Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Współzałożycielka Sisley Paris, Isabelle d’Ornano, wizjonerka stojąca za wielomiliardowym biznesem

Współzałożycielka Sisley Paris, Isabelle d’Ornano, wizjonerka stojąca za wielomiliardowym biznesem

„Mój mąż wiedział, że największymi odkryciami kosmetycznymi będą ekstrakty botaniczne i botanika”, mówi d’Ornano o zmarłym hrabim, który w 1954 roku wraz ze swoim bratem Michelem również stworzył markę produktów do pielęgnacji skóry Orleans. „Wiedział też, że produkt musiał być na pierwszym miejscu”.

Hrabina z mężem Hubertem d’Ornano na niedatowanym zdjęciu.

Wiele się nauczyłem we wczesnych latach, poznając produkty i chemików w zespole badawczym.

„Chemicy mieli świetne pomysły, ale nie wiedzieli, jak je wdrożyć” – mówi. „Sprzedaż nie była ich rzeczą. Nie byli prokomercyjni. Więc ktoś taki jak ja, ktoś ze świata zewnętrznego, mógł zobaczyć, czego brakuje na rynku i zasugerować, gdzie te pomysły mogą się sprawdzić. Miałem świetne relacje z kierownik badań. W ten sposób pomogłem w rozwoju linii. Poza tym bardzo interesowałem się opakowaniem i wizerunkiem otaczającym produkty.”

Po drodze d’Ornano zyskał reputację arbitra gustu, wyznaczacza trendów, którego domy w Paryżu, Londynie i Kraju Loary w zachodniej Francji są świątyniami sztuki i designu – jak pokazano w Coffee Table 2021. Jaki piękny świat! Rodzaj żywiołowego eklektyzmu, który jest pocieszający i inspirujący.

Salon paryskiego mieszkania Isabelle d’Ornano jest opisany w jej książce What a Wonderful World z 2021 roku .

Kupujesz tylko dzieła sztuki współczesnej, na które chcesz patrzeć i z którymi chcesz żyć. Odważne obrazy Mavericks, w tym Petera Doiga, Chrisa Ofili i Gerharda Richtera, zdobią jej mieszkanie na zielonym Quai d’Orsay na lewym brzegu Sekwany, które zmagają się z XVII-wiecznymi zegarami, sufitami pomalowanymi jak niebo i dużymi rzeźbami ślimaków autorstwa Jean-Francois Forteau . Jest absolwentką Beaux-Arts de Paris, prestiżowej szkoły artystycznej, w której Fundacja Sisley-d’Ornano funduje nagrodę artystyczną od 2020 roku.

„Rodzina próbuje odwdzięczyć się Paryżowi i Francji” – mówi Dornano, którego ojcem-dyplomatycznym był polski hrabia, a matką Radziwiłł. (Jej wujek Stanislau poślubił Le Bouvier, siostrę Jackie Onassis.)

READ  Przewodnik po pielęgnacji obuwia: sposób na czyszczenie i polerowanie skórzanych butów

Jeden z dzwonów, nazwany Gabriel, podarowaliśmy Notre Dame, na szczęście nie został uszkodzony [in the 2019 fire]. Odrestaurowaliśmy wnętrze bardzo pięknego wczesnochrześcijańskiego kościoła [Our Lady of Assumption, the main Polish church of Paris]w tym fresk na suficie autorstwa Charlesa de la Fosse, który malował w Wersalu.

„Jestem katoliczką” – odpowiedziała na pytanie, kogo uważa za wizjonera.

Nieżyjący już Hubert d’Ornano stworzył Eau du Soir dla swojej żony w 1990 roku.

„Dla mnie święci są wizjonerami. Znałem wielu prezydentów Francji. postacie takie jak św. Franciszek z Asyżu, który mnie uderzył, i Matka Teresa, które zostaną zapamiętane na wieki”.

Wraz z córką, Christine, d’Ornano wznowiła limitowane edycje marki Eau du Soir we współpracy z artystami, takimi jak Sidney Albertini, oraz z opakowaniami inspirowanymi takimi artystami jak Jackson Pollock i malarzami akcji z lat 50.

Perfumy Sisley o nazwie Izia – przezwisko Isabelle d’Ornano i hołd dla polskiej róży – mają elegancką butelkę zaprojektowaną przez polskiego rzeźbiarza Bronisława Krzysztofa. Kampanię wystartował w 2017 roku brytyjski artysta multimedialny Quentin Jones.

Nieżyjący już Hubert d’Ornano stworzył Eau du Soir, najlepiej sprzedający się zapach marki, dla swojej żony w 1990 roku. Czy był jego inspiracją? Jako dziewczyna dorastająca w hiszpańskiej Sewilli, młoda Isabel uwielbiała spędzać letnie wieczory w ogrodach pałacu królewskiego w Alcazar, wdychając zapach białych kwiatów jeżowca.

W lipcu Sisley wprowadzi na rynek nową linię zapachów, Les Eaux Revees, w której znajdzie się LÉau Revee Hubert, którą d’Ornano stworzyła dla swojego zmarłego męża.

mówi Dornano, która przed dołączeniem do męża w firmie Sisley pracowała w domu mody Jean-Louis Scherer, również należącym do rodziny Dornano. Ale branża kosmetyczna była dla niej atrakcyjna.

„Kocham modę, ale ona szybko przemija. Karl Lagerfeld był przyjacielem i geniuszem, który powiedział, że moda jest jak chusteczki higieniczne. Zakładasz, wyrzucasz. Ale krem ​​taki jak Sisleÿa Global Anti-Age, który wprowadziliśmy na rynek po 10 latach badania w 1999r [and relaunched in 2016 as Sisleÿa L’Integral Anti-Age] Nadal działa tak dobrze, ponieważ ludzie, którzy go kupują, wolą go od czegokolwiek innego”.

READ  W Woburn The Fox Den to idealne miejsce na ucieczkę przed zimnem na pierogi i nie tylko

Zaawansowana formuła Sisley Environmental Complex.

A więc, jak twoim zdaniem zmieniła się branża kosmetyczna?

„Nadal codziennie chodzę do biura, a dla mnie największą zmianą była cyfryzacja. Informacje o kosmetykach pochodziły z gazet. Teraz nowe linie i startupy pojawiają się w Internecie. Jeśli są dobre, to są żywy.”

„Myślę też, że Korea i Chiny wiele im wniosły [our] Świat piękna, który jeszcze 20 lat temu nie miał zbytniego kontaktu z Azją. Koreańczycy są szczególnie zaznajomieni z produktami warstwowymi, mówi. „To nowy efekt”.

Jedną stałą jest oczywiście d’Ornanos, historia sukcesu międzypokoleniowego, co jest rzadkością w branży kosmetycznej.

„Mamy wielkie szczęście. Philip wyniósł firmę na wyższy poziom, zachowując Sisley jak firmę rodzinną. Jedna z moich wnuczek [Daria Botin, head of content] Pracuje tutaj teraz i fajnie jest widzieć ją każdego dnia”.

Hrabina zatrzymuje się na chwilę.

„Ona ma kilka bardzo dobrych pomysłów.”