Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Cameron ostrzega: Izrael musi „poważnie pomyśleć” przed wejściem do Rafah

Cameron ostrzega: Izrael musi „poważnie pomyśleć” przed wejściem do Rafah

Służby bezpieczeństwa poinformowały, że statek należący do Generalnego Urzędu Lotnictwa Cywilnego został w poniedziałek poddany atakowi rakietowemu u południowych wybrzeży Jemenu podczas przekraczania strategicznej cieśniny Bab al-Mandab.

Do incydentu doszło tuż przed godziną 4:00 czasu lokalnego (1:00 GMT) na obszarze, na którym w ostatnich miesiącach rebelianci Houthi wielokrotnie atakowali statki na Morzu Czerwonym – podała w raporcie brytyjska agencja ds. operacji handlu morskiego (UKMTO).

„Stwierdzono, że załoga jest cała i statek płynie do następnego portu zawinięcia” – poinformowało UKMTO.

Inna firma ochroniarska, Ambri, podała, że ​​należący do Grecji masowiec pływający pod banderą Wysp Marshalla „był celem rakiet w dwóch oddzielnych incydentach” w ciągu 20 minut i „zgłoszono, że został trafiony i doznał uszkodzeń materialnych po prawej burcie”.

Według Agence France-Presse Ambri powiedział, że na pokładzie statku znajdował się prywatny uzbrojony zespół ochrony.

Huti, będący częścią antyzachodniej, antyizraelskiej i wspieranej przez Iran „osi oporu”, od miesięcy obierają za cel statki towarowe na Morzu Czerwonym, co doprowadziło do odwetowych ataków Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Rebelianci twierdzą, że ataki mają na celu okazanie solidarności z Palestyńczykami w Gazie, która od października jest zniszczona przez wojnę między Izraelem a Hamasem.

Właściciel grupy i operator masowca będącego celem w poniedziałek regularnie handluje towarami z Iranem, „więc uznano to miejsce za potencjalne miejsce przeznaczenia” – powiedziała Ambrey.

„Grupowy właściciel statku był również notowany na amerykańskim indeksie giełdowym Nasdaq, co uznano za prawdopodobną przyczynę ataku” – dodała.

Ataki Houthi skłoniły niektóre przedsiębiorstwa żeglugowe do objazdu wokół Republiki Południowej Afryki, aby ominąć Morze Czerwone – ważny szlak, którym zwykle odbywa się około 12 procent światowego handlu morskiego.