Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

NASA ujawnia zdjęcia największej próbki asteroid, jaką kiedykolwiek zebrano w kosmosie

NASA ujawnia zdjęcia największej próbki asteroid, jaką kiedykolwiek zebrano w kosmosie

W środę NASA ma ujawnić pierwsze zdjęcia największej próbki asteroid, jakie kiedykolwiek zebrano w przestrzeni kosmicznej, co, jak mają nadzieję naukowcy, dostarczy wskazówek na temat początków naszego Układu Słonecznego i być może początków samego życia.

Wydane w:

2 minuty

Misja OSIRIS-REx zebrała skały i pył z asteroidy Bennu w 2020 r., a kapsuła zawierająca cenny ładunek pomyślnie wróciła na Ziemię nieco ponad dwa tygodnie temu, lądując na pustyni w Utah.

Jest obecnie dokładnie analizowany w specjalistycznym pomieszczeniu czystym w Johnson Space Center NASA w Houston.

Agencja kosmiczna zorganizuje konferencję prasową transmitowaną na żywo o godzinie 11:00 czasu wschodniego (15:00 GMT), aby udostępnić zdjęcia i wstępne analizy naukowe.


OSIRIS-REx nie jest pierwszą misją, która napotkała asteroidę i dostarczyła próbki do badań; Japonii udało się tego dokonać dwukrotnie, przywożąc kawałki kosmicznego żwiru w latach 2010 i 2020.

Jednak większa ilość materiału – 250 gramów (pół funta) w porównaniu z 5,4 gramami zwróconymi przez japoński statek Hayabusa2 – stanowi kluczową różnicę.

NASA zdecydowała się pobrać próbkę Bennu, ponieważ uważa się, że jest ono bogate w związki organiczne.

Naukowcy uważają, że podobne asteroidy mogły dostarczyć na Ziemię organiczne elementy budulcowe wraz z wodą w wyniku zderzeń miliardy lat temu.

Orbita Bennu, która przecina się z orbitą naszej planety, również sprawiła, że ​​podróż w obie strony była łatwiejsza niż udanie się do pasa asteroid, który leży pomiędzy Marsem a Jowiszem.

Jak dotąd badacze NASA z ulgą odkryli „dodatkowe cząstki”, opisywane jako czarny pył i gruz pokrywający urządzenie do pobierania próbek.

W październiku 2020 r., kiedy sonda OSIRIS-REx wystrzeliła azot w kierunku Bennu w celu pobrania próbki, otworzyła się specjalnie zaprojektowana klapa, aby uszczelnić ją kawałkiem skały, umożliwiając wypływ drobnego materiału z kompleksu bez jego całkowitej ucieczki.

„Największym problemem, jaki mamy, jest to, że jest za dużo materiałów i ich zbieranie trwa dłużej, niż się spodziewaliśmy” – powiedział w oświadczeniu Christopher Sneed, zastępca szefa działu kuratorskiego OSIRIS-REx.

„To naprawdę niesamowite, że mamy tam cały ten materiał”.

Uważa się, że Bennu powstał z kawałków większej asteroidy w pasie asteroid po masowej kolizji jeden do dwóch miliardów lat temu.

Dane zebrane przez sondę ujawniły, że cząsteczki tworzące jej zewnętrzną część są tak luźno upakowane, że jeśli ktoś nadepnie na powierzchnię, mogą się w niej zatopić, tak jak w przypadku wejścia do dołu z plastikowych kulek.

Oprócz spostrzeżeń naukowych lepsze zrozumienie składu Bennu może być przydatne, jeśli ludzkość będzie musiała temu zapobiec.

Chociaż nie ma szans na uderzenie w Ziemię w połowie XXI wieku, prawdopodobieństwo wzrasta do około 1 na 1750 między tym czasem a 2300 rokiem, twierdzi NASA.

(AFP)

READ  Recenzja: Praca za okruchy, Przestrzeń