Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Niemieccy politycy mogą przypisywać winę, ale Nord Stream 2 pozostaje powodem do wstydu

Niemieccy politycy mogą przypisywać winę, ale Nord Stream 2 pozostaje powodem do wstydu

Przypomnijmy, że rząd kanclerz Niemiec Angeli Merkel zawsze popierał budowę gazociągu Nord Stream 2. Premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwezig odrzuciła wszelkie roszczenia dotyczące budowy gazociągu, a także fundacji klimatycznej, dla której został stworzony . koniec.

Niemiecka organizacja ekologiczna prawdopodobnie inspirowana przez Kreml: raport

Fundacja Ochrony Klimatu i Środowiska Meklemburgii-Pomorza Przedniego (Stiftung Klima- und Umweltschutz MV lub Klimastiftung MV) pracuje …

Zobacz więcej

Schwezig twierdzi, że w ostatnich tygodniach wokół Nord Stream 2 pojawiło się wiele doniesień, insynuacji, a nawet teorii spiskowych. „Chcę, żeby to było absolutnie jasne: nie ma w tym nic” – powiedział premier na specjalnym posiedzeniu Lindtag w Schwerinie.

Faktem jest, że Niemcy od wielu lat wspierają budowę gazociągu bałtyckiego. Błędem jest ciągłe wytykanie palcem naszego kraju [Mecklenburg-Vorpommern] W tej kwestii „Schwyzig potwierdził, zgodnie z tym, co podała agencja informacyjna dpa.

A premier uważał, że to niemiecki rząd kierowany przez Angelę Merkel zawsze wspierał budowę, dodając, że kanclerz osobiście negocjowała zakończenie budowy z prezydentem USA Joe Bidenem.

Schwezig utrzymywał, że rząd Meklemburgii-Pomorza Przedniego zawsze działał w ramach polityki zagranicznej i gospodarczej Niemiec. – Z naszego punktu widzenia istniały wówczas dobre przesłanki do budowy gazociągu – przyznał premier.

Schwezig tłumaczył dalej, że chodzi o dostarczanie taniego gazu dla gospodarki i obywateli. Czuła jednak, że wspierając Nord Stream 2, nie reprezentuje interesów Rosji, tylko własnego kraju.

Rosyjski ślad

Fundacja Klimatyczna Mecklenburg-Vorpommern (MV) od początku swego istnienia była krytykowana za wspieranie dokończenia gazociągu Nord Stream 2. Anonimowy niemiecki polityk, cytowany przez polskie radio, powiedział, że „coraz bardziej widać”, że pomysł na fundacja „przybyła bezpośrednio z Rosji”.

Fundacja Ochrony Klimatu i Środowiska Meklemburgii-Pomorza Przedniego oficjalnie zajmowała się projektami ochrony środowiska, ale w rzeczywistości pracowała nad obejściem amerykańskich sankcji wobec rosyjsko-niemieckiego gazociągu. Według dziennika „Bild” premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwezig „przez lata walczyła o promocję budowy gazociągu Nord Stream 2 przez Kreml. Koncern nie słuchał ostrzeżeń ze strony Stanów Zjednoczonych, Polski, krajów bałtyckich i Ukrainy. Amerykanie nałożyli sankcje, Schwezig założył oszukańczą korporację, aby dokończyć budowę gazociągu.

READ  „Otwarcie granicy”: zakończono przebudowę szlabanu „Kortzova-Krakowice”

Rząd MV pod przewodnictwem Manueli Schwezig (SPD) uruchomił w marcu 2021 r. Fundację Klimatyczną. Budowa gazociągu została zakończona, ale nie została oddana do użytku z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Według śledztwa gazety Welt am Sonntag, należąca do Gazpromu spółka Nord Stream 2 AG mogła odegrać większą niż wcześniej zakładano rolę w utworzeniu Fundacji Klimatycznej MV. Artykuł cytuje cyfrową kopię projektu statutu fundacji. Podobno lektura dokumentu pozwala na zidentyfikowanie jako autora projektu kancelarii prawnej, która wielokrotnie pracowała przy Nord Stream 2.

Minister spraw wewnętrznych Meklemburgii-Pomorza Przedniego Christian Begel zaprzeczył zarzutom.

Wcześniej w marcu ogłosił, że „parlament krajowy i rząd krajowy podjęły nienaruszalną decyzję o powołaniu Fundacji Ochrony Klimatu i Środowiska”, dodając, że „Nord Stream 2 nie miał wpływu na niezależną decyzję parlamentu krajowego i rządu. „

Wydarzenia wokół Fundacji Klimatycznej są obecnie badane przez komisję śledczą parlamentu kraju związkowego Meklemburgia-Pomorze Przednie.


źródło: