Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Czy Polska naruszyła unijne zasady pomocy państwa, pomagając najemcom detalicznym?

Konflikt w kopalni Turów, nowelizacja ustawy medialnej, która może ograniczyć wolność mediów i zreformować wymiar sprawiedliwości, to nie jedyne problemy, z jakimi zmierzy się Polska w najbliższych miesiącach.

7 lipca Polska Rada Centrów Handlowych (PRCH) poinformowała Komisję Europejską, że Polska udzieliła nieujawnionej pomocy publicznej najemcom detalicznym podczas pandemii Covid-19 o łącznej wartości ok. 1,1 mld euro (pięć mld zł).



Stało się to po kilku miesiącach nieudanych prób uczestniczenia w procesie konsultacji społecznych przy tworzeniu prawnych regulacji najmu dla branży centrów handlowych i braku reakcji polskiego rządu.

Pod koniec marca 2020 r., po wybuchu epidemii Covid-19, w Polsce wprowadzono mechanizm prawny nakazujący wygaśnięcie zobowiązań najmu na czas trwania zakazu prowadzenia działalności handlowej w obiektach handlowych o powierzchni powyżej 2000 mkw.

W wyniku czterech zamknięć trwających prawie sześć miesięcy najemcy zostali prawnie zwolnieni z czynszów i opłat serwisowych. Jednocześnie właściciele zostali wyłączeni z programów pomocowych realizowanych przez państwo i instytucje współpracujące z rządem.

Zatwierdzony program pomocy obejmował, bez wyjątku, wszystkich najemców dużych obiektów handlowych, niezależnie od zmniejszonych przychodów i bez prawa właścicieli do jakiejkolwiek rekompensaty finansowej za czasowy wygaśnięcie umów najmu, co skutkuje zmniejszonymi zwrotami z czynszów.

Jedynie wynajmujący otrzymali prawo do przyjęcia oferty od najemców przedłużenia umowy najmu na takich samych warunkach jak czasowy termin wygaśnięcia umów najmu na okres zakazu plus dodatkowe sześć miesięcy.

Zarzuty bezpodstawne

Polski rząd twierdzi, że roszczenia przedstawicieli branży centrów handlowych są bezpodstawne i że anulowanie czynszu najemcom detalicznym nie stanowiło naruszenia przepisów o pomocy publicznej, ponieważ najemcy nie otrzymali żadnej pomocy od polskiego rządu przy użyciu zasobów państwowych, legalnego wypowiedzenia umów najmu oraz zobowiązania czynszowe nie były powiązane z jakimkolwiek transferem środków państwowych.

Urzędnicy argumentują, że ingerencja rządu w treść i czas trwania umów dzierżawy nie stanowiła naruszenia zakazu pomocy państwa zawartego w art. 107 Traktatu o działaniach Unii Europejskiej (TFUE), ponieważ interwencje rządowe lub interwencje wyłącznie z wykorzystaniem zasobów państwowych. To, co daje selektywną przewagę firmom, które mogą zakłócać konkurencję na rynku wewnętrznym i wpływać na handel między państwami członkowskimi, jest zabronione.

READ  Polska: CPI potwierdzony w czerwcu na poziomie 4,4%

Zatwierdzony plan pomocy, zdaniem polskiego rządu, nie wykorzystywał środków państwowych, ponieważ jest finansowany w całości z budżetów właścicieli.

Pomoc publiczna czy nie?

Definicja ta stanowi, że pomoc publiczna to w szczególności „wszelkie bezpośrednie lub pośrednie działanie lub wsparcie władz państwowych w związku z produkcją, sprzedażą lub eksportem, nawet jeśli nie jest przypisywane do budżetu państwa, jeżeli daje przedsiębiorstwu korzyść ekonomiczną poprzez zmniejszenie koszty poniesione w toku zwykłej działalności, w tym środki finansowe przyznane przedsiębiorstwu, które pod względem jego udziału przekraczają zwykłe ryzyka kapitałowe określone przez normy gospodarki rynkowej.”

Jako taka pomoc państwa może przybierać różne formy, z których niektóre są nietypowe; TFUE nie nakłada w tym zakresie żadnych ograniczeń.

„Typowe” formy pomocy rządowej obejmują dotacje, pożyczki, gwarancje, gwarancje, dotacje lub wszelkie środki zmniejszające ciężar podatków publicznych, w tym ulgi podatkowe, zwolnienia podatkowe, zwolnienia, systemy ratalne lub zwolnienia z czynszów w administracji publicznej osiedle.

Nietypowe formy pomocy państwa to interpretacje prawa podatkowego, przyznanie dostępu do sfery publicznej, zasobów naturalnych, praw prywatnych lub wyłącznych bez odpowiedniego wynagrodzenia zgodnego ze stawkami rynkowymi, a także oświadczenia lub deklaracje państwa członkowskiego mogące skutkować lepsza ocena lub ocena kredytowa Właściciel projektu.

Wbrew argumentom polskiego rządu pomoc publiczna nie powinna pochodzić bezpośrednio od państwa, jeśli dany podmiot nie ma innego wyjścia, jak dokonać redystrybucji środków własnych zgodnie z wolą państwa. Pomoc publiczną mogą zatem świadczyć także podmioty całkowicie prywatne, które w wyniku przymusu państwa przekazują własne środki, przyznając tym samym korzyści innym przedsiębiorstwom. Co najważniejsze i najbardziej oczywiste w przypadku Polski, odbiorcy nie muszą spełniać żadnych warunków, aby otrzymać tę pomoc, w przeciwieństwie do programów pomocowych udzielanych bezpośrednio przez państwo.

W celu ustalenia, czy uwzględniono zasoby państwowe, bardzo ważne jest ustalenie, kto decyduje o sposobie dystrybucji. Dlatego pomoc publiczna, na co wskazuje Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie Preussenelektra ag v. Schleswag AG, każda forma pomocy zatwierdzona przez państwo członkowskie i finansowana przez prywatne fundacje może być zgodna z warunkami określonymi przez władze publiczne (obowiązek prawny). Tak właśnie wygląda sytuacja w Polsce w zakresie regulacji legalnego najmu obiektów handlowych.

READ  Restauracja No. 79 to polska kuchnia fusion w Hammonton

dziwny europejczyk

Przyjęty w Polsce program pomocowy nie ma analogii w regulacjach prawnych innych państw członkowskich UE, w szczególności w zestawie środków pomocowych realizowanych przez państwa członkowskie i zgłoszonych przez nie Komisji Europejskiej podczas pandemii.

Belgia zaoferowała najemcom pożyczki rządowe i samorządowe do 60 000 euro, Czechy zapewniły lokatorom dopłaty do czynszu w wysokości do 10 000 000 koron, podczas gdy Włochy zapewniły zwolnienia podatkowe w wysokości 30-50 procent czynszów.

W tym samym czasie Słowacja przekazała najemcom dopłaty do czynszu w wysokości równej ulgi, jaką najemca wynegocjował z wynajmującym, Holandia zapewniła lokatorom rekompensatę finansową w wysokości do 50 tys. -zapłata czynszu, Rumunia przyznała najemcy warunkowe prawo do żądania przedłużenia Termin uiszczenia czynszu/opłaty za usługę, Luksemburg zawiesił eksmisje na czas określony.

ciężka walka

Czekamy na decyzję Komisji Europejskiej w tym zakresie. Cała sprawa jest nietypowa, podobnie jak forma pomocy rządowej, jakiej Polska udziela najemcom detalicznym.

Czy pomoc publiczna jest zabroniona? Czas pokaże na pewno. Nie możemy zapominać, że w wyniku pandemii straty ponieśli nie tylko najemcy, ale także właściciele, którzy w samym 2020 r. dokonali dobrowolnych obniżek czynszów w oparciu o indywidualną sytuację finansową każdego z najemców na łączną kwotę ok. 450 mln euro (czyli 2 mld zł). oraz pokrycie kosztów rezygnacji z dzierżawy prawnej w kwocie ok. 1,1 mld euro (lub 5 mld zł) z własnych źródeł. Doprowadziło to do luki w jej budżetach wynoszącej ponad 50 procent rocznych dochodów.

Niestety to nie koniec ich zmagań. 23 lipca wszedł w życie kolejny nowy program pomocy prawnej, który również nie został jeszcze zgłoszony. Oferuje, wbrew wielu sprzeciwom, dodatkowe środki pomocy najemcom detalicznym, nie tylko podczas przestoju, ale także przez trzy miesiące po jego zakończeniu.

Pracujący właściciele Polski, którzy są winni miliardy euro, z niepokojem patrzą w przyszłość, a eksperci przewidują już czwartą falę pandemii na przełomie sierpnia i września.

READ  Krajowe próby zmniejszenia zależności od rosyjskiej energii

W przeciwieństwie do wielu platform informacyjnych i informacyjnych, pojawiające się w Europie Wolny do czytania i zawsze będzie. Tutaj nie ma zapory. Jesteśmy niezależni, nie jesteśmy związani i nie reprezentujemy żadnej partii politycznej ani organizacji komercyjnej. Chcemy jak najlepiej dla wschodzącej Europy, nic więcej, nic mniej. Twoje wsparcie pomoże nam w dalszym rozpowszechnianiu informacji o tym wspaniałym regionie.

Możesz przyczynić się tutaj. Dziękuję.

Emerging Europe wspiera niezależne dziennikarstwo