Grudovą wychowywała się w Toronto samotna matka, artystka i nauczycielka, której polscy rodzice schronili się po wojnie w Kanadzie. Nie było dużo pieniędzy, ale był to „twórczy dom pełen książek”, w którym Camilla zaczęła pisać, gdy była młoda. (Jedna z wczesnych książek nosiła tytuł „Tony the Gnome”). Uczęszczała do szkoły średniej dla „zdolnych” dzieci, gdzie zajęcia obejmowały takie przedmioty, jak literatura matematyczna, a następnie poszła na Uniwersytet McGill – zawsze uważany za najlepszy w Kanadzie – na którym wykładała. Miał nadzieję, że pchnie ją w górę po drabinie klasowej, zapewniając jej prestiżową pracę i dobre dochody.
„Zwłaszcza, że moja mama nie studiowała na uniwersytecie, dla mnie było to bardzo ważne” – mówi. Niewiele jednak skorzystała ze swojego czasu i opuściła uniwersytet obciążona długami. Szybko przestała płacić i zaczęła surfować po kanapie. Nadal ma do zapłaty 30 000 dolarów kanadyjskich (18 000 funtów).
Dziś dysonans między jej niestabilnością finansową a niedawnym sukcesem literackim wydaje się wyraźny. „To dziwne, zwłaszcza gdy chodzi się na te eleganckie imprezy w Londynie” – mówi. „To coś w stylu: «Och, czuję się niesamowicie, uczestniczę w Nagrodzie Kobiet, a tutaj są te wszystkie wielkie osobistości». Potem wraca do domu”.
Wolałaby jednak pracować w usługach niż, jak robi to wielu autorów, w branży kreatywnego pisania. „Moja ostatnia praca była w sklepie z winami i myślę, że wolałabym to mieć, niż być profesorem kreatywnego pisania, gdzie musisz przeczytać mnóstwo prac, których nie chcesz czytać i tak naprawdę nie czujesz się jakby twój umysł należał do ciebie” – mówi. „Dodatkowo mogę obserwować ludzi”. Obcy i pisanie różnych rzeczy. Jest ogólnie sceptyczna wobec branży kreatywnego pisania. „Wydaje mi się, że jest to coś dziwnego, co nie ma nic wspólnego z literaturą .”
Spotykamy się w Edynburgu wkrótce po tym, jak rozeszła się wiadomość, że czasopismo The White Review, którego współzałożycielem Testard był w 2011 r. w celu bycia „przestrzenią dla nowego pokolenia do wyrażania siebie bez ograniczeń związanych z formą, tematyką czy gatunkiem”, zostanie zawieszone . Częściowo z powodu wycofania funduszy Arts Council. „To naprawdę smutne” – mówi Grudova. „Nie wiem, gdzie młodzi pisarze tacy jak ja znajdą miejsce”. Czasami myśli o przeprowadzce do Irlandii, ale pamięta, że koszty życia tam są prawdopodobnie wyższe. Uwielbia Edynburg: wiktoriańskie baseny, pobliskie morze, klimat. – Wygląda na to, że to dobre miejsce na schronienie.
Uważa, że Grudova należy do tych pisarek, które są stale obecne. Od dawna postrzegała siebie jako „rodzaj maszyny, która konsumuje świat”, a następnie pisze na jego podstawie. Nie chce jednak, żeby to był jej jedyny cel. Jakkolwiek skorumpowane mogą być aspiracje jej bohaterów, jej aspiracje są zdrowsze. „Chcę mieć dzieci i mieszkać na farmie” – mówi. Wyjaśnia, że będzie to ferma kurczaków: żadnych krów, niczego, co mogłoby spowodować dużą śmierć. „Mogę żyć tylko na ziemniakach i jajkach” – mówi. „I hodowanie kotów”.
The Coiled Serpent jest wydawany przez Atlantic, a jego cena wynosi 14,99 funtów. Aby zamówić egzemplarz, zadzwoń pod numer 0844 871 1514 lub odwiedź stronę internetową Książki telegraficzne
„Miłośnik podróży. Miłośnik alkoholu. Przyjazny przedsiębiorca. Coffeeaholic. Wielokrotnie nagradzany pisarz.”
More Stories
Kto gra Sookie w serialu aktorskim „Avatar: Ostatni władca wiatru”?
Kinopolis – Festiwal Filmów Polskich w Dublinie (7-10 grudnia) – Polska w Irlandii
Wstyd: Więzy rodzinne rapu i Cyganów w dramacie Netfliksa – Romea.cz