Napisane przez Robin Emmott
BRUKSELA (Reuters) – Unia Europejska przygotowuje się do czwartej rundy sankcji wobec czołowych białoruskich urzędników w odpowiedzi na zeszłoroczne sporne wybory prezydenckie i może objąć nawet 50 osób od czerwca, poinformowało czterech dyplomatów.
Wraz ze Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią i Kanadą Unia Europejska nałożyła już zamrożenie aktywów i zakaz podróżowania dla prawie 90 urzędników, w tym prezydenta Aleksandra Łukaszenki, po sierpniowych wyborach, które zdaniem przeciwników i Zachodu zostały sfałszowane.
Pomimo wielomiesięcznych represji Łukaszenki wobec prodemokratycznych demonstrantów, reakcja UE była węższa niż podczas poprzednich sankcji w latach 2004–2015, kiedy ponad 200 osób znalazło się na czarnej liście.
Kryzys zepchnął 66-letniego Łukaszenkę z powrotem do Rosji, tradycyjnego sojusznika graniczącego z Białorusią i Ukrainą oraz z państwami członkowskimi NATO Łotwą, Litwą i Polską.
Niektórzy zachodni dyplomaci twierdzą, że Moskwa traktuje Białoruś jako strefę buforową wobec NATO i poparła Łukaszenkę pożyczkami i ofertą wsparcia militarnego.
Polska i Litwa, gdzie liderka opozycji Svyatlana Tsikhanowskaya uciekła do niej po wyborach, o których mówi, że wygrała, doprowadziły do nacisków na więcej sankcji z powodu frustracji, że dotychczas wprowadzone środki nie przyniosły efektów.
Ministrowie spraw zagranicznych UE rozmawiali w poniedziałek o Białorusi, a dyplomaci powiedzieli, że wielu z 27 członków bloku popiera teraz dalsze sankcje, ale Bruksela musi zebrać wystarczające dowody, aby legalnie zapewnić mocne listy.
„Pracujemy nad kolejnym pakietem sankcji, który, mam nadzieję, zostanie przyjęty w nadchodzących tygodniach” – powiedział Josep Borrell, koordynator polityki zagranicznej Unii Europejskiej, który przewodniczył posiedzeniu.
Unia Europejska dążyła do umocnienia demokracji i rozwoju gospodarki rynkowej na Białorusi, ale wraz ze Stanami Zjednoczonymi twierdzi, że Łukaszenko utrzymał władzę, przeprowadzając sfałszowane wybory, więzienie dysydentów i uciszanie mediów.
Łukaszenko, który wraz z Rosją twierdzi, że Zachód ingeruje w wewnętrzne sprawy Białorusi, próbował oddalić wyrok, nakładając kontrsankcje na Unię Europejską i uniemożliwiając niektórym unijnym urzędnikom wjazd do kraju.
„Czwarty pakiet (sankcji) prawdopodobnie przyjdzie grupami (osobami indywidualnymi), ale będzie to duży pakiet” – powiedział Reuterowi jeden z unijnych dyplomatów.
Więcej szczegółów nie było od razu dostępnych. (Współ-raportowanie Robina Emmotta w Brukseli, dodatkowy raport Sabine Siebold w Berlinie, pod redakcją Alexandra Smitha)
Nasze kryteria: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”
More Stories
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex
Rozszerzanie współpracy poza obronność o gospodarkę i energetykę
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex