Polska twierdzi, że coś, co wyglądało na rosyjski pocisk, naruszyło jej przestrzeń powietrzną w piątek, tego samego dnia, w którym Rosja przeprowadziła masowy nalot na Ukrainę.
Według wojskowych obiekt przeleciał nad wschodnią Polską około 40 kilometrów w ciągu około 3 minut. Powiedzieli, że następnie zaobserwowano, jak obiekt wleciał w przestrzeń powietrzną sąsiedniej Ukrainy. Powiedział, że namierzyli go radarem, ale do niego nie strzelali.
Prezydent Polski Andrzej Duda zwołał nadzwyczajne spotkanie dotyczące bezpieczeństwa z urzędnikami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo, aby omówić sposoby reagowania.
Ponieważ Polska jest członkiem sojuszu, państwa NATO uważnie monitorują incydent. Napięcie wśród członków NATO rośnie od czasu, gdy w listopadzie 2022 r. w Polsce wylądował pocisk, w wyniku którego zginęły dwie osoby.
W piątek doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan rozmawiał telefonicznie z Jackiem Siewirą, szefem polskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Biały Dom stwierdził, że Sullivan wyraził solidarność w odpowiedzi na naruszenie przestrzeni powietrznej Polski, sojusznika z NATO. Zapewnił Chevirę, że prezydent Joe Biden uważnie śledzi tę sprawę.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg poinformował w mediach społecznościowych, że rozmawiał z Dudą o incydencie. Powiedział, że NATO solidaryzuje się z tym, co określił jako cenny sojusznik, i monitoruje sytuację. „Będziemy w kontakcie, gdy zostaną ustalone fakty” – powiedział Stoltenberg. „NATO jest w pogotowiu”.
„Totalny maniak jedzenia. Nerd zombie. Idol z przyszłości. Wichrzyciel. Badacz mediów społecznościowych”.
More Stories
Jak obstawiać baseball u Rabona bukmacher
W ślad za Łotwą, Polska rozważa wprowadzenie zakazu importu rosyjskiego, białoruskiego zboża – Euractive
Reporterzy bez Granic potępiają przetrzymywanie ukraińskich dziennikarzy w Polsce