Polska, w której 15 października odbędą się wybory parlamentarne, jest członkiem NATO po wschodniej stronie sojuszu i jednym z najgłośniejszych zwolenników Ukrainy, dzieląc z tym krajem 530-kilometrową granicę.
Od czasu masowej agresji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. 38-milionowa Polska przyjęła setki tysięcy Ukraińców uciekających przed wojną.
Według Urzędu do Spraw Cudzoziemców, według stanu na czerwiec 2023 r. w Polsce przebywało ponad 974 tys. ukraińskich uchodźców, z czego połowę stanowiły dzieci.
Kobiety stanowią 78% dorosłej populacji objętej ochroną.
Jednak łączna liczba Ukraińców posiadających zezwolenie na pobyt w Polsce – łącznie z migrantami zarobkowymi – wyniosła ponad 1,4 mln, co oznacza, że 81% wszystkich cudzoziemców mieszkających w Polsce stanowili Ukraińcy.
Reklama — przewiń, aby kontynuować
Statystyki pokazują, że w ciągu ostatnich dziewięciu lat liczba Ukraińców posiadających ważne zezwolenia na pobyt w Polsce wzrosła 35-krotnie.
Według rządowego think tanku Polskiego Instytutu Ekonomicznego, w ciągu pierwszych trzech miesięcy inwazji w 2022 r. 70% Polaków udzieliło materialnego wsparcia uchodźcom z Ukrainy.
Łączna wielkość pomocy rządowej i prywatnej udzielonej w tym okresie wyniosła około jednego procenta polskiego PKB.
Reklama — przewiń, aby kontynuować
Według Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii, który monitoruje pomoc dla Ukrainy, wsparcie polskiego rządu do maja 2023 r., łącznie z kosztami uchodźców, wyniosło 3,2% polskiego PKB i było najwięcej wśród wszystkich darczyńców pod względem procentowym.
Polska jest jednym z głównych krajów-darczyńców wsparcia wojskowego dla Ukrainy.
Według Instytutu Kilońskiego zadeklarował pomoc wojskową w wysokości trzech miliardów euro, co plasuje Warszawę na czwartym miejscu – po Stanach Zjednoczonych, Niemczech i Wielkiej Brytanii – pod względem bezwzględnych wydatków na pomoc wojskową dla Kijowa.
Reklama — przewiń, aby kontynuować
Polska jako pierwsza dostarczyła Ukrainie wiosną 2022 roku czołgi w postaci setek pojazdów z czasów radzieckich, a w tym roku wysłała część swojego zapasu zaawansowanych niemieckich czołgów Leopard 2.
Wezwała także zachodnich sojuszników do wysłania czołgów bojowych na Ukrainę.
W marcu Polska – jako pierwszy członek NATO – przekazała Ukrainie samoloty bojowe, a na początku kwietnia rozpoczęła dostawy radzieckich MiG-29.
Reklama — przewiń, aby kontynuować
Stosunki dwustronne Polski i Ukrainy pozostają naznaczone historią.
Brak porozumienia w sprawie rzezi wołyńskiej w latach 1943–1945 wielokrotnie prowadził do napięć dyplomatycznych.
W 2016 roku zdominowany przez Prawo i Sprawiedliwość polski parlament uznał zbrodnię wołyńską za „ludobójstwo”, a Ukraina, mimo przyznania się do zbrodni, powstrzymała się od używania tego określenia.
Reklama — przewiń, aby kontynuować
Polska weszła także w spór z Kijowem dotyczący importu zbóż, co wywołało poważny spór dyplomatyczny.
Od początku rosyjskiej inwazji Polska stała się głównym szlakiem tranzytowym i kierunkiem eksportu ukraińskiego zboża.
Ale Warszawa zaczęła zakazać importu po tym, jak polscy rolnicy zaprotestowali, że nadmiar ukraińskiego zboża obniża ceny, i jednostronnie przedłużyła zakaz, co skłoniło Kijów do pozwania Polski przed Światową Organizacją Handlu.
Prezydent Andrzej Duda porównał Ukrainę do „tonącego człowieka”, który potrafi wciągnąć ratowników do wody, a premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Polska przestanie dostarczać Kijówowi nową broń.
W miarę eskalacji sporu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że niektóre kraje wykazały solidarność z Kijowem, co skłoniło Warszawę do potępienia „nieuzasadnionych” komentarzy na temat Polski.
mmp/bp
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”
More Stories
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex
Rozszerzanie współpracy poza obronność o gospodarkę i energetykę
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex