Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Tusk pojedzie do Brukseli z zadaniem odblokowania zamrożonych dla Polski funduszy unijnych

Tusk pojedzie do Brukseli z zadaniem odblokowania zamrożonych dla Polski funduszy unijnych

Donald Tusk, który ma nadzieję na utworzenie nowego rządu po niedzielnych wyborach, które zapewniły opozycji jednolitą większość w parlamencie, uda się w przyszłym tygodniu do Brukseli na rozmowy w sprawie zniesienia zamrożenia miliardów euro w funduszach UE zamrożonych na mocy przepisów prawa. Obecny rząd

Lider opozycji Donald Tusk, który ma zostać premierem w nowym polskim rządzie, uda się w przyszłym tygodniu do Brukseli na rozmowy w sprawie odblokowania miliardów euro z funduszy UE, hamowanych obawami dotyczącymi obowiązującego prawodawstwa. Rząd.

„Donald Tusk będzie w przyszłym tygodniu w Brukseli, aby spotkać się z przywódcami krajów europejskich” – powiedział Polska Agencja Prasowa (PAP) Borys Budka, szef komisji parlamentarnej Porozumienia Obywatelskiego (KO) Tuska.

„Od pierwszego dnia robimy wszystko, aby przywrócić Polsce należne jej miejsce na arenie międzynarodowej” – dodał. „I na szczęście [Tusk] Osoba gwarantująca przywrócenie dobrych relacji z UE i naszymi partnerami.

Budka zaznaczyła, że ​​Tusk może przybyć do Brukseli w środę i czwartek. W tych dniach przywódcy krajów – w tym obecny rząd Polski – zbiorą się na szczycie Rady Europy.

„Będzie o tym mowa na najwyższym szczeblu” – powiedziała Budka, powołując się na koneksje i doświadczenia Tuska. [the former] W takiej sytuacji Przewodniczący Rady Europejskiej jest nieoceniony.

Ale ważniejsze, powiedział Putka, jest „wielkie zaufanie, jakie Europa pokłada w opozycji demokratycznej”. Zauważył: „Jeśli chodzi o kwestie praworządności i wdrażania najważniejszych osiągnięć [agreed with Brussels]Był to jeden z podstawowych żądań, które jednoczyły partie opozycji”.

„Jeśli Prezydent [Andrzej Duda] To nie będzie przeszkadzać, a jedną z pierwszych ustaw, które trafią na jego biurko, będzie ustawa naprawiająca problem wymiaru sprawiedliwości i przywracająca w Polsce praworządność” – zapowiedział Butka.

READ  S&P podtrzymuje rating kredytowy Polski z perspektywą stabilną – pierwsza wiadomość

W niedzielnych wyborach pierwsze miejsce zajęła rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS), zdobywając 35% głosów. Zdobyła jednak zaledwie 194 mandaty w Sejmie, najpotężniejszej izbie niższej parlamentu. To zdecydowanie mniej niż większość w 460-osobowej izbie.

Wszystkie pozostałe ugrupowania polityczne odrzuciły koalicję z PiS, pozostawiając trzy ugrupowania opozycyjne – centrowy KO Tuska, centroprawicową Trzecią Drogę (Traceia Droga) i Lewicę – jako jedyną realną opcję utworzenia nowego rządu. .

Trio, które dysponuje większością 248 mandatów, dało jasno do zrozumienia, że ​​chce sojuszu. Decyzja o tym, które ugrupowanie utworzy rząd, należy jednak do sojusznika PiS, Dudy. W przyszłym tygodniu spotka się z osobna ze wszystkimi grupami parlamentarnymi i przeprowadzi rozmowy.

Z danych BIS i jego zwolenników wynika, że ​​w ostatnich dniach w trakcie kampanii wyborczej Tusk obiecał „pójść i otworzyć drzwi”. [frozen EU] Dzień po wyborach, pieniądze następnego dnia po zwycięstwie. Tusk był już wyśmiewany za złamanie tej obietnicy.

Jednak w poniedziałek, dzień po wyborach, starsza posłanka KO Katarzyna Lubnauer powiedziała Radiu Zet, że zapowiedź Tuska to „metafora”. W kolejnym wywiadzie dla nadawcy RMF Lubnauer zauważył, że jedynie rząd może złożyć wniosek o wypłatę środków.

„To kolejny argument za powołaniem przez Andrzeja Dudę Donalda Tuska [as prime minister] Tak szybko, jak to możliwe i nie grać na czas” – dodał. Jeśli natychmiast nominuje Donalda Tuska, w parlamencie od razu będzie stabilny rząd.

Dla kontrastu, zauważył, jeśli prezydent da BIS pierwszą szansę na utworzenie rządu – czego wydaje się pewne, że tego nie zrobi – oznacza to, że opozycja będzie musiała poczekać do grudnia na przejęcie władzy. Tradycyjnie, partia, która wygra wybory, jako pierwsza ma szansę na utworzenie rządu.

READ  Align Technology otwiera swój pierwszy regionalny zakład produkcyjny w regionie EMEA we Wrocławiu, Polska

Tymczasem nowo wybrany poseł KO i pomysłodawca jej planu gospodarczego Andrzej Domański powiedział dziś rano Radiu Zet, że „już trwają” nieformalne rozmowy z Brukselą w sprawie otwarcia zamrożonego funduszu „jak najszybciej”.

Bruksela wstrzymała od Polski prawie 36 miliardów euro z unijnego funduszu odbudowy po pandemii, szczególnie w związku z obawami dotyczącymi niezależności sądów.

W zeszłym roku Polska uzgodniła z rządem szereg „kamień milowych” w celu odblokowania pieniędzy. Komisja Europejska twierdzi jednak, że Warszawie jak dotąd nie udało się spełnić wszystkich z nich. PiS przekonuje jednak, że UE wstrzymała finansowanie ze względów politycznych, w tym ze względu na pomoc opozycji w dojściu do władzy.

Główne partie opozycji w Polsce w dalszym ciągu sprzeciwiają się reformie sądownictwa przeprowadzanej przez rząd PiS, która zdaniem organów międzynarodowych oraz sądów krajowych i europejskich narusza praworządność.

W zeszłym roku opozycja wspólnie podpisała porozumienie określające środki mające na celu wycofywanie polityki sądowej rządu i zakończenie „katastrofalnego konfliktu” z UE.

Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, utrzymywaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie moglibyśmy robić tego, co robimy.

Główny autor obrazu: Unia Europejska 2019 – Źródło: PE (poniżej CC BY 2.0)