Polska „przegrywa wyścig z Ukraińcami” i „desperacko potrzebuje migrantów” – ostrzegła jedna z największych grup biznesowych w kraju po tym, jak dane UE sugerują, że niektórzy ukraińscy uchodźcy udają się na zachód.
Opublikowane w tym miesiącu dane Eurostatu pokazują, że liczba ukraińskich uchodźców w Polsce spadła w czerwcu do 977 740, w porównaniu z 991 375 w maju i 1,02 mln w październiku ubiegłego roku.
Tymczasem w Niemczech liczba ta wzrosła z 873 860 do 1,13 mln w okresie od października do czerwca, a w całej UE z 3,76 mln do 4,07 mln.
W lipcu liczba uchodźców w Polsce spadła jeszcze bardziej i wyniosła 971 080. Jednak lipcowe dane dla większości krajów UE, w tym Niemiec, nie są jeszcze dostępne.
W wydanym na początku miesiąca oświadczeniu Polska Federacja Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) wyraziła zaniepokojenie tendencjami widocznymi w liczbach.
„Polska gospodarka pilnie potrzebuje imigrantów, którzy chcą pracować, studiować i mieszkać w naszym kraju” – napisał ZPP, odnotowując, że w obliczu rosyjskiej inwazji uchodźcy z Ukrainy obsadzili „tysiące wolnych miejsc pracy” w Polsce.
„Jednak dziś uchodźcy coraz częściej wybierają inne kierunki, kuszeni ofertami m.in. z Niemiec i Kanady. Polska zaczyna przegrywać walkę o utrzymanie się na naszym rynku” – dodali.
„Trzeba też pamiętać, że wraz z zakończeniem wojny wiele osób, które nadal mieszkają i pracują w Polsce, powróci do swoich domów na Ukrainie, co oznacza poważne trudności dla naszego rynku pracy.
https://t.co/kktRXHUZeE
Polski rynek pracy potrzebnych imigrantów, którzy pracują, uczą się i mieszkać 🇵🇱 w naszym pństwie. Spacerujemy po ukraińskim mieście 🇺🇦 po całym świecie https://t.co/I1agI0u8f0. Niemcy 🇩🇪 – to z nimi w tym momencie nasz kraj przegrywa wyścig o Muhajirov z Ukraine…— ZPP (@ZPPnetpl) 16 sierpnia 2023 r
Jeszcze przed przybyciem ukraińskich uchodźców w ubiegłym roku Polska doświadczyła bezprecedensowej fali migracji. Przez pięć lat z rzędu wydawała pierwsze unijne zezwolenia na pobyt migrantom spoza bloku.
W 2022 r. liczba zarejestrowanych pracowników cudzoziemskich w Polsce po raz pierwszy przekroczyła milion, co oznacza wzrost w skali roku o 22%. Większość tych pracowników to Ukraińcy.
Jednak przy historycznie najniższych stopach bezrobocia oraz kurczącym się i starzejącym się społeczeństwie Polska w dalszym ciągu boryka się z niedoborami kadrowymi w wielu branżach.
Zdaniem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, aby utrzymać obecną relację liczby ludności w wieku produkcyjnym do liczby emerytów, Polska będzie musiała w ciągu najbliższej dekady przyciągnąć blisko dwa miliony pracowników migrujących.
Polska potrzebuje dwóch milionów nowych pracowników zagranicznych w ciągu następnej dekady, aby poradzić sobie ze starzeniem się społeczeństwa, twierdzi państwowa agencja ubezpieczeń społecznych.
Zwraca uwagę, że ostatnie lata to okres masowych migracji, w ramach których zarejestrowanych jest ponad milion zagranicznych pracowników https://t.co/LW5278uawm
– Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 12 lipca 2023 r
„Bez pracy uchodźców w naszym kraju firmy reprezentujące różne branże mogłyby stanąć przed bardzo poważnymi problemami, nie tylko w rozwoju, ale nawet w utrzymaniu dotychczasowej skali działania” – powiedział Szymon Witkowski, dyrektor Forum Pracy ZPP.
W swoim najnowszym oświadczeniu ZPP wezwał rząd do usprawnienia procedur zatrudniania uchodźców i wyjaśnienia ich statusu prawnego w kraju.
„Zaprezentowane rozwiązania prawne wydają się bardzo złożone” – stwierdziła organizacja w części raportu zawierającej zalecenia. „Reakcja ustawodawcy na potrzeby uchodźców została opóźniona, co spowodowało niepewność nie tylko wśród obywateli Ukrainy, ale także wśród pracodawców”.
Notatki z Polski są zarządzane przez niewielki zespół redakcyjny i publikowane przez niezależną organizację non-profit utrzymywaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie moglibyśmy robić tego, co robimy.
Główny autor obrazu: Olga Strashna/Flickr (pod CCP-NC 2.0)
Alicia Ptak jest starszą redaktorką Notes z Polski i dziennikarką multimedialną. Wcześniej pracowała dla Reutersa.
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”
More Stories
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex
Rozszerzanie współpracy poza obronność o gospodarkę i energetykę
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex