Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Plamy słoneczne trzy razy większe od Ziemi są skierowane bezpośrednio na naszą planetę

Plamy słoneczne trzy razy większe od Ziemi są skierowane bezpośrednio na naszą planetę

Ciemne plamy słoneczne skierowane bezpośrednio w stronę Ziemi podwoiły swoją wielkość w ciągu zaledwie 24 godzin i mogą w niedalekiej przyszłości wysyłać rozbłyski średniej jakości.

Tony Phillips, autor książki SpaceWeather.comW środę napisał: „Wczoraj plama słoneczna AR3038 była duża, dziś jest ogromna.

Obecnie mówi się, że mierzy trzy razy wielkość Ziemi.

Plama słoneczna AR30398 nie tylko patrzy bezpośrednio na naszą planetę, ale ma również niestabilne pole magnetyczne beta-gamma, które ma wystarczającą energię, aby spowodować krótkie przyciemnienie radia.

Ciemne plamy słoneczne skierowane bezpośrednio w stronę Ziemi podwoiły swoją wielkość w ciągu zaledwie 24 godzin i mogą w niedalekiej przyszłości wysyłać rozbłyski średniej jakości. „Wczoraj plama słoneczna AR3038 była duża” – napisał w środę Tony Phillips, autor SpaceWeather.com. Dziś jest ogromny”.

Plamy słoneczne to ciemne obszary słońca, które są chłodniejsze niż inne części powierzchni. Rozbłyski słoneczne powstają w pobliżu tych ciemnych obszarów gwiazdy.

Rozbłyski słoneczne i masowe emisje koronalne pochodzą z tych regionów, a kiedy wybuchają w kierunku Ziemi, mogą prowadzić do burz geomagnetycznych, które wytwarzają piękne zorze polarne, a także stanowią zagrożenie dla sieci energetycznych i satelitów.

AR3038 to bez wątpienia wspaniała plama słoneczna — plażowicz z New Jersey widział ją o wschodzie słońca nad Atlantykiem.

W kwietniu na powierzchni Słońca pojawiły się dwie masywne roje plam słonecznych, niektóre wystarczająco duże, by pochłonąć całą Ziemię.

Plama słoneczna AR30398 nie tylko patrzy bezpośrednio na naszą planetę, ale ma również niestabilne pole magnetyczne beta-gamma, które ma wystarczającą energię, aby spowodować krótkie przyciemnienie radia.

Plama słoneczna AR30398 nie tylko patrzy bezpośrednio na naszą planetę, ale ma również niestabilne pole magnetyczne beta-gamma, które ma wystarczającą energię, aby spowodować krótkie przyciemnienie radia.

Dwa aktywne regiony, nazwane AR2993 i AR2994, wysłały naukowców w podwójną podróż, aby sprawdzić, czy Ziemia powinna przygotować się na potężne rozbłyski słoneczne – ale na szczęście żaden z nich nie został wysłany w naszą stronę.

READ  Eksperci: Kosmos śmierdzi spalonym mięsem, benzyną i alkoholem

Jednak na początku kwietnia Ziemia ledwo przeoczyła wyrzut plazmy, związany z gromadą plam słonecznych, która pojawiła się wcześniej na gwieździe.

Niedawny wzrost aktywności Słońca jest wynikiem zbliżania się do najbardziej aktywnej fazy swojego 11-letniego cyklu słonecznego – jego aktywność osiągnęła szczyt w 2024 roku.

Badania wykazały, że obecny poziom aktywności słonecznej jest mniej więcej taki sam jak 11 lat temu, w tym samym momencie ostatniego cyklu.

„Jestem pewien, że w ciągu najbliższych kilku lat zobaczymy większe aktywne regiony” – mówi heliofizyk z NASA, Dean Besnell, w rozmowie z żywe nauki.

Aktywne strefy 2993 i 2994 są średniej wielkości i nie reprezentują tego, co najlepsze w cyklu słonecznym 25 może wyprodukować.

Liczne rozbłyski słoneczne i koronalne wyrzuty masy są „typowe w tym momencie cyklu słonecznego” – powiedział w rozmowie z Live Science Jan Janssens z Centre for Solar Terrestrial Excellence w Brukseli.

W kwietniu na powierzchni Słońca pojawiły się dwie masywne roje plam słonecznych, niektóre wystarczająco duże, by pochłonąć całą Ziemię.

W kwietniu na powierzchni Słońca pojawiły się dwie masywne roje plam słonecznych, niektóre wystarczająco duże, by pochłonąć całą Ziemię.

Gdy cykl słoneczny zbliża się do maksimum, widoczne stają się złożone obszary plam słonecznych, które mogą następnie wytwarzać rozbłyski słoneczne.

Rozbłyski słoneczne mają klasy postaci, przy czym klasa A jest najsłabsza, następnie B, C i M, przy czym klasa X jest najsilniejsza. Następnie otrzymują rozmiar – mniejsze liczby oznaczają mniejsze rozbłyski w obrębie klasy.

Blask X1 jest dziesięć razy słabszy niż najsilniejszy możliwy rozbłysk słoneczny, a najpotężniejszy w historii, od 2003 roku, zalał czujniki takie jak X28.

Centrum Prognozowania Pogody Kosmicznej Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA) odkryło, że niedzielny rozbłysk zaciemnił niektóre częstotliwości radiowe poniżej 30 MHz w Azji Południowo-Wschodniej i Australii.

Pomimo poświaty, która zaciemniła radio, plazma z poświaty nie uderzyłaby w Ziemię.

„Opalenia i koronalne wyrzuty masy staną się częstsze w ciągu najbliższych kilku lat, podnosząc poziom ryzyka aktywności słonecznej” – powiedział Besnell Live Science.

READ  Sushi Samba jest teraz otwarta w starej przestrzeni Tap & Mallet w Rochester

We współczesnym świecie nie było poświaty geograficznej ani ekstremalnych rozbłysków słonecznych — ostatnim z nich było zdarzenie Carringtona w 1859 — skutkujące burzą geomagnetyczną z globalną zorzą polarną, a także pożarami na stacjach telegraficznych.