecnie felietonistką Record-Bee. Jej e-mail to [email protected]
„Miłośnik podróży. Miłośnik alkoholu. Przyjazny przedsiębiorca. Coffeeaholic. Wielokrotnie nagradzany pisarz.”
More Stories
Kto gra Sookie w serialu aktorskim „Avatar: Ostatni władca wiatru”?
Kinopolis – Festiwal Filmów Polskich w Dublinie (7-10 grudnia) – Polska w Irlandii
Wstyd: Więzy rodzinne rapu i Cyganów w dramacie Netfliksa – Romea.cz