Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Zełenski powinien trzymać gębę na kłódkę… nawet jeśli ma rację – Trinitoni

Zełenski powinien trzymać gębę na kłódkę… nawet jeśli ma rację – Trinitoni

19 września 2023 r. podczas dorocznego Zgromadzenia Ogólnego ONZ prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przez większość czasu krytykował Rosję i Iran. Proszenie innych krajów o wsparcie. Jednak jedna z krytyki Zełenskiego była skierowana pod adresem Polski, kraju, którym kierował Prawie milion Uchodźcy ukraińscy w wyniku wojny od jej rozpoczęcia w 2021 r.

Polska grała – powiedział Zełenski „Teatr polityczny” w udzielaniu schronienia uchodźcom, będąc jednocześnie częścią koalicji trzech krajów Europy Wschodniej, które zakazują ukraińskiego zboża. W tym samym przemówieniu Zełenski wezwał: „Niech…[ting] „Jedność decyduje o wszystkim publicznie”, czego najwyraźniej nie zrobił w swoim przemówieniu, odrywając się od mówienia o Rosji w swoim przemówieniu i przywołując sąsiada i tzw. przyjazny kraj.

Uważam, że należy zrobić prawie wszystko, aby pomóc niewinnym narodowi Ukrainy, którzy w czasie nieusprawiedliwionej wojny próbują tylko zarobić na życie. Zełenski był doskonałym przykładem pracy dla swojego ludu, robienia wszystkiego, co w jego mocy, aby wybłagać wszystko, co mogłoby pomóc jego armii i całemu krajowi. Jego działania na rzecz pomocy swojemu krajowi są powodem, dla którego byłem trochę zszokowany jego komentarzem na temat Polski, ponieważ nie sądzę, aby miało to wpływ na jego kraj w sposób, w jaki zamierzał.

W rzeczywistości polski premier Mateusz Morawiecki poprosił Zełenskiego, aby „tego nie robił”.„Znowu obrażanie Polaków”. Co wskazuje na słaby odbiór komentarza w Polsce. Podczas gdy polski rząd Upadek demokracji W ostatnich latach doszło do ogromnego rozczarowania, które dotknęło społeczności zmarginalizowane (takie jak społeczność LGBTQ+, kobiety i imigranci) w Polsce, a Zełenski nie może być tym, który zajmie się tymi problemami. Nadal potrzebował Polski, która zajęłaby się uchodźcami wojennymi i zaopatrzyła go w broń.

Zmęczenie spowodowane wrażliwością krajów europejskich wojną rosyjską na Ukrainie zaczyna poważnie maleć. Prawie dwa lata tej wojny dotkliwie odbiły się na gospodarce Europy, więc nawet jeśli toczy się jakaś gra polityczna, jak sugerował Zełenski (a jestem tego pewien), nie da się obrażać Polski w jej obecności. W tym momencie Zgromadzenie Ogólne zmieni stanowisko w sprawie ukraińskiej.

Stosunki między Polską a Ukrainą uległy już pogorszeniu na skutek skutków kryzysu Zakaz handlu zbożem. W zasadzie Polska chce utrzymać unijny zakaz na ukraińskie zboże, bo choć pomaga krajowi ogarniętemu wojną, to wpływa na jego krajową sprzedaż zboża. Jednak po tej wypowiedzi polski rząd oświadczył, że tak zrobi „Nie będziemy już przesyłać broni Ukrainie”. Żeby skupić się na obronie.

Obserwowanie, jak Ukraina wygrywa wojnę z Rosją, krajem, który niesprawiedliwie zaatakował swojego suwerennego sąsiada, byłoby wielkim zwycięstwem światowego porządku liberalno-demokratycznego. Aby tego dokonać, Ukraina potrzebuje wszelkiej pomocy, jaką może uzyskać, w tym ze strony mniej liberalnego, demokratycznego rządu Polski. Rozłam na i tak już zniszczonym froncie ukraińskim w wyniku sporu z sojusznikiem może być kroplą, która przeleje się przez wielbłąda.

Przy tak dramatycznej zmianie nastrojów w Polsce Zełenski nie może już publicznie obwiniać krajów za pomoc. Powinien trzymać gębę na kłódkę, być wdzięcznym za to, co zapewnił, apelować do swoich sojuszników, jak tylko może, i nie obrażać ich. Ostatecznie sam Zełenski miał rację: jedność jest tym, co nas wszystkich uratuje, ale w tej kruchej chwili obelgi mu tego nie kupią.

READ  Decyzja w Polsce budzi obawy przed wyjściem z Unii Europejskiej