- Napisane przez Petera Hoskinsa
- Reporter biznesowy
Szef Emirates Airlines ostrzegł, że Boeing znajduje się w „salonie ostatniej szansy”, twierdząc, że był świadkiem „stopniowego spadku” wyników.
Boeing znalazł się pod kontrolą po tym, jak w zeszłym miesiącu panel w samolocie pasażerskim 737 MAX 9 eksplodował w powietrzu.
Prezes Emirates, Sir Tim Clark, jest wiodącą postacią w branży, a linia lotnicza jest głównym klientem Boeinga.
On także powiedział „Financial Times”. Emirates Airlines wyślą swoich inżynierów, aby monitorowali linie produkcyjne Boeinga.
W odpowiedzi na uwagi Sir Tima Boeing nawiązał do komentarzy swojego dyrektora generalnego Dave’a Calhouna z zeszłego tygodnia, który powiedział: „Rozumiemy, dlaczego… [customers] Są źli, a my będziemy pracować, aby zdobyć ich zaufanie”.
Linie Emirates powiedziały BBC, że nie mają nic do dodania w stosunku do tego, co powiedział Sir Tim w wywiadzie.
„Muszą zaszczepić niezrównaną kulturę bezpieczeństwa. Muszą poddać przeglądowi swoje procesy produkcyjne, aby nie było żadnych nadużyć itd.” – powiedział Sir Tim.
„Jestem pewien, że Dave Calhoun i… [commercial head] „Stan Dale jest gotowy… to ostatnia szansa” – dodał.
Sir Tim przygotowywał się do wysłania inżynierów Emirates, aby po raz pierwszy obserwowali linie produkcyjne Boeinga.
Powiedział, że inżynierowie będą monitorować proces produkcji 777 w Boeingu i jego dostawcy Spirit AeroSystems.
Emirates Airlines to jeden z największych klientów Boeinga.
W listopadzie złożył zamówienie na 95 szerokokadłubowych samolotów Boeing 777 i 787 używanych na trasach długodystansowych o wartości 52 miliardów dolarów (41,2 miliarda funtów) według opublikowanych cen.
5 stycznia uszczelka drzwi samolotu Alaska Airlines 737 MAX 9 eksplodowała wkrótce po starcie, terroryzując pasażerów i zmuszając ich do awaryjnego powrotu na lotnisko w Portland w stanie Oregon.
Federalna Administracja Lotnicza (FAA) wszczęła dochodzenie w sprawie procesu produkcyjnego Boeinga i zabroniła firmie rozszerzania produkcji popularnego samolotu 737 MAX.
Niektórzy z największych klientów linii lotniczych firmy również wyrazili obawy, zauważając, że problemy mogą opóźnić zatwierdzenie nowych wersji samolotów 737 MAX, MAX 7 i MAX 10, nad którymi trwają prace.
W 2018 roku na starszym modelu Boeinga 737 linii Southwest Airlines doszło do wypadku podobnego do tego z poprzedniego miesiąca. Odłamki powstałe po awarii silnika rozbiły jedno z okien kabiny, gdy samolot leciał na wysokości 32 000 stóp. W wyniku tego pasażerka została częściowo wyciągnięta przez okno i zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.
Bilans bezpieczeństwa firmy został również nadszarpnięty przez dwa incydenty, które miały miejsce pod koniec 2018 r. u wybrzeży Indonezji i na początku 2019 r. poza stolicą Etiopii, Addis Abeba.
W wypadkach spowodowanych defektem oprogramowania sterującego lotem zginęło łącznie 346 osób.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce