Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Badania pokazują, że dwie trzecie internetowej antyekstremistycznej propagandy zostało stworzonych przez zaledwie 12 wpływowych osób

Badania wykazały, że dwie trzecie propagandy antyszczepionkowej publikowanej w Internecie jest generowanych przez zaledwie 12 osób zwanych influencerami.

Przeciwnicy szczepień różnią się od tych, którzy określają się jako niechętni szczepieniu i mają tendencję do stosowania agresywnej taktyki, aby przekonywać innych do nieprzyjmowania zastrzyków mających na celu zapobieganie chorobom.

Lista została opracowana przez Centrum Zwalczania Cyfrowej Nienawiści (CCDH) i wykazała, że ​​większość postaci, które twierdzą, że są przywódcami politycznymi lub medycznymi, znajduje się w Ameryce.

Użyj przeglądarki Chrome, aby uzyskać dostęp do odtwarzacza wideo

Boris Johnson wcześniej wypowiadał się przeciwko antyszczepionkom

Po tym, jak firmy z mediów społecznościowych zostały powiadomione o rozpowszechnianiu materiałów, niektóre z nich zostały usunięte, ale wiele filmów i artykułów jest nadal dostępnych w Internecie.

Krytycy uważają, że niektórzy wykorzystują luki, co oznacza, że ​​jeśli publikują treści pod inną nazwą lub pojawiają się na stronie hostowanej przez innego użytkownika, treść zapobiegająca czyszczeniu nie zostanie usunięta.

Imran Ahmed, dyrektor naczelny CCDH, powiedział Sky News, że giganci mediów społecznościowych „nie ponoszą żadnych kosztów za treści”, które udostępniają, w tym niebezpieczne materiały, które mogą skierować użytkowników na ich platformy.

Wezwał firmy, aby zrobiły więcej, aby szybko go usunąć, w obliczu obaw, że osoby niezaszczepione są nadal bardziej narażone na zakażenie COVID-19 i, co najważniejsze, będą hospitalizowane.

Powiedział, że najskuteczniejszymi antyszczepionkami byli „wielcy marketerzy”, którzy przyciągali ludzi tworząc treści związane ze zdrowiem lub płodnością, a następnie stopniowo łączyli te kwestie ze szczepieniem.

Pan Ahmed powiedział, że algorytmy wykorzystywane przez platformy mediów społecznościowych karmiły ludzi coraz bardziej podobnymi treściami, dzięki czemu częściej widzą je w Internecie – w ten sposób normalizując opinie.

„Wszystkie platformy interesują się treściami, nad którymi ludzie będą spędzać czas, aby mogli jednocześnie wyświetlać im reklamy… Niechętnie podejmują jakiekolwiek wiarygodne działania” – powiedział.

Imran Ahmed, dyrektor generalny Rady Doradczej ds. Praw Człowieka
obrazek:
CEO Rady Doradczej ds. Praw Człowieka Imran Ahmed mówi, że platformy mediów społecznościowych „niechętnie podejmują jakiekolwiek wiarygodne działania”

Ed Stubbs, nauczyciel, który opracował zestaw lekcji opracowanych w celu rozwiązania problemu wahania się nad szczepieniami w szkołach, powiedział, że ponieważ młodzi ludzie spędzają tak dużo czasu w Internecie, mogą łatwo znaleźć się w oglądaniu wielu treści antyszczepionkowych.

READ  Wordle 354 8 czerwca Wskazówki - Dzisiejsze Wordle jest zbyt skomplikowane? WSKAZÓWKI, KTÓRE POMOGĄ ZNALEŹĆ ODPOWIEDŹ | Gry | zabawa

Ostrzegł, że strach związany z programem szczepień przeciwko COVID-19 podsycił obawy związane z podawaniem młodym ludziom innych szczepionek w normalny sposób w szkołach i wywołał rosnącą niechęć społeczeństwa do szczepień na cokolwiek.

Powiedział: „Młodzi ludzie oczywiście patrzą na media społecznościowe, widzą wiele dowcipów na Instagramie i Tik Tok, takich jak „Dostałem szczepionkę, a potem mi się to przydarzyło”.

„To dowcipy i nawet uczniowie opowiadali mi i śmiali się, kiedy to opowiadali, ale to nadal miało na nich wpływ i zamiast szczepionek jest czymś nudnym, nudnym i koniecznym, jest to coś kontrowersyjnego, dziwnego i trochę niepokojącego. „

Stubbs dodał, że oznaczanie osób niechętnych szczepieniu jako osób przeciwnych szczepieniom może być niebezpieczne, zwłaszcza w szkołach, ponieważ spycha debatę do podziemia i daje nauczycielom mniej możliwości nawiązania rozmów, które mogą zachęcić do ich przyjęcia.

Ale ostrzegł również, że nauczyciele muszą być przygotowani na szczerość w informowaniu o korzyściach płynących ze szczepienia, a nie siedzenie na płocie, ponieważ są w pozycji zaufania.

Chris Philp, Minister w Departamencie Cyfryzacji, Kultury, Mediów i Sportu
obrazek:
Minister Chris Phillip przyznaje, że pilnowanie internetu nie jest łatwym zadaniem

Chris Philp, minister w Ministerstwie Cyfryzacji, Kultury, Mediów i Sportu, powiedział, że rząd ustanowi grzywny i inne środki, aby zmusić firmy zajmujące się mediami społecznościowymi do usuwania treści uznanych za szkodliwe, ale przyznał, że cenzurowanie Internetu nie jest łatwym zadaniem.

„Internet to ogromna przestrzeń i jest zdecydowanie więcej do zrobienia i jesteśmy zdeterminowani, aby upewnić się, że wraz z firmami z branży mediów społecznościowych podejmujemy działania” – powiedział.

„Zawsze jest więcej do zrobienia. Rzeczywiście, w nadchodzących miesiącach wprowadzimy ustawodawstwo, ustawę o bezpieczeństwie online, aby przejść do nakładania prawnych obowiązków prawnych na firmy zajmujące się mediami społecznościowymi, aby zapewnić, że będą działać w tym obszarze.”