Decyzje dotyczące treści Facebooka są w coraz większym stopniu jego znakiem firmowym. W radzie nadzorczej ma filar tego rodzaju decyzji, których firma nie jest w stanie skalować i bezproblemowo wdrażać na całym świecie: które konta polityków należy usunąć, a które pozostawić; Jak radzić sobie z niektórymi stałymi napastnikami, których uważa się za nie łamiących polityki; Czy chcesz usunąć obraźliwe materiały w jednym kraju i pozostawić je w innym kraju. Co najważniejsze, jest to mechanizm, za pomocą którego można reagować na rodzaj presji społecznej, która powoduje marnowanie czasu administracji, wywoływanie przesłuchań w Kongresie i denerwowanie pracowników. Jak dotąd, próby Facebooka stworzenia „skalowalnej” strategii modyfikacji treści dla globalnego dyskursu były fatalną porażką, ponieważ zawsze była skazana na porażkę, ponieważ mowa jest kulturowo wrażliwa i specyficzna dla kontekstu.
Po dziesięciu latach zaprzeczania, że Facebook był odpowiedzialny lub nawet zdolny do podejmowania decyzji dotyczących treści, które wykraczają poza najszerszy zakres uogólnionych reguł, Mark Zuckerberg przekształcił firmę dalej w terytorium wszystkich historycznych potęg medialnych: podejmując arbitralne decyzje na gorące tematy w krok z dominującymi siłami kulturowymi i politycznymi. Ostatecznie nie ma innego sposobu, aby to zrobić Serwis społecznościowy Facebook To może zadziałać, ale zaakceptowanie stanowiska oznacza porzucenie niektórych podstawowych przekonań.
Facebook nie jest firmą informacyjną – nie zatrudnia reporterów – to firma zorientowana na wiadomości. Kilka lat temu zapytałem dyrektora Facebooka, który był odpowiedzialny za codzienne uczestnictwo w spotkaniu i martwienie się o globalny cykl informacyjny, presję wyborczą, popularne historie i wrażliwość regionalną. Otrzymałem długą odpowiedź, która w zasadzie sprowadzała się do: Części wielu departamentów, kierujących się polityką. Jednak obecność na Facebooku jakiegokolwiek prewencyjnego ostrzeżenia o drażliwych sytuacjach była niezwykła, dopóki pandemia i wybory w USA nie zmieniły nastawienia.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce