Kiedy 3DS został wprowadzony na rynek, miał ciężką pracę jako następca DS, rodziny przenośnych systemów, która stała się największym sukcesem Nintendo. Chociaż gama systemów 3DS (i 2DS) nie była w stanie osiągnąć tych szczytów, pod koniec ich uruchomienia odniosły rozsądny sukces, sprzedając 75,94 miliona sztuk.
Jeśli cofniesz się w swoim umyśle do odpalenia go, może to wyglądać zupełnie inaczej. Po solidnym początkowym miesiącu, w którym entuzjastyczni fani złapali systemy, sprzedaż oryginalnego 3DS-a znacznie się załamała. Jak wyjaśnia Reggie Fils-Aimé w swojej książce: Wyłącz grę, od Bronxu po szczyt NintendoTo postawiło firmę pod wielką presją. W niektórych obszarach wyjaśniono, że Nintendo otrzymało prośby o odzyskanie dużej ilości niesprzedanych zapasów, co w tamtym czasie byłoby katastrofalne. To po części doprowadziło do: Niezwykły spadek cen w ciągu kilku miesięcy od uruchomienia systemu.
W okresie poprzedzającym wydanie 3DS, Fils-Aimé pamięta, że wielokrotnie płacił za cenę premierową 199,99 USD zamiast 249,99 USD, biorąc pod uwagę ograniczony zakres uruchomienia gier i warunki rynkowe. Zostało to odrzucone z jednego powodu, jakim były stosunkowo wysokie koszty produkcji systemu w tamtym czasie. Zaoferowano średnią cenę, ale Fils-Aimé nadal naciskał na znak 200 USD, stwierdzając, że jest to reakcja na praktyki detaliczne na Zachodzie.
Marże detaliczne na sprzęcie są zazwyczaj minimalne – około 4 proc. Więc nawet jeśli zasugerujemy 219 lub 229 USD, detaliści prawdopodobnie sami wycenią 249 USD i wezmą wyższą marżę. Stworzyłoby to straconą okazję do maksymalizacji naszej rentowności i potencjalnych przyszłych problemów, ponieważ detaliści nigdy nie chcieliby ponownie rozważyć 4-procentowej marży na konsolach Nintendo nowej generacji.
Fils-Aimé wyjaśnia, że kiedy ostatecznie wyjaśniono plany obniżenia ceny do 169 USD w Stanach Zjednoczonych, wezwał do nagrody lojalnościowej dla wczesnych klientów — przybrałoby to formę programu ambasadorskiego, który dał wczesnym użytkownikom 10 gier NES i 10 GBA w swoim systemie.
Stało się to zachętą dla Fils-Aimé do podwojenia wysiłków na rzecz ścisłego dzielenia się zachodnimi poglądami z decydentami w Kioto, zachęcając zachodnią kadrę kierowniczą do NCL, która została ostatecznie wdrożona przez Tatsumi Kimishima, który zastąpił Satoru Iwatę na stanowisku dyrektora generalnego firmy. Chociaż cena premiery 3DS była decyzją, na którą Fils-Aimé i Iwata-san nigdy się nie zgodzili, obniżenie ceny było ruchem, który uważał za dobry przykład reakcji na trudną sytuację.
Całe doświadczenie wzmocniło we mnie potrzebę zdecydowanego działania w obliczu problemu lub okazji. Dzięki 3DS nie pozwoliliśmy, by słabe wyniki sprzedaży pozostały. Szybko przystąpiliśmy do opracowania planu i wykonania go par excellence.
Odcinek wzmocnił również potrzebę pełnego rozważenia lepszych i długoterminowych potrzeb klientów. Wdrażając program Ambasador, utrzymaliśmy zaangażowanie naszych najsilniejszych fanów w konsolę Nintendo 3DS, nawet gdy cena urządzenia została drastycznie obniżona. Pozostali obrońcami systemu i wykorzystywali media społecznościowe do zamieszczania pozytywnych komentarzy na temat gier cyfrowych, które oferowaliśmy jako nagrody za ich lojalność.
Drastyczny ruch w celu uratowania rynku 3DS nie został niestety całkowicie powtórzony na Wii U, pomimo skromnej obniżki ceny o 50 USD w pewnym momencie dla głównej konsoli. Podobnie jak w przypadku kilku pokoleń, rynek przenośny pomógł wprowadzić słabo działającą konsolę domową dla Nintendo.
Koniecznie podzielcie się swoimi wspomnieniami z premiery 3DS i tej niesamowitej ceny, ale w komentarzach poniżej.
Dogłębna lektura:
„Nieuleczalny entuzjasta muzyki. Piwo. Totalny odkrywca. Wichrzyciel. Oddany fanatyk sieci”.
More Stories
Połączenia na Twitterze są teraz domyślnie włączone. Oto jak to wyłączyć
Electronic Arts zwalnia 5% siły roboczej, zamyka studio i odwołuje gry
Remedy Entertainment kupuje prawa do serii Control od 505 Games za 17 milionów euro