Autor: James Tapsfield, redaktor polityczny Mailonline
09:17 02 lutego 2024, aktualizacja 11:43 02 lutego 2024
Rishi Sunak powiedział parlamentarzystom torysów, że mogą naśladować reprezentację Anglii w krykiecie, odnosząc cudowne zwycięstwo w wyborach.
Premier nawiązał do szokującego zwycięstwa w pierwszym teście przeciwko Indiom, zapraszając około 100 swoich żołnierzy na kolację w luksusowym hotelu na Leicester Square.
Szef komisji wyborczej CCHQ, Isaac Levido, miał także powiedzieć zgromadzeniu, w którym uczestniczyli ministrowie rządu Jeremy Hunt, Grant Shapps, James Cleverly i Kemi Badenoch, że nadal 10 milionów wyborców jest niezdecydowanych.
Wydarzenie ma na celu rozwiać obawy związane z utrzymującą się przewagą Partii Pracy w sondażach, w miarę jak kraj przygotowuje się do wyborów przed końcem roku.
Według Politico Sunak zażartował, że menu z łososiem i kurczakiem stanowi jego „pierwszy posiłek w tygodniu” – co było nawiązaniem do ujawnienia, że pości przez 36 godzin.
Wydaje się jednak, że wielu parlamentarzystów tego uniknęło, zwłaszcza że stało się to w czwartkowy wieczór, kiedy zwykle wracają do swoich okręgów wyborczych.
Jeden z niezadowolonych byłych ministrów powiedział MailOnline, że to, co usłyszeli podczas kolacji, potwierdziło ich decyzję o pominięciu zaproszenia. „Naprawdę się cieszę, że tego nie przeżyłem” – powiedzieli.
Sondaż przeprowadzony dzisiaj przez Fundację Survation pokazał, że Partia Pracy prowadzi z 17 punktami, czyli 44 procentami, w porównaniu z 27 procentami Partii Konserwatywnej. Liberalni Demokraci uzyskali 11 procent, Reforma 7 procent, a Zieloni 3 procent.
Badania opublikowane wczoraj przez Redfield & Wilton Strategies, co jest szczególnie niepokojącym sygnałem dla Partii Konserwatywnej, wskazują, że reformy w Wielkiej Brytanii cieszą się znaczącym poparciem Czerwonego Muru.
Partia osiągnęła nowy rekord wynoszący 14%, a około jedna piąta zwolenników konserwatystów w 2019 r. stwierdziła, że jest gotowa przejść na stronę Rebeliantów – w porównaniu z 15%, które przeszło na Partię Pracy.
Ustalenia wzbudziłyby obawy, że program reform Wielkiej Brytanii może ułatwić Sir Keirowi Starmerowi drogę do zwycięstwa, dzieląc głosy prawicy, gdy kraj pójdzie do urn.
Sondaż przeprowadzony we wtorek i wczoraj dał Partii Pracy znaczną przewagę 20 punktów w mandatach przy czerwonej ścianie, dając Borisowi Johnsonowi historyczną większość w Izbie Gmin.
Konserwatyści otrzymali 28 procent, Zieloni 5 procent, a Liberalni Demokraci 4 procent.
Opublikowany dzisiaj odrębny sondaż brytyjskiej firmy Savanta podkreślił skalę zadania stojącego przed Sunakiem, przy przewadze Partii Pracy o 19 punktów.
Coś takiego jak ta przewaga w wyborach, spodziewana pod koniec roku, wystarczyłaby, aby zapewnić Partii Pracy wielkie zwycięstwo.
Wielu parlamentarzystów torysów uważa, że oszałamiająca zmiana podatków to jedyny sposób na przywrócenie partii fortuny.
Kanclerz Jeremy Hunt ma jednak m.inZ przyjemnością rozwiałem nadzieje na poważne cięcia w marcowym budżecie.
Kanclerz upierał się, że jest zdeterminowany „zmniejszyć” obciążenie przed kluczowym pakietem w marcu.
Ryzykował jednak podsyceniem niepokojów w Partii Konserwatywnej, ostrzegając, że jest mało prawdopodobne, aby były one tak duże, jak cięcia w ubezpieczeniu społecznym wprowadzone od jesiennego oświadczenia.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce