Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Filmowcy przejmują stery rozwijającego się polskiego przemysłu

Kiedy była studentką prestiżowej PWSFTviT w Łodzi PolskaJagoda Szelc dostała możliwość nakręcenia filmu fabularnego. Była to nieoczekiwana okazja dla początkującej reżyserki, która była wtedy na trzecim roku. Ale po wyprodukowaniu z ograniczonym budżetem „Borg. Bright Day” grał na Berlińskim Festiwalu Filmowym i zdobywał wiele nagród w Polsce, niespodziewanie umieszczając Schilka w centrum uwagi.

Nie było to łatwe miejsce dla początkującego filmowca. „Byłem bardzo zagubiony” – przyznaje Schelk. Krytycy porównywali Tower do pracy reżyserów płci męskiej i byli zdumieni zdolnością młodej kobiety do tak pomyślnego debiutu. W jednym z segmentów telewizyjnych, który pozostawił trwały ślad, dwóch prezenterów płci męskiej powiedziało, że Schylke jest zbyt młoda, aby zrozumieć, co robi za kamerą. „Było dużo faworyzowania [behavior toward] Jestem kobietą”. „To tak, jakbyś nie mogła działać bez autorytetu mężczyzny stojącego za twoją pracą. Twoja praca nie wystarczy.”

Więcej od Variety

Takimi postawami trudno było wstrząsnąć w Polsce, która w ostatnich miesiącach stanęła w obliczu szerszego rozrachunku na temat równości płci po kontrowersyjnej ustawie antyaborcyjnej przyjętej w październiku ubiegłego roku, która wysłała miliony na ulice. Nawet w branży filmowej wspierane przez kobiety takie jak producent Klaudia Śmieja („Pan Jones”) i zdobywczyni Oscara Ewa Puszczyńska („Ida”), dwukrotna laureatka Srebrnego Niedźwiedzia w Berlinie Małgorzata Szumowska („Kubek”, „Ciało”) i szybko rozwijająca się reżyserka Agnieszka Smoczyńska („Przynęta”), opisuje wiele ciężko zapracowanych zdobyczy w kraju, w którym osiągnięcia Kobiety – i ich prawa – nie zawsze są uznawane.

„Kiedy zaczynałam, moim marzeniem było pójście do szkoły filmowej. Wiele osób mówiło mi, że to robota faceta”, mówi Alexandra Terbiska, której nadchodzący musical „Other People” (na zdjęciu), mówi Alexandra Terbiska, której nadchodzący musical , „Inni ludzie” (na zdjęciu) Terpińska miała świetne wzorce do naśladowania. Ale mówi, że zawsze, gdy pojawiają się wątpliwości, „zawsze była sprawa Agnieszka Holandia. „

READ  Recenzja filmu: „Indiana Jones and the Dial of Destiny” wygląda (i brzmi) jak należy, ale nie jest krzykliwy | tata

Uznanej reżyserce i trzykrotnie nominowanej do Oscara Holandii („Europa Europy”) przypisuje się rozbicie szklanego sufitu dla kobiet w polskim przemyśle. W obliczu pesymistów, Terbisca mówi, zawsze mogła przytoczyć weterana filmowego jako wzór do naśladowania. Jest ten wyjątek i ten wyjątek dał nam to [inspiration] Żeby iść i walczyć o niego, żeby to marzenie się spełniło i to marzenie się spełniło. – Ponieważ był ktoś, kto to zrobił.

Dorastając w tym, co opisuje jako „bardzo patriarchalny system”, Szelc miała również trudności ze znalezieniem wzorów do naśladowania, gdy zaczynała karierę filmową. Zmieniło się to w Łodzi, gdzie uczyły ją kobiety, które odniosły sukces w czasie, gdy możliwości kobiet w branży były bardzo ograniczone.

To właśnie ci nauczyciele dali Shelkemu odwagę, by „być bardziej otwartym i walczyć o siebie”, mówi. „Byli tak skoncentrowani. W pewnym sensie czułem, że dokładnie wiedzą, kim są. I zawsze chciałem. Być tak skoncentrowanym, być tak pewnym tego, kim jestem”.

Dla producentki Agnieszki Wasiak, która zjadła zęby na planie dramatu o II wojnie światowej Uri Barbasha „Wiosna 1941”, wczesny wpływ wywarła nagrodzona Oscarem Puszczyńska. Wasiak mówi, że produkt pomógł stworzyć otwartą i wspólną atmosferę na planie „i sprawił, że uwierzyliśmy, że wiemy, po co tam jesteśmy, i że jesteśmy zespołem”.

Wasiak będzie współzałożycielem firmy Lava Films, której producentem jest m.in. wybór Szumowskiej do konkursu strzelbowego „Nigdy więcej nie padnie śnieg”. Mówi, że co najmniej połowa personelu produkcyjnego większości filmów Lavy to kobiety, co świadczy o ogromnej liczbie wykwalifikowanych, utalentowanych i zmotywowanych kobiet, które obecnie zajmują szeregi branży. „Teraz to kształtujemy” – mówi.

Ta obecność rozciąga się na szczyty, a członkostwo we wpływowym Zarządzie Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej było bliskie równości płci w ostatnich latach. Wszystkie siedem kierowników wydziałów instytutu to kobiety, a kobiety stanowią co najmniej 50% komisji selekcyjnej, która doradza instytutowi w decyzjach o finansowaniu w ciągu ostatnich trzech lat.

READ  Co robić w Milwaukee w ten weekend, w tym Polish Festival

W międzyczasie czynione są starania, aby zaktualizować ogólnobranżowy kodeks postępowania, który zajmie się kwestiami takimi jak molestowanie seksualne i stworzy ramy, w których kobiety będą otrzymywać bezpłatne wsparcie prawne i porady. „Myślę, że branża uczy się i staje się coraz bardziej świadoma” – mówi Wasiak, dodając, że coraz więcej filmowców wykorzystuje ten moment jako okazję, by „zajrzeć w siebie i w głąb siebie”, jednocześnie zmieniając oblicze branży.

„Wszystko się zmienia” – mówi Agha Woszczyńska, która reżyserowała dwutygodniowe Fragmenty dla reżyserów Kahna i jest w fazie postprodukcji swojego pierwszego filmu, Silent Land. „Nigdy nie miałem wrażenia, że ​​byłem niedoceniany. Teraz mogę powiedzieć, jak się czuję.” „Najlepsze jest to, że o tym rozmawiamy” – dodaje Terbiska. – Nie zmieni się w ciągu jednej nocy.

Najlepszy asortyment

zapisać się na Różne Biuletyn. Aby otrzymywać najnowsze wiadomości, śledź nas na Portal społecznościowy FacebookA Świergot, A Instagram.