Jak już wszyscy wiedzą, dzisiejszej nocy w Iowa będzie bardzo zimno. Pytanie, które wisi nad każdą kampanią na kilka godzin przed wyborami parlamentarnymi, brzmi: czy ich gra terenowa jest w stanie pokonać samochody, które nie odpalają, drogi pokryte śniegiem i wyborców, którzy nie chcą opuszczać ciepła swoich domów, aby w nich zamieszkać. Weź udział w godzinnym spotkaniu politycznym.
Oto krótkie zestawienie korzyści, jakie zimno może przynieść każdemu z trzech najlepszych kandydatów, z jednym słowem wyjaśniającym ich największą przewagę:
Donald Trump: Entuzjazm. Opublikowany w weekend szeroko obserwowany sondaż Des Moines Register wykazał, że 49 procent zwolenników Trumpa „bardzo entuzjastycznie” odnosiło się do jego kandydatury – znacznie więcej niż Nikki Haley czy Ron DeSantis. Powinno to pomóc w przezwyciężeniu impasu, który skłania wielu wyborców do pozostania w domu.
Ron DeSantis: Organizacja. Gubernator Florydy przeznaczył najwięcej zasobów w stanie Iowa i, co ważniejsze, ma poparcie gubernatora gubernatora, który ma dostęp do części infrastruktury partii stanowej, aby pomóc w działaniach GOTV na obszarach wiejskich, gdzie pomocne mogą być wyjazdy do lokalnych klubów. Są to długie podróże .
Nikki Haley: Urbanistyka. Była gubernator Karoliny Południowej pokłada nadzieje w umiarkowanych mieszkańcach dużych miast i miasteczek uniwersyteckich w stanie Iowa. Zaletą skupiania się na obszarach miejskich jest to, że często w mieście łatwiej jest przenieść ludzi do ośrodków obywatelskich, w których odbywają się kluby, niż na obszary wiejskie. Dla niej GOTV powinno być mniej trudne.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce