Podpisana kopia transkryptu premiera Nowej Zelandii, Jacinda Ardernktóry opisał pomniejszego lidera partii opozycyjnej jako „aroganckiego kutasa”, został sprzedany za ponad 100 000 dolarów na aukcji mającej na celu zebranie pieniędzy na raka prostaty.
Gniewny głos premiera został złapany na rozgrzanym mikrofonie podczas debaty parlamentarnej w zeszłym tygodniu, po serii pytań Davida Seymoura, przywódcy liberalno-prawicowej Partii Prawa Nowej Zelandii.
„To arogancki kutas” – powiedziała premier, wracając na swoje miejsce obok wicepremiera i bliskiego sojusznika politycznego Granta Robertsona. Komentarz został odebrany przez jej mikrofon i zapisany w oficjalnym protokole parlamentarnym, Hansard, po tym, jak Seymour zażądał przeprosin.
Po zaciekłej wymianie zdań, która staje się wirusowa, para – zwykle skłócona politycznie – jednoczy się w świątecznym pokazie dobrej woli Podpisz i wylicytuj kopię parlamentarnego rejestru organizacji charytatywnych. Licytator powiedział, że wszystkie pieniądze zostaną przeznaczone na badania nad rakiem prostaty, aby „nakłuć wszystko”.
Licytacja zakończyła się w czwartek po cenie 100 100 NZD. Odpowiadając na wiadomość o kwocie, Ardern napisała w poście na Facebooku: „Nie mogę powiedzieć, że to przewidziałam – fałszywy błąd ze starym mikrofonem w Parlamencie zamienił się w 100 100 dolarów dla Fundacji na rzecz Raka Prostaty.
„Dziękuję Davidowi za bycie tak dobrym sportowcem” – kontynuowała – „i wszystkim życzę Wesołych Świąt!”
W opisie czytamy, że zwycięzca aukcji „otrzyma oprawioną reprodukcję parlamentarnego Hansarda, podpisaną wspólnie przez premier RT Jacindę Ardern i byłego zadowolonego z siebie kutasa, lidera Partii Reprezentacyjnej Davida Seymoura”.
Dosadny komentarz Ardern pojawił się po serii pytań o to, czy premier podtrzymuje wszystkie jej oświadczenia i politykę, i zakończył się jej prośbą o „podanie przykładu jej złego postępowania i należyte przeprosinie za to i naprawienie”.
Zanim Seymour zażądał formalnych przeprosin za komentarz, Ardern opuściła pokój – ale wysłała mu wiadomość tekstową z przeprosinami. Później żartowała w Parlamencie, że podtrzymała wszystkie oświadczenia – w tym „zniewagi i przeprosiny”.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce