Ci, którzy nie wyciągają wniosków z historii, są skazani na jej powtarzanie. Patrzę na was, Kingdom Hearts.
Jak powiedzą miliony fanów Gwiezdnych Wojen, którzy ucierpieli z powodu serii Sequel Trilogy, zawsze frustrujące jest, gdy kontynuacja nie uczy się niczego od swoich poprzedników (co widzieliśmy, gdy była kontynuacją wadliwej, ale prowokującej do myślenia The Ostatni Jedi irytująco obraźliwy alfons na drodze do powstania Niebiańskich).
Niestety tendencja do popadania w przeciętność jest plagą, która dręczy wszystkie formy przekazu. Simpsonowie spędzili ponad 20 lat regularnie, nie rozumiejąc, co sprawiło, że ich pierwsze 10 sezonów było tak sympatycznych, a świat muzyczny jest pełen zespołów, które spędziły swoje kariery spadając z wyżyn, które osiągnęły ich pierwszy album.
Oczywiście gry wideo są tak samo winne, jak ich multimedialni bracia, pozwalając, by niegdyś wielkie franczyzy popadły w złą sławę. Niezależnie od tego, czy chodzi o pisanie poniżej normy, tandetne praktyki biznesowe, czy utrzymywanie wody do kąpieli zamiast dziecka, jedną wspólną cechą tych kontynuacji jest całkowity brak zrozumienia, co sprawiło, że ich poprzednie wpisy się sprawdziły.
10. Nowości w Xenoblade 2
Pierwsze Xenoblade Chronicles rozpoczyna się z piorunującą intensywnością, rzucając graczowi kluczową rolę w walce z nadciągającą armią mechów.
Xenoblade Chronicles 2 zaczyna się od walki gracza z krabem na łodzi.
Oddamy to twórcom – przynajmniej kazali nam od razu obniżyć nasze oczekiwania.
Te wstępne bitwy ostatecznie są całkowicie symboliczne dla różnic między tymi dwiema grami. Pierwsza gra polegała na tym, że jej gracze byli wystarczająco inteligentni, aby szybko opanować historię i system walki, podczas gdy druga zakładała, że jej gracze są kompletnymi idiotami, którzy muszą karmić wszystko łyżką tak wolno, jak to możliwe.
Umiejętności, od których zaczynasz w oryginalnej grze, są zdobywane dopiero po około 15 godzinach w kontynuacji, co sprawia, że godziny otwarcia są obowiązkiem, gdy w kółko strzelasz tymi samymi umiejętnościami do wrogów niższego poziomu, jak niskobudżetowa gra MMO.
Był sympatyczny, nudny i obrzydliwy dla fanów. Twórcy połączyli siły w Xenoblade Chronicles 3, ale środkowa gra w serii jest dokładnie taka – środkowa.
„Nieuleczalny entuzjasta muzyki. Piwo. Totalny odkrywca. Wichrzyciel. Oddany fanatyk sieci”.
More Stories
Shadows of the Damned otrzyma remaster
Nowy side-scroller Prince of Persia został ogłoszony na Summer Games Festival
Wyciek daty premiery spin-offu Yakuzy, takiego jak Dragon Gaiden