Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Popularny symulator automatyzacji Factorio eksploruje przestrzeń pod swoją pierwszą rozbudowę

Popularny symulator automatyzacji Factorio eksploruje przestrzeń pod swoją pierwszą rozbudowę

Nieco ponad trzy lata po tym, jak popularny symulator tworzenia i automatyzacji Factorio odszedł z rozszerzonego wczesnego dostępu w wersji 1.0, twórca Wube Software udostępnił szczegóły swojego pierwszego rozszerzenia, Space Age, które rozpocznie się w miejscu, w którym zakończyła się podstawowa gra.

Dla niewtajemniczonych w Factorio gracze wcielają się w improwizujących obcych przemysłowców, zlecając im budowanie coraz bardziej wyszukanych narzędzi w uścisku ciągłości w celu uzyskania jeszcze bardziej wydajnej automatyzacji. Ostatecznym celem jest zbudowanie statku rakietowego, który umożliwi ci ucieczkę z planety, na której wylądowałeś, czyli z miejsca, w którym rozpoczyna się era kosmosu.

W W poście ujawniono pierwsze konkretne szczegóły rozbudowy FactorioWhoopi wyjaśniła, że ​​Era Kosmiczna kontynuuje podróż po wystrzeleniu rakiet, przenosząc graczy między gwiazdy, gdzie mogą „odkrywać nowe światy z unikalnymi wyzwaniami, wykorzystywać nowe zasoby do zaawansowanych osiągnięć technologicznych i zarządzać [their] Flota międzyplanetarnych platform kosmicznych.”

Factorio zostało wydane w sierpniu 2020 roku, po czterech latach wczesnego dostępu.

Whoopi twierdzi, że gracze będą musieli wysłać w przestrzeń kosmiczną wiele rakiet (byłoby taniej zbudować je w epoce kosmicznej, aby uniknąć „trwania tego procesu w nieskończoność”), gdy zdobędą wystarczającą ilość zasobów, aby zbudować platformę, która będzie generować naukę o kosmosie, ale większość co ważne, podróże na planety są inne, ponieważ rdzeń automatyzacji podstawowej gry zostanie rozszerzony o logistykę międzyplanetarną.

W rozszerzeniu zostaną uwzględnione cztery z góry określone planety, każda z własnym, unikalnym motywem, zasobami, wyzwaniami i mechaniką, z których większość będzie miała różne cele wojskowe. Whoopi dodaje, że każda planeta zapewnia określone pakiety naukowe i technologie oraz że kolejność, w jakiej gracze decydują się na eksploatację planet, jest „wyborem strategicznym wpływu”.

Wube twierdzi, że aby dostosować się do nowej rozgrywki zawartej w rozszerzeniu, należy zrównoważyć niektóre elementy podstawowej rozgrywki, co oznacza, że ​​chociaż kosmos wkrótce zostanie osiągnięty po włączeniu Ery Kosmicznej, niektóre elementy drzewa technologicznego – artyleria, miotacze klifów i Spidertron, lepiej jednostki wielopoziomowe oraz szereg ulepszeń wyposażenia osobistego – będą one teraz odblokowywane później na różnych planetach. Plusem jest to, że dodane zostaną pewne „nowe, fajne rzeczy” jako nagrody za postępy w rozszerzeniu, a także kilka „fajnych dodatków” na rodzimej planecie, Nauvis.

Space Age nie ma jeszcze daty premiery, ale Wube twierdzi, że jest obecnie w „etapie 5” wydania. Omówiono to wcześniej w siedmiostopniowym planie rozwoju. W tym momencie treść jest „bardziej stabilna i istnieje mniejsze ryzyko, że coś zostanie usunięte”, więc jest gotowa na „pierwszą fazę poprawiania”.

„Skoro wiemy, gdzie jesteśmy i jaki jest cel, możemy zacząć przybliżać datę premiery dodatku, która planowana jest na około rok” – wyjaśnia deweloper. „To jeszcze dużo czasu, ale przynajmniej jest coraz bardziej szczegółowe.”

Space Age wystartuje wraz z aktualizacją Factorio 2.0, która wprowadzi znaczące ulepszenia dla wszystkich graczy, niezależnie od tego, czy zakupili dodatek, czy nie. Będzie to obejmować „możliwość lepszego kontrolowania systemów pociągów, tworzenia lepszych schematów, lepszego zachowania latających robotów i wiele więcej”.

Ale mimo że ekspansja Space Age do Factorio może być jeszcze odległa, „W przyszłości zniesiemy zakaz dotyczący zawartości rozszerzenia i co tydzień będziemy publikować piątkowe fakty na temat różnych aspektów rozszerzenia poprzedzających premierę, – mówi Whoopi. Spodziewaj się więc wielu usłyszeń w drodze do ostatecznego przybycia.

READ  Słońce pluje pasmami „Doliny Ognia”, ponieważ prognoza zorzy polarnej pozostaje silna