Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Siły rosyjskie rzekomo zestrzeliły myśliwiec w pobliżu Mariupola na Ukrainie

Siły rosyjskie rzekomo zestrzeliły myśliwiec w pobliżu Mariupola na Ukrainie

„The Telegraph” nie był w stanie od razu zweryfikować relacji ze źródeł rosyjskich.

Jeśli zostanie to potwierdzone, będzie to prawdopodobnie dopiero szósty Su-35, kosztujący ponad 40 milionów dolarów, który siły rosyjskie utraciły od czasu inwazji na Ukrainę.

Moskwa zdobyła Mariupol po brutalnym, wielomiesięcznym oblężeniu w maju i leży około 80 km od najbliższej linii frontu oddzielającego siły ukraińskie i rosyjskie.

Do zdarzenia doszło tydzień po zniszczeniu kolejnego Su-35 nad Tokmakiem, kontrolowanym przez Rosję miastem w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy.

Brytyjskie Ministerstwo Obrony stwierdziło, że „jest wysoce prawdopodobne”, że samolot został zestrzelony przez rosyjski system obrony powietrznej stacjonujący w strategicznie ważnym mieście.

W sieci pojawiło się wideo pokazujące moment trafienia samolotu rosyjską rakietą ziemia-powietrze S-300.

„Chociaż od początku inwazji Rosja straciła około 90 stałopłatów, jest to być może dopiero piąta strata Su-35, najnowocześniejszego rosyjskiego samolotu myśliwskiego będącego w powszechnej służbie” – oznajmiło wówczas Ministerstwo Obrony.

Su-35 są często porównywane do amerykańskich myśliwców F-16, które państwa NATO mają przekazać Ukrainie w przyszłym roku.

W zeszłym roku oficjalni prorosyjscy blogerzy wojskowi skarżyli się, że prawie wszystkie rosyjskie samoloty zestrzelone nad Ukrainą zostały zestrzelone przez przyjacielski ogień.

Oryx, witryna internetowa wizualnie śledząca straty po obu stronach, udokumentowała utratę 92 rosyjskich samolotów i 106 helikopterów od czasu, gdy Władimir Putin zarządził inwazję w lutym ubiegłego roku.