Bahrajn, Rosja i inni członkowie Rady Praw Człowieka ONZ naciskali głosowaniem na zamknięcie śledztw komisji w sprawie zbrodni wojennych w Do kogo, w bolesnej porażce dla krajów zachodnich, które starały się utrzymać misję.
Posłowie głosowali wąsko za odrzuceniem podjętej przez Holendrów decyzji o przyznaniu niezależnym śledczym kolejnych dwóch lat na monitorowanie okrucieństw w konflikcie jemeńskim.
To był pierwszy raz w 15-letniej historii rady, kiedy rezolucja została odrzucona.
Niezależni śledczy powiedzieli wcześniej, że Wszystkie strony popełniły możliwe zbrodnie wojenne W siedmioletnim konflikcie, w którym koalicja kierowana przez Arabię Saudyjską skierowała się przeciwko rebeliantom Huti, sprzymierzonym z Iranem.
Grupy aktywistów twierdzą, że ponad 100 000 zostało zabitych, a 4 miliony przesiedlonych.
Ambasador Holandii Peter Becker powiedział, że głosowanie stanowiło poważny cios. „Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ta rada zawiodła Jemeńczyków” – powiedział delegatom.
W wyniku tego głosowania Zarząd skutecznie zakończył swój mandat do przygotowywania sprawozdań; Przeciąłeś tę linię ratunkową między Jemeńczykami a społecznością międzynarodową”.
Rzecznik prasowy Stephane Dujarric powiedział dziennikarzom w Nowym Jorku, że sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres nadal uważa, że w Jemenie istnieje potrzeba odpowiedzialności.
„Będziemy nadal domagać się odpowiedzialności w Jemenie, miejscu… gdzie cywile byli świadkami powtarzających się zbrodni przeciwko nim” – powiedział Dujarric.
Catherine Stasch, ambasador Niemiec przy ONZ w Genewie, powiedziała radzie: „Chociaż uznajemy [Saudi-led] Wysiłki koalicji zmierzające do zbadania zarzutów o ofiary cywilne za pośrednictwem Wspólnego Zespołu ds. Oceny Incydentów, jesteśmy przekonani, że niezależny międzynarodowy mechanizm z mandatem ONZ jest niezbędny do pociągnięcia do odpowiedzialności narodu Jemeńczyków.
Aktywiści prawicowi powiedzieli w tym tygodniu, że Arabia Saudyjska mocno lobbowała przeciwko decyzji Zachodu.
Królestwo nie jest członkiem Rady Praw Człowieka ONZ z prawem głosu, a jego delegacja nie odpowiedziała na prośby Reutera o komentarz.
Podczas debaty ambasador Bahrajnu Yusuf Abdul Karim Bucheery powiedział, że międzynarodowa grupa śledczych „przyczyniła się do szerzenia dezinformacji o sytuacji na miejscu” w Jemenie.
W głosowaniu zwołanym przez Bahrajn, sojusznika Arabii Saudyjskiej, 21 krajów głosowało przeciwko holenderskiej rezolucji, w tym Chiny, Kuba, Pakistan, Rosja, Uzbekistan i Wenezuela. Osiemnaście, w tym Wielka Brytania, Francja i Niemcy, głosowało za jego poparciem.
Siedmiu członków wstrzymało się od głosu, a delegacja ukraińska była nieobecna. Stany Zjednoczone mają jedynie status obserwatora.
Radhya Al-Mutawakel, przewodnicząca Organizacji Praw Człowieka Mwatana, niezależna działaczka jemeńska, powiedziała, że była bardzo rozczarowana wynikiem.
Odnosząc się do śledczych znanych jako Grupa Wybitnych Ekspertów, powiedziała: „Głosując dzisiaj przeciwko odnowieniu Grupy Wybitnych Ekspertów, państwa członkowskie ONZ dały zielone światło walczącym stronom, aby kontynuowały kampanię śmierci i zniszczenia w Jemenie ”.
John Fisher z Human Rights Watch powiedział, że brak odnowienia mandatu „jest hańbą w historii Rady Praw Człowieka”.
on dodał; „Głosując przeciwko temu tak bardzo potrzebnemu mandatowi, wiele krajów odwróciło się od ofiar, uginając się pod presją koalicji kierowanej przez Arabię Saudyjską, i stawiając politykę na zasadach”.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce