Czterysta osób, które były na łodzi rybackiej u wybrzeży południowych Włoch, nie zostało jeszcze uratowanych, ponad dwa dni po tym, jak aktywiści podnieśli alarm.
Łódź, która prawdopodobnie wypłynęła z Tobruku w Libii, była we wtorek eskortowana przez włoską straż przybrzeżną.
Nieoficjalna infolinia dla migrantów w niebezpieczeństwie powiedziała, że sytuacja na statku pozostaje „straszna”.
Włoska straż przybrzeżna poinformowała, że trudne warunki na morzu wpłynęły na akcję ratunkową.
Łódź jest jednym z dwóch statków przewożących migrantów, którym obecnie pomaga włoska straż przybrzeżna. Drugi mieści około 800 osób.
Krajowa straż przybrzeżna uratowała już około 2000 osób w innych operacjach od piątku, po tym jak kilka łodzi przybyło na włoską wyspę Lampedusa, jeden z głównych portów wejścia dla osób chcących dotrzeć do Europy, w weekend.
Niemiecka organizacja non-profit ResQship poinformowała, że co najmniej dwóch migrantów zginęło, a około 20 innych zaginęło po tym, jak ich łódź zatonęła w sobotnią noc.
Łódź z 400 osobami została we wtorek zlokalizowana przez Alarm Phone na Morzu Jońskim u wybrzeży Sycylii.
„Pomimo eskortujących ich sił ratowniczych sytuacja na pokładzie statku jest tragiczna” – poinformowała telefoniczna infolinia alarmowa. Powiedział. „[People on board] Zgłoszono kilka nagłych przypadków medycznych, woda wypełnia statek i nie ma już paliwa”.
Jak poinformował Vaughn Alert, władze Włoch, Grecji i Malty po raz pierwszy podniosły pilny alarm w niedzielę, kiedy łódź została znaleziona na wodach maltańskich.
Niemiecka organizacja pozarządowa Sea-Watch International poinformowała, że dwóm statkom handlowym znajdującym się w pobliżu łodzi nakazano nie pomagać Malcie w akcjach ratunkowych, gdy łódź znajdowała się na wodach maltańskich. Zamiast tego jeden ze statków mógł dostarczać paliwo i wodę.
Siły Zbrojne Malty powiedziały gazecie Malta Independent, że „ludzie na pokładzie nie prosili o ratunek”. W odpowiedzi telefon alarmowy ćwierkanie Wysłała 21 e-maili do władz maltańskich z prośbą o ratunek. „Zadzwoniliśmy i poprosiliśmy o ratunek tylko po to, by zostać zawieszonym” – dodała.
Następnie łódź dryfowała na wodach włoskich i we wtorek prawdopodobnie znajdowała się u wybrzeży Syrakuz.
Włoska straż przybrzeżna powiedziała we wtorek, że wygórowane warunki na morzu oznaczają, że akcja ratunkowa wciąż trwa.
Dodała, że dotyczy to również drugiej łodzi, która przewoziła 800 osób i która miała być przepełniona. Nie wiadomo, skąd wypłynął statek.
Liczba imigrantów przybywających do Włoch gwałtownie wzrosła w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, pomimo wysiłków prawicowego rządu koalicyjnego w celu ograniczenia nielegalnej migracji.
Według grupy kontrolnej Projekt Zaginionych Migrantów Międzynarodowej Organizacji ds. MigracjiOd 2014 roku na morzu w środkowej części Morza Śródziemnego zginęło lub zaginęło ponad 26 000 osób.
Możesz być zainteresowanym także tym:
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce