Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Europejscy przywódcy potępiają aneksję Ukrainy przez Rosję

Europejscy przywódcy potępiają aneksję Ukrainy przez Rosję

Szefowie dziewięciu państw NATO w Europie Środkowo-Wschodniej ogłosili w niedzielę, że nigdy nie uznają aneksji terytorium Ukrainy przez Rosję.

Ich reakcja pojawia się dwa dni po tym, jak rosyjski prezydent Władimir Putin podpisał traktaty o aneksji czterech okupowanych przez Moskwę regionów Ukrainy – Doniecka, Chersoniu, Ługańska i Zaporoża – po „referendach”, które Zachód określił jako „pozorne”.

Prezydenci wydali wspólne oświadczenie, że nie mogą „zachować milczenia w obliczu rażącego łamania prawa międzynarodowego przez Federację Rosyjską”.

„Potwierdzamy nasze poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy” – powiedzieli.

„Nie uznajemy i nigdy nie uznamy rosyjskich prób aneksji jakiegokolwiek terytorium Ukrainy” – dodał.

Oświadczenie wydali prezydenci Czech, Estonii, Łotwy, Litwy, Czarnogóry, Macedonii Północnej, Polski, Rumunii i Słowacji.

Czterech sygnatariuszy – Polska i trzy kraje bałtyckie – znajduje się po wschodniej stronie NATO z Rosją.

Dwa kolejne kraje – Rumunia i Słowacja – mają granicę z Ukrainą.

Węgry, które również graniczą z Ukrainą, były wyraźnie nieobecne na liście. Jej nacjonalistyczny premier Viktor Orban zabiegał w ostatnich latach o bliskie związki z Putinem i krytykował sankcje Unii Europejskiej wobec Kremla.

Albania, Bułgaria, Chorwacja i Słowenia również były nieobecne.

W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej urzędu prezydenta RP czytamy, że przywódcy państw sygnatariuszy „odwiedzili Kijów w czasie wojny i na własne oczy byli świadkami skutków rosyjskiej agresji”.

„Wspieramy Ukrainę w jej obronie przed rosyjską inwazją, domagamy się natychmiastowego wycofania Rosji ze wszystkich okupowanych terytoriów i zachęcamy wszystkich sojuszników (NATO) do znacznego zwiększenia pomocy wojskowej dla Ukrainy” – napisano w oświadczeniu.

Ci, którzy popełniają zbrodnie agresji, muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności i postawieni przed sądem”.

Prezydenci potwierdzili, że podtrzymują decyzję podjętą przez NATO 14 lat temu, która wspiera dążenie Ukrainy do przystąpienia do transatlantyckiego sojuszu wojskowego w późniejszym terminie.

READ  Nium rozbudowuje sieć płatności w Europie o nowy korytarz Polski

Nie skomentowali ani aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku, ani prośby Ukrainy w zeszły piątek o szybkie członkostwo w NATO po manewrowaniu aneksją Rosji.

Członkowie NATO niechętnie akceptowali kraj będący w stanie wojny – co na mocy traktatu zobowiązywałoby sojusz do obrony.

Artykuł 5 NATO stwierdza, że ​​atak na jednego członka jest atakiem na wszystkich.