Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Premier Indii Narendra Modi uchyla przepisy dotyczące rolnictwa po roku protestów | Indie

Narendra Modi ogłosił, że uchyli trzy kontrowersyjne ustawy rolne, które do tego doprowadziły Rok protestów i zamieszki w Indiach w wyniku jednego z najważniejszych ustępstw dokonanych przez jego rząd.

W wielkim zwycięstwie rolników w Indiach, którzy zaciekle walczyli o uchylenie tego, co nazywali „czarnymi prawami”, premier zadeklarował w przemówieniu w piątek rano „przywróciliśmy prawa”.

Zdecydowaliśmy się uchylić wszystkie trzy prawa uprawy. „Rozpoczniemy konstytucyjny proces uchylenia wszystkich trzech ustaw na sesji parlamentu, która rozpocznie się pod koniec tego miesiąca” – powiedział Modi w zaskakującym oświadczeniu w piątek.

Dodał: „Apeluję do wszystkich rolników, którzy uczestniczyli w proteście… aby wrócili teraz do twojego domu, do swoich bliskich, na swoje farmy i do twojej rodziny. Zacznijmy od nowa i idźmy naprzód”.

Modi uchwalił trzy ustawy rolne w 2020 roku, aby zreformować starzejący się sektor rolny w Indiach. Sektor rolny nadal zatrudnia około 60% siły roboczej w Indiach, ale jest pełen ubóstwa, zadłużenia i problemów z nieefektywnością.

Jednak wkrótce stały się głównym źródłem niezgody wśród milionów rolników w Indiach, którzy oskarżali rząd o uchwalanie prawa bez konsultacji. Powiedzieli, że reformy zagrażają ich źródłom utrzymania i dają prywatnym firmom kontrolę nad cenami ich upraw.

Po tym, jak w zeszłym roku rząd odmówił uchylenia przepisów, setki tysięcy rolników maszerowało do granicy z Delhi, gromadząc blokady dróg z barykadami, gazem łzawiącym i armatkami wodnymi oraz zakładając obozy protestacyjne wzdłuż głównych autostrad prowadzących do stolicy.

Od tamtej pory rolnicy pozostają na granicy z Delhi, utrzymując jedno z najbardziej zrównoważonych wyzwań rządu Modi, nawet podczas surowych zim, chlebowego lata i brutalnej drugiej fali COVID-19. Protesty stały się gwałtowne w lutym, kiedy rolnicy zaatakowali centrum Delhi i na krótko zajęli zabytkowy Czerwony Fort w starym centrum miasta.

Rząd zgodził się zawiesić przepisy na początku tego roku, ale rolnicy, którzy mają silne poparcie związków, powiedzieli, że nie ustąpią, dopóki przepisy nie zostaną całkowicie uchylone. Przywódca chłopski Rekesh Teket powiedział w piątek, że rolnicy nie ruszą jeszcze ze swoich obozów, dopóki ustawa o uchyleniu prawa nie zostanie wdrożona w parlamencie.

READ  Lawa z Wysp Kanaryjskich dociera do morza, budząc obawy przed toksycznymi gazami | Hiszpania

Wcześniej rząd Modiego twierdził, że teraz nie będzie już ulegał presji rolników i cofał prawa rolniczego. Uważa się jednak, że decyzja Modiego o cofnięciu przepisów jest związana z nadchodzącymi kluczowymi wyborami stanowymi w Uttar Pradesh i Pendżabie, gdzie rolnicy stanowią znaczną część banku głosującego, a związki rolników mają znaczną władzę i wpływy. Przepisy dotyczące rolnictwa wywołały wiele gniewu w północnych stanach Indii, które są bastionem rządzącej Modi Bharatiya Janata Party (BJP).

Poseł opozycji Palaniappan Chidambaram powiedział w tweecie: „Ogłoszenie premiera o wycofaniu trzech ustaw rolnych nie jest inspirowane zmianą polityki ani zmianą opinii. Jest motywowane strachem przed wyborami!”

W swoim przemówieniu Modi powiedział, że uchylił przepisy, ponieważ ubolewał, że rząd „nie był w stanie przekonać rolników”. „Wszystko, co zrobiłem, było dla rolników” – powiedział Modi. „To, co robię, jest dla kraju”.

Amarinder Singh, były główny minister Pendżabu, który jest domem dla wielu protestujących rolników, napisał na Twitterze: „Dziękuję premierowi Narendra Modi… za odpowiedź na żądania każdego pendżabskiego”.