KOMENTARZ | Polska i Malezja oddalone są od siebie o około 10 000 km, z dziewięcioma godzinami bezpośredniego lotu. Czy to za daleko? To naprawdę zależy. Mówiąc o odległości, na pewno nie jest blisko.
Dwieście lat temu do podróży statkiem minęło ponad sześć miesięcy. Dziś ukrywamy to godzinami w samolocie lub w internecie na flickr. Ale to naprawdę zależy od tego, czego szukamy. Czy jest to doświadczenie szybkości i wydajności czy podróży, poznania innych krain, kultur i krajobrazów?
W 1986 roku powrót z Singapuru do Malezji, Tajlandii, Indii, Nepalu, a następnie Tybetu i Chin do Mongolii, Związku Radzieckiego iz powrotem do Polski zabrał ponad sześć miesięcy.
Pamiętam, jak szedłem malezyjską stopą mojej podróży w najlepiej zorganizowanym i dobrze zarządzanym kraju, z najlepszymi autostradami i wygodnymi autobusami. Wizerunek przyjaznych, uśmiechniętych i uprzejmych ludzi zapadł w pamięć. Moim zdaniem stały się synonimem Malezji.
Wróciłem pięć lat później, tym razem na przystanku mojej wyprawy na krótką wycieczkę z Australii do Dioman. Naprawdę zakochałem się w pięknych plażach, bujnych lasach tropikalnych, a nawet małpach, mając nadzieję, że uniknę dziewiczej małpy spacerującej po lesie na plażę. Dlatego mając do wyboru trzy kraje azjatyckie do reprezentowania Polski…
„Totalny maniak jedzenia. Nerd zombie. Idol z przyszłości. Wichrzyciel. Badacz mediów społecznościowych”.
More Stories
Dzień 2 premierów w Polsce rozpoczyna opóźnione przejście do centrowego, unijnego rządu Międzynarodowy
Polska może zerwać umowy podpisane przez ustępujący rząd, mówi marszałek parlamentu
Polska może zerwać umowy podpisane przez ustępujący rząd, twierdzi marszałek parlamentu Reuters