Według wstępnych szacunków polska gospodarka wzrosła o 0,2% w 2023 r., po wzroście PKB o 5,3% w 2022 r. Ożywienie rozpoczęło się w połowie 2023 r., ale następnie w czwartym kwartale straciło impet ze względu na słabą konsumpcję i spowolnienie produkcji i eksport. Dane wskazują, że w czwartym kwartale PKB wzrósł zaledwie o 1% w ujęciu rocznym w porównaniu do 0,5% w ujęciu rocznym w trzecim kwartale 2023 roku. Z naszych szacunków wynika, że konsumpcja gospodarstw domowych utrzymywała się w stagnacji, a inwestycje w środki trwałe nadal mocno rosły. W dalszym ciągu oczekujemy, że zdrowy wzrost dochodów realnych, przy wyraźnej poprawie nastrojów konsumentów, przełoży się na wzrost wydatków konsumpcyjnych, jednak nie spodziewamy się powtórki boomu konsumpcyjnego, jaki obserwowaliśmy w ostatnich latach. Na tle słabego popytu zewnętrznego liczymy, że głównym motorem wzrostu gospodarczego w 2024 roku będzie konsumpcja krajowa. Inwestycje w dalszym ciągu utrzymują wysokie tempo.
GUS zrewidował grudniową inflację CPI do 6,2% r/r z poprzedniego szacunku na poziomie 6,1% r/r. Indeks CPI może w pierwszym kwartale spaść w pobliże celu Narodowego Banku Polskiego (NBP) na poziomie 2,5% r/r. Krótkoterminowe perspektywy inflacji wydają się korzystne, przy czym oczekuje się, że zasadniczy wskaźnik CPI w pierwszym kwartale będzie mieścić się w przedziale akceptowalnych wahań wokół celu krajowego banku centralnego (2,5%, +/- jeden punkt procentowy). Dzieje się tak na skutek splotu czynników. Po pierwsze, mamy do czynienia z wyższą bazą odniesienia w porównaniu z rokiem ubiegłym, kiedy to po tymczasowej obniżce przywrócono m.in. podstawowe stawki VAT na energię elektryczną, gaz, ciepło i paliwa. Po drugie, rząd przedłużył zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych (prądu, gazu i ciepła) do końca czerwca 2024 r. oraz zwolnienie żywności z podatku VAT do końca marca br.
Funkcja reakcji Rady Polityki Pieniężnej (RPP) zmieniła się od październikowych wyborów z bardzo ostrożnej na neutralną. Narodowy Bank Indii jako przyczyny podał przejściowy charakter spadku CPI w I kwartale oraz inflacyjne oczekiwania na wzrost CPI w drugiej połowie roku. Prezes NBP Adam Głabiński ocenił, że „obciążenie inflacyjne” wynikające z trwających interwencji w ceny energii i niższego podatku VAT na żywność wynosi około pięciu punktów procentowych. Całkowite wycofanie działań antyinflacyjnych natychmiast podniosłoby roczny CPI o tę kwotę. Dlatego naszym zdaniem RPP pozostawi stopy procentowe bez zmian co najmniej do maja (podstawowa stopa procentowa na poziomie 5,75%), a ewentualne działania oceni w drugiej połowie 2024 r. po przeglądzie kolejnej perspektywy makroekonomicznej.
Oczekujemy, że w 2024 roku złoty będzie kontynuował wzrosty, przy docelowym poziomie w okolicach 4,20-25 EUR/zł. Rynek w dalszym ciągu wycenia znaczące obniżki stóp procentowych przez Narodowy Bank Japonii, które naszym zdaniem prawdopodobnie nie dojdą do skutku. Ponadto spodziewamy się stopniowego napływu kapitału zagranicznego – kapitału prywatnego, czyli udziału zagranicznego w polskich obligacjach rządowych, który jest wciąż o połowę mniejszy niż w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej, oraz środków publicznych (UE). Polska powinna także utrzymywać nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących. Głównym ryzykiem dla złotego pozostaje jednak konflikt na Ukrainie, a niepewna funkcja reakcji RPP jest głównym problemem dla napływów do POLGB.
Ostatnia seria udanych aukcji POLGB i wyższe pokrycie rekordowych potrzeb pożyczkowych na rok 2024 wreszcie zaczynają przekładać się na rozwój sytuacji na rynku wtórnym. Obligacje dziesięcioletnie pozostają atrakcyjne, więc wkrótce możemy spodziewać się większych odpływów. Koniec pierwszego kwartału nadal stwarza znaczne ryzyko. Inwestorzy obstawiają, że RPP wznowi cykl łagodzenia polityki pieniężnej zgodnie z nowymi oczekiwaniami. Ostatnie wypowiedzi RPP sugerują, że łagodzenie stóp procentowych nie nastąpi szybko. Spowodowałoby to podniesienie swapów stóp procentowych i krzywych POLGB.
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”
More Stories
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex
Rozszerzanie współpracy poza obronność o gospodarkę i energetykę
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex