Mężczyzna ciężko ranny w ataku krokodyla o długości 12 stóp w incydencie z dronem powiedział Sky News, jak chwycił zęby, język i nos stworzenia i „cudownie” był w stanie przewrócić zwierzę.
34-letni JC La Verde powiedział, że jego głowa i tułów znalazły się w pysku gada, gdy go ugryzł, zanim zdążył się odeprzeć i odejść.
Uwaga – ten artykuł zawiera obrazy graficzne
Nagranie pokazało, że nieświadomie płynął w kierunku aligatora, który płynął w drugą stronę nad jeziorem Thonotosassa, niedaleko Tampa na Florydzie.
Jego ówczesny współpracownik filmował go nad jeziorem do promocyjnego wideo wyścigu przygodowego i zauważył przerażający atak na kamerę.
Strażak La Verde powiedział: „Nie widziałem go (krokodyla). Uderzyłem go prosto w głowę. Odciąłem sobie głowę, ramię (łopatkę) i górną część tułowia”.
Powiedział, że efekt był jak „uderzenie w ceglaną ścianę”.
Powiedział: „Czułem łuski, poczułem zęby. Od razu wiedziałem, w czym jestem. Nie było wątpliwości, gdzie jestem”.
„Złamał i przebił moją czaszkę i zniszczył mi szczękę, przemieszczając ją z dwóch stron, aw środku złamał ją na pół” – powiedział pan La Verde, pływak „ponadprzeciętny”.
„To przytłaczające, że przeżyłem tę rzecz”, ponieważ „próbował mnie zabić”.
„Wiedziałem, że wyjdę z sytuacji i wiedziałem, że muszę działać” – dodał.
„Przetoczyliśmy się w prawo. Właściwie myślałem, że przewróciła mnie, ale jeśli przewróciła mnie, myślę, że poczułem, jak całe moje ciało drży, a nie”.
„Więc byłam w jego ustach. Trzymałam go obiema rękami, chwytałam jego zęby, a prawą ręką chwyciłam trochę jego języka. Wiem, że czułam spierzchnięte i sztywne dziąsła”.
„Dzięki temu cudownie udało mi się go odwrócić”.
Pan La Verde powiedział, że od tego czasu obejrzał film około 40 razy.
Powiedział, że były dwa powody, dla których pozwolił mu odejść: „Nie poddawałem się, trzymałem jej nos i bawiłem się też wnętrzem jej ust”.
„Byłem zdezorientowany – ale prawdopodobnie bardziej zdezorientowany tym, co się dzieje, a może i tym, jak szybko to zrobić”.
„Przetoczyliśmy się, a potem puściliśmy ją, a ja kontynuowałem pływanie”, udało mu się dostać na bezpieczną ziemię na pobliskim molo.
Pomogli mu dobrzy Samarytanie, którzy zaopiekowali się nim, zanim przyjechała karetka i zabrała go do szpitala.
Uważa się, że krokodyl próbował chronić swoje gniazdo w pobliżu, gdy atak miał miejsce 3 sierpnia.
Od tego czasu wierzono, że właściciel pobliskiej nieruchomości został skłutowany i umieszczony gdzie indziej podczas „sezonu krokodyli”, co oznacza, że było to legalne.
Pan La Verde spędził 10 dni w szpitalu po operacji rekonstrukcji twarzy i szczęki oraz kraniotomii, podczas której lekarze usunęli część prawego płata skroniowego, która przebiła złamaną kość w pękniętej czaszce.
Operacja w nagłych wypadkach trwała sześć godzin, aw przyszłości będzie potrzebował dwóch kolejnych operacji. Musi teraz nosić hełm, aby chronić prawą stronę głowy.
Jego żona Kristen powiedziała Sky News, że czuła, że odcinek był „przerażający” i dowiedziała się, co wydarzyło się na Facebooku.
Powiedziała, że widzenie męża w szpitalu po przeżyciu traumy było „absolutnie przytłaczające” i „szokujące”.
„Postępuje dobrze” – dodała.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Wiadomości z Izraela: Przywódca protestu obiecuje, że prace będą kontynuowane po tym, jak Netanjahu odłożył reformy sądownictwa
Powiedziała BBC, że Clearview AI była używana przez amerykańską policję prawie milion razy
Ukraina zamyka „postapokaliptyczne” pole bitwy dla ludności cywilnej