Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Donald Tusk został mianowany premierem, co oznaczało koniec prawicowego reżimu w Polsce

W poniedziałek, w szokującym dla wielu Polaków momencie, centrowy weteran polityczny Donald Tusk został zatwierdzony na kolejnego premiera kraju, co oznaczało koniec ośmiu lat rządów prawicowego nacjonalisty i dramatyczną zmianę w europejskim krajobrazie politycznym.

Koalicja Duska zdobyła większość w październikowych wyborach, obiecując przywrócenie polskiej demokracji i relacji z europejskimi sojusznikami.

Jednak w obliczu dużego zainteresowania i oczekiwań stoi przed trudnym zadaniem naprawy więzi z Unią Europejską, odpolitycznienia sądownictwa, przywrócenia wolności mediów oraz wzmocnienia praw kobiet i mniejszości. Stara gwardia.

Wyniki wyborów w Polsce faworyzują opozycję w politycznym trzęsieniu ziemi

Największą przeszkodą jest prezydent Andrzej Duda, który ma na stanowisku jeszcze dwa lata i jest lojalny wobec ustępującego Prawa i Sprawiedliwości. Duda próbował opóźnić przemiany polityczne, starając się najpierw wytypować ministra PiS Mateusza Morawieckiego na kolejną kadencję na stanowisku premiera. Choć Prawo i Sprawiedliwość jest największą partią w parlamencie, brakuje jej większości, a gabinet zaproponowany przez Morawieckiego nie uzyskał w poniedziałek wotum zaufania.

Umożliwiło to ustawodawcom nominację Tuska na kolejnego premiera. Oczekuje się, że jego rząd zostanie zatwierdzony w głosowaniu parlamentarnym, co pomoże zapewnić mu miejsce wśród europejskich przywódców na spotkaniach pod koniec tygodnia.

„Jest poczucie, że teraz możemy wrócić do normalności w sensie tego, czym jest państwo i szanowane są instytucje publiczne” – powiedziała Malkorsata Ponikowska, dyrektor Centrum Stosunków Międzynarodowych w Warszawie.

Jednak cofnięcie ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości nie będzie ani szybkie, ani łatwe.

Przywrócenie niezawisłości sędziowskiej

Tusk był premierem Polski w latach 2007–2014. Jest także znany w całej Europie jako były przewodniczący Rady Europejskiej, który pomógł utrzymać jedność 27 krajów UE w trudnym okresie brexitu.

Ponieważ Polska stara się przywrócić zbliżenie z Unią Europejską, zapis nieco ułatwi mu pracę, co jest jednym z jego głównych priorytetów: zablokowanie wielomiliardowych dotacji i pożyczek wstrzymanych do czasu, gdy Polska będzie mogła wpływać na politykę poprzez kwestionowanie pierwszeństwa prawa UE. Wybór i dyscyplina sędziów.

READ  Faktyczny zakaz aborcji w Polsce zagraża życiu, mówi eurodeputowany - EURACTIV.com

Sąd Najwyższy UE twierdzi, że może zamrozić miliardy euro od Węgier i Polski za złamanie prawa

Ale zadośćuczynienie nie polega tylko na tym, aby UE pomogła Polsce przywrócić niezawisłość sądownictwa.

Duda zagroził zawetowaniem przepisów mających na celu zniweczenie reform sądownictwa, które pozwalają na zasiadanie w sądach zwolenników prawa i sprawiedliwości. Jeszcze w poniedziałek, gdy Prawo i Sprawiedliwość zostało zmuszone do oddalenia władzy od rządu, Polski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kary nałożone na kraj przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej są niezgodne z konstytucją.

Zmierzch może Zawrzyj umowę Chociaż w dobrej wierze podejmuje wysiłki na rzecz przywrócenia niezawisłości sądów, zdjął z Brukseli część embarga pieniężnego.

Jednak zaoferowanie funduszy w akcie dobrej woli może przynieść odwrotny skutek, powiedział Alex Szczerbiak, profesor polityki na Uniwersytecie w Sussex. „Wtedy Prawo i Sprawiedliwość będzie mogło powiedzieć: «Wszystkie te przełomowe rzeczy to bzdury. Wstrzymali pieniądze, bo nas nie lubili. Teraz nas nie ma, oni płacą».

Przywrócenie wolności prasy

Podobne wyzwanie czeka media.

W ciągu ośmiu lat Prawo i Sprawiedliwość wzmocniło swoją kontrolę nad prasą. Państwowy nadawca TVP stał się placówką kontrolowaną przez partię, znaną z relacji z kampanii. Polska została opuszczona 18 do zrobienia 57. miejsce na 180 krajów W Światowym Indeksie Wolności Prasy.

Tusk powiedział, że będzie potrzebował 24 godzin, aby zastąpić telewizję publiczną. Rzeczywiście zmiana środowiska medialnego wymaga czasu.

Jordan Higgins z Europejskiego Centrum Wolności Prasy i Mediów powiedział, że wyzwaniem są nie tylko nadawcy i gazety, ale także organy regulacyjne w systemie prawa i sprawiedliwości.

Na przykład członkowie Rady Mediów Narodowych – organu utworzonego przez Prawo i Sprawiedliwość – pełnią obowiązkową sześcioletnią kadencję, więc nigdzie nie pójdą do 2028 roku. Odpowiadają za powoływanie i odwoływanie TVP, Polskiego Radia i Rad Nadzorczych. Polska agencja prasowa.

READ  Heathrow & Gatwick: Ostatnie porady dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych dla Polski, Czech, Rumunii i Bułgarii

Co więcej, przywrócenie wolności mediów publicznych może wymagać zmian prawnych, co Duda mógłby zablokować.

Jedną z możliwości jest likwidacja organizacji mediów publicznych i umieszczenie ich w zarządzie komisarycznym. Ale Higgins nazwał to „niebezpiecznym precedensem”.

Niektórzy konserwatywni polscy dziennikarze już tak mają Zaniepokojony głos O możliwości renowacji.

Tusk zdaje się rozumieć potrzebę pokazania zwolennikom Prawa i Sprawiedliwości – a także sojusznikom z zewnątrz – że jego reformy nie są czystką partyzancką. Jednak przekonanie spolaryzowanych wyborców może być trudne, powiedział Jakub Zaracewski, koordynator badań w Democracy Reporting International.

„Są przekonani, że tylko jedna partia polityczna może rządzić Polską właściwie i będzie przemawiać w imieniu ich wartości” – powiedział.

Rząd Duska obiecał rozpętać rewolucję społeczną w Polsce, kończąc erę homoseksualizmu sponsorowanego przez państwo i przywracając prawa kobiet, zwłaszcza jeśli chodzi o aborcję.

W 2020 r. Sąd Najwyższy zakazał aborcji pod żadnym pozorem, co rozgniewało wielu obywateli, postawiło kraj w sprzeczności z większością Unii Europejskiej i zapowiadało to, co miało nastąpić w niektórych stanach USA po wyroku Sądu Najwyższego w sprawie Roe przeciwko USA. Przebrnąć.

Polscy protestujący zakłócają niedzielną mszę w związku z zaostrzeniem niektórych z najsurowszych w Europie przepisów aborcyjnych

Według sondażu, aborcja była jedną z najważniejszych kwestii podczas wyborów w Polsce. Teraz dla aktywistów i grup prawniczych wycofanie prawa i sprawiedliwości stanowi dużą ulgę.

„Po ośmiu latach trudno uwierzyć, że to już koniec” – powiedziała Natalia Broniarczyk z grupy wsparcia aborcji Bez Granic.

W trakcie kampanii Tusk obiecała wprowadzenie przepisów zezwalających na aborcję do 12 tygodnia, jeśli jej partia Platforma Obywatelska dojdzie do władzy.

Ale zakaz aborcji nadal obowiązuje i Broniarczyk zastanawia się, czy można ufać Tuskowi, że go cofnie. Chce, aby położono kres prześladowaniu i ściganiu osób pomagających innym w aborcji.

Bez większych zmian prawnych może to być trudne, chociaż aktywiści i analitycy twierdzą, że mogą istnieć sposoby na złagodzenie ograniczeń przed zmianą prawa.

READ  Polski producent zrzucił winę na błędy w programowaniu swoich pociągów, aby zwiększyć liczbę usług serwisowych

„Czekam na działania” – powiedział Broniarczyk. „Bo słowa to za mało”.