Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Wyprzedaż tytułów w konkursie „Leave No Trace”, pierwsze nagrody promocyjne (ekskluzywne)

Nowa sprzedaż filmów w Europie Zrobił kilka kontraktów na film „Nie zostawiaj śladów” polskiego reżysera Jana B. Festiwal Filmowy w Wenecji. różnorodny Otrzymał wyłączny dostęp do zwiastuna filmu.

Wyprodukowany przez Aurum Film, dom produkcyjny Jana Komasa Nominacja do Oscaraciało ChrystusaFilm został sprzedany firmie Imagine Film Distribution z krajów Beneluksu i Scanoramy z Litwy, a zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami film został również wybrany przez Memento Films Distribution we Francji.

Więcej od Variety

Osadzona w Warszawie w latach 80. „Bez śladów” jest oparta na prawdziwej historii młodego mężczyzny (Tomasz Zeczek), który był świadkiem śmiertelnego pobicia swojego przyjaciela (Mateusz Górski) z rąk policji. Zdeterminowany, by zeznawać w sądzie w sprawie morderstwa, musi stawić czoła pełnej sile reżimu komunistycznego, który wykorzystuje wywiad, siły policyjne, media i skorumpowany system sądowniczy, aby spróbować go uciszyć.

Rozmawiając z różnorodny Przed premierą filmu w Wenecji Matuziński powiedział, że producentka Anita Hickenbotham zwróciła się do niego kilka lat wcześniej z egzemplarzem książki Cesare Zázarewicza „Nie zostawiaj śladów: sprawa Grzegorza Przemyka”, na podstawie której powstał film.

Choć opisywał jedną z kluczowych spraw sądowych epoki – wydarzenie, które zmobilizowało członków Solidarności, która ostatecznie obaliła komunistyczny reżim w Polsce – reżyser był zaskoczony, że nigdy nie został zaadaptowany na film. Od razu przyciągnęła go jego bogata i wielowątkowa narracja, a także wyzwanie, jakim było zobrazowanie wydarzeń wewnątrz komisariatu, które doprowadziły do ​​śmierci Przymka.

„Jednym z pytań, które przyszło mi do głowy, kiedy to czytałem, było to, ile rzeczy możesz dowiedzieć się o tym, co się tam wydarzyło? Jak daleko możesz dotrzeć do prawdy? „, powiedział.

To pytanie skłoniło go do nakręcenia filmu, w którym zmieniające się punkty widzenia wystrzegają się osądów moralnych. „Naprawdę starałem się zagłębić w każdy szczegół tych głównych i drugoplanowych postaci, aby dowiedzieć się, kim naprawdę byli – dlaczego to zrobili, czy myśleli, że to było dobre czy złe” – powiedział. „Nie chcę oceniać moich postaci w filmie. Nie obchodzi mnie, czy są oparte na prawdziwej historii, czy nie. To nie są kina.

READ  Nowa fundacja stara się pomóc polskiemu ruchowi na rzecz praw gejów, Rosyjskiemu Kościołowi Katolickiemu Nobel, Olga Tokarczuk Holland

Dodał: „Każdy świetny film jest swego rodzaju bodźcem do tematu lub historii, nie mówiąc, co jest nie tak, a co jest dobre, ani kto zrobił co i dlaczego”. „Naprawdę interesuje mnie swoboda podejmowania decyzji przez widza. Muszę dać mu narzędzia do myślenia – żeby nie powiedzieć, że jest dobry czy zły”.

Zostaw bez śladów został wyprodukowany przez będę Budzakiem oraz Aneta Hickinbotham dla Aurum Film, w koprodukcji z Les Contes Modernes, Arte France Cinéma, Auvergne-Rhône-Alpes-Cinéma, Canal Plus, Background Films, Magiclab, Telewizją Czeską i Mazowieckim Warszawskim Funduszem Filmowym. Film powstał przy wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Région Provence-Alpes-Côte D’azur, Région Auvergne-Rhône-Alpes oraz we współpracy z Narodowym Centrum Kina i Animacji Obrazu oraz Czeskim Funduszem Filmowym.

Kaja Krawczyk-Wnuk napisała scenariusz do książki Cezarego Łazarewizca, ze zdjęciami polskiego DoP i wieloletniego współpracownika Matuszyńskiego, Kacpra Fertacza. W filmie występują Tomasz Życzyk, Sandra Korzeniak, Jacek Braciak, Agnieszka Grushowska, Mateusz Górski, Robert Wickiewicz, Tomasz Kott i Sebastian Pawlak.

„Ostatnia rodzina” Matuszyńskiego, której premiera odbyła się na Festiwalu Filmowym w Locarno, była niepokojącą autobiografią malarza końca XX wieku Zdzisława Beksińskiego i jego niespokojnej rodziny, której różnorodny chwalony i chwalony Za „wyjątkową pracę fotograficzną i niewątpliwe oko do szczegółów z epoki”.

W podobny sposób „Leave No Trace” w najdrobniejszym szczególe przywołuje fakturę Warszawy lat 80., czego reżyser dokonał w ścisłej współpracy z Fertaczem, scenografem Pawłem Jarzębskim i innymi kierownikami działów. „Jestem typem reżysera, który naprawdę uwielbia pracować na etapie przedprodukcyjnym z każdym działem” – powiedział Matusinski. „Podobnie jak w przypadku operatora, wykonałem tę samą pracę z makijażem, modą i stylizacją, ponieważ wiem, że każdy szczegół ma znaczenie”.

W efekcie powstał wolno płonący, częściowo szpiegowski dramat, w którym reżyser wciela elementy gatunku, które odkrył niedawno podczas kręcenia ośmioodcinkowego serialu „Król Warszawy”, serialu obyczajowego Canal Plus Polska w latach 30. XX wieku. Z echami „Peaky Blinders” i „Gangs of New York”.

READ  Wypełnij swój kalendarz letnimi wydarzeniami kulinarnymi - Chicago Magazine

„Wiedziałem, że film będzie długi i wiedziałem, że to wielowarstwowa historia” – powiedział. „Pomyślałem, że mógłbym wykorzystać ten gatunek, aby uczynić go bardziej atrakcyjnym dla publiczności, łącząc dramat, szpiegostwo i ekscytację [elements]. Matusiński czerpał inspirację z wczesnych dzieł Francisa Forda Coppoli i Martina Scorsese, a także próbował przywołać groźbę innego klasycznego kina amerykańskiego z lat 70. „To jak w „Szczękach”, kiedy dowiadujesz się, że w morzu jest rekin. Boisz się za każdym razem, gdy widzisz plażę”.

Pomimo wykorzystywania strachu i paranoi, które panowały w komunistycznej Polsce, Leave No Traces znajduje echa w teraźniejszości, z ciągłym wdzieraniem się prawicowej polityki nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, a walka o wolności obywatelskie pola bitew. Matuziński przytoczył zabójstwo George’a Floyda jako przykład tego, jak te same nadużycia władzy, które doprowadziły do ​​śmierci Grzegorza Przymca, są dziś punktem zbornym w poszukiwaniu sprawiedliwości.

„Dla mnie kino jest rodzajem dziwnego lustra, w którym można zobaczyć historie z przeszłości, które są w jakiś sposób związane z teraźniejszością” – powiedział. „Albo możesz wyciągnąć z tego pewne rzeczy i uczynić świat lepszym teraz. Nakręciłem ten film, ponieważ chciałem zapamiętać tę historię i to jedyna rzecz, jaką mogę zrobić”. [try to prevent] Powtarzanie tego rodzaju rzeczy na świecie.

Najlepszy asortyment

rekord dla Różne Biuletyn. Aby otrzymywać najnowsze wiadomości, śledź nas na Portal społecznościowy FacebookI Świergot, I Instagram.