Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Ukazał się zwiastun najdroższego filmu w historii

Czerwone zawiadomienie INTERPOLU to międzynarodowy nakaz aresztowania najbardziej poszukiwanych przestępców na świecie. Kiedy jednak ścieżki najlepiej zachowującego się FBI (w tej roli Dwayne Johnson) i dwóch rywalizujących z nim przestępców (Gadot, Reynolds) przecina ryzykowny napad, trudno przewidzieć, co się stanie – czytamy w oficjalnym opisie fabuła „Red Note”.

Pierwotnie planowano pokazać ten film w kinach. Studio Universal zdecydowało się jednak na sprzedaż swoich praw na platformie Netflix. Tym samym oficjalnie stał się on najdroższym filmem w historii Netflixa – szacowany budżet to 200 mln dolarów. Co ciekawe, przejście z Universalu na transmisję na żywo nie było spowodowane pandemią COVID-19, jak większość podobnych przypadków w ostatnich miesiącach. Umowa przed wybuchem epidemii.

https://www.youtube.com/watch?v=T6l3mM7AW NOWOŚĆ

Budżet na „Czerwonej Note” niekoniecznie jest o tym, jak niesamowite i umiejętne film jest. Uważa się, że około $ 100 mln, czyli połowę całkowitego budżetu produkcji, wydano na wynagrodzenia trzech jego gwiazd. Reynolds i Gadot zostały zaplanowane na każdy otrzyma 20 mln $, ale nie wiadomo dokładnie, ile Johnson otrzymał za udział w filmie. Jednak na pewno jest jednym z najlepiej opłacanych aktorów dzisiaj. Do tych kont, może być również konieczne, aby dodać niedawno słynny odszkodowanie aktorów dzięki Scarlett Johansson dla hipotetycznych strat one poniesione w związku z przeniesieniem na premierze filmu z kin do audycji. Z tym wszystkim pamiętać, że nie ma tyle pieniędzy w lewo, aby ten film, jak mogłoby się wydawać. Po premierze przyczepy do filmu, możemy usłyszeć głosy, że reklamowane $ 200 mln nie jest widoczny w nim.

„The Red Note” wyreżyserował i napisał Rawson Marshall Thurber („Młynarze”, „Skyscraper”). Inne role w filmie to Alexander Perkins, Brianna Marie Narayan, Guy Nardoli i Raphael Petardi.

READ  On je. On ogląda. Do. - Chicago Jazz Festival, Scoflo Review