Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Podstępny sposób prowadzenia interesów sprawia, że ​​wydajesz więcej

Podstępny sposób prowadzenia interesów sprawia, że ​​wydajesz więcej

Stopniowe dodawanie kosztów narastających utrudnia firmom ustalenie ostatecznej ceny produktu.

Rzeczy

Stopniowe dodawanie kosztów narastających utrudnia firmom ustalenie ostatecznej ceny produktu.

Być może nie słyszałeś o wskaźnikach kroplówki, ale jeśli zarezerwowałeś bilet lotniczy, kupiłeś samochód lub poszedłeś do kina, prawdopodobnie się w nich zakochałeś.

Zawsze powszechna i zawsze irytująca wycena kroplowa to technika, w której firmy podnoszą cenę produktu lub usługi, gdy przyciągnie kupującego.

Wykorzystując podaną cenę jako punkt wyjścia, firmy dodają wiele innych opłat — opcjonalnych, obowiązkowych lub kombinacji tych dwóch — podczas procesu zakupu.

Gdy dodatkowe koszty są stopniowo doliczane – lub „wysuszane” – trudno jest ustalić ostateczną cenę aż do ostatniego etapu.

Może to oznaczać, że konsumenci ostatecznie zapłacą znacznie więcej, niż zamierzali lub myśleli, że będą musieli.

Większość osób w wieku od 18 do 26 lat nie potrafi odpowiedzieć na te proste pytania dotyczące prawa konsumenckiego. (Film opublikowany po raz pierwszy 25 września 2021 r.)

Gdzie jest używany?

Ceny kroplowe są powszechne w reklamach biletów lotniczych, pojazdów, wypożyczalni samochodów i biletów na imprezy.

Dealerzy samochodowi często reklamują swoje samochody po cenach, które nie obejmują obowiązkowych kosztów drogowych (ORC), które obejmują rejestrację i gwarancję przydatności wszystkich pojazdów oraz opłaty dla użytkowników dróg za olej napędowy.

Kody ORC mogą się różnić w zależności od pojazdu, dealera i oferowanych usług. Badania przeprowadzone przez Automotive Association (AA) wykazały, że wahały się od 300 USD za sześciomiesięczną rejestrację, gwarancję i czyszczenie u jednego dealera do 500 USD za sześciomiesięczną rejestrację, gwarancję, czyszczenie i polerowanie w innej stoczni samochodowej.

W przypadku biletów na wydarzenia opłaty rezerwacyjne są częstym dodatkiem, podczas gdy reklamowane bilety lotnicze mogą nie zawierać opłat za ubezpieczenie, rezerwację i obsługę.

W 2006 roku Air New Zealand został ukarany grzywną w wysokości 600 000 USD po tym, jak został ścigany przez Komisję Handlu za wprowadzanie klientów w błąd co do prawdziwej ceny swoich lotów.

READ  W ciągu dekady brytyjskie rodziny będą w gorszej sytuacji niż ich rówieśnicy w Polsce | Wielka Brytania | Aktualności

Dlaczego firmy stosują ceny kroplowe?

Kupujący prawdopodobnie skuszą się na niższą cenę, nawet jeśli jest ona sztucznie zaniżona.

Jessica Walker, dyrektor ds. kampanii konsumenckich w Nowej Zelandii, powiedziała, że ​​badania wykazały, że cena jest najważniejszym czynnikiem dla kupujących.

„Kiedy firmy nie informują o prawdziwym koszcie produktu, kupujący mogą zostać wprowadzeni w błąd i podjąć decyzje, których inaczej by nie podjęli” – powiedziała.

Dealerzy samochodowi często reklamują swoje samochody po cenach bez obowiązkowych kosztów na drodze.  (zdjęcie pliku)

Michael Bradley/sztab

Dealerzy samochodowi często reklamują swoje samochody po cenach bez obowiązkowych kosztów na drodze. (zdjęcie pliku)

Utrudnia to również rozejrzenie się za najlepszą ofertą, jeśli nie znasz ostatecznej ceny przedmiotu. Jeśli ceny są trudne do porównania, kupujący są bardziej skłonni do szybkiego podjęcia decyzji.

Z tego samego powodu, zanim klient dotrze do końca złożonego procesu realizacji transakcji, prawdopodobnie sfinalizuje zakup, aby uniknąć zaczynania od nowa.

Czy to jest legalne?

Niestety tak. Walker powiedział, że chociaż ustawa o uczciwym handlu (FTA) zabrania wprowadzających w błąd oświadczeń dotyczących ceny, nie była skuteczna w powstrzymywaniu dodawania opłat za oszustwa.

„Firmy mogą pobierać dowolne opłaty, ale muszą zachować przejrzystość w zakresie swoich cen.

„W Australii istnieją zasady, które zabraniają firmom reklamowania składnika ceny bez wyświetlania całkowitej kwoty do zapłaty, ale tutaj nie ma podobnych zasad”.

Oznacza to, że wiele osób było zszokowanych dopłatą, nawet nie zdając sobie z tego sprawy – badanie przeprowadzone wśród nowozelandzkich konsumentów wykazało, że dotyczy to dwóch trzecich Nowozelandczyków.

Czy coś się z tym robi?

Od 2017 r. konsumenci z Nowej Zelandii wzywają do zmiany zasad, aby znieść ceny kroplowe, ale rząd nie podjął jeszcze działań.

Walker powiedział, że organ nadzorczy chciał, aby firmy ujawniały z góry całkowite koszty.

„Zasady ustalania cen all-inclusive zapewnią, że kupujący będą mogli łatwo porównać cenę produktu lub usługi i zapewnić sobie najlepszą możliwą ofertę”.

READ  Rozwijający się sektor technologiczny Kataru przyciąga polskie firmy