Konserwatyści zareagowali gniewnie na przemówienie Joe Bidena, uzasadniając swoją decyzję o wycofaniu wojsk amerykańskich z Afganistanu, jednocześnie obwiniając przywódców politycznych kraju, przy czym jeden z prawodawców nazwał to „groteskowym”.
przychodzi poPrezydent USA następnego dnia wygłosił patriotyczne przemówienie do Afgańczyków Talibowie zdobyli stolicę, Kabul, i na lotnisku wybuchł chaos, mówiąc, że „bezpośrednio” za ich decyzją o wycofaniu wojsk z tego obszaru.
Uznając zdobycie Afganistanu „szybciej niż się spodziewaliśmy”, powiedział, że przywódcy polityczni tego kraju „poddali się i uciekli z kraju” – zamiast stawiać opór powstańcom.
„Armia afgańska upadła, czasami nawet nie próbując walczyć” – powiedział. „Siły amerykańskie nie mogą i nie powinny walczyć w wojnie i ginąć w wojnie, której siły afgańskie nie chcą walczyć same dla siebie”.
Twierdząc, że wojsko kraju jest „dobrze wyposażone” we „wszelkie potrzebne im narzędzia”, kontynuował: „Daliśmy im wszelkie możliwości decydowania o swojej przyszłości. Nie mogliśmy zapewnić im woli walki o swoją przyszłość”.
Jednak przemówienie wywołało oburzenie w niektórych kręgach konserwatywnych, a poseł Simon Clarke opublikował w mediach społecznościowych: „Im więcej myślałem, tym bardziej zdawałem sobie sprawę, że przemówienie, które wygłosił wczoraj POTUS, było ohydne.
„Całkowite odrzucenie Ameryki, wielu z nas było pod głębokim wrażeniem przez całe życie – orędownik wolności i demokracji oraz strażnik tego, co słuszne na świecie”.
Były poseł konserwatystów Rory Stewart, który kandydował na przywódcę partii w 2019 roku, również opisał list do: niezależny jako „pusty, pozbawiony empatii i naiwnie pesymistyczny”.
Jak powiedział Tom Tugendhat, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Izby Gmin niezależnyPrzerzucanie winy na rzeczywistość katastrofy oczekiwanej w dzisiejszym Afganistanie jest niezwykłe.
„Musimy wziąć odpowiedzialność za nasze działania i rozpoznać konsekwencje decyzji politycznych” – powiedział.
Mówiąc o sytuacji w Afganistanie we wtorek minister spraw zagranicznych Dominic Raab powiedział: Zaznaczył, że sytuacja na międzynarodowym lotnisku w Kabulu „stabilizuje się”.Wielka Brytania kontynuowała próby ewakuacji obywateli brytyjskich i przyznawania wiz niektórym Afgańczykom.
Sekretarz gabinetu ujawnił, że około 2000 obywateli brytyjskich skontaktowało się z Ministerstwem Spraw Zagranicznych z Afganistanu, ale powtórzył również uwagi sekretarza obrony Bena Wallace’a, mówiąc, że „zawsze istnieje ryzyko”, że niektórzy ludzie mogą zostać w tyle, jeśli sytuacja się pogorszy.
Jednak minister spraw zagranicznych, który wrócił do Londynu w poniedziałek po wakacjach w Grecji, próbował twierdzić, że nikt nie postrzegał szybkiego przejęcia władzy w kraju przez talibów jako „nadchodzącego”, ponieważ rząd spotkał się z krytyką swojej strategii.
„Obserwowaliśmy to bardzo uważnie, ale prawda jest taka, że ludzie na całym świecie byli zaskoczeni” – powiedział. Wiadomości z nieba.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce