Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Recenzja maszyny do mięsa Dr. Vitus (Switch eShop)

Recenzja maszyny do mięsa Dr. Vitus (Switch eShop)

Recenzja maszyny do mięsa Dr. Vitusa – zrzut ekranu 1 z 5
Przechwycony na Nintendo Switch (zainstalowany)

Super Meat Boy zmienił grę, kiedy został wydany w 2010 roku, jako jedno z pierwszych „dużych” niezależnych dzieł dekady i jeden z twórców podgatunku trudny Program. Można by pomyśleć, że tak legendarne wydawnictwo zapoczątkowałoby szerszą serię, ale nie doczekało się odpowiedniej kontynuacji, a Meat Boy dopiero niedawno otrzymał kolejną główną rolę w Super Meat Boy Forever, automatycznym biegaczu, który nie zbliża się do żadnego dopasowania . Legendarny tryb w swojej pierwszej grze. Headup Development próbuje teraz z Mean Meat Machine Dr. Fetus, grą logiczną w stylu Puyo Puyo, która kładzie duży nacisk na trudność łamania. Ma to swoje uroki, ale to w końcu kolejny przeciętny remake Meat Boya.

Rozgrywająca się po wydarzeniach z Super Meat Boy Forever gra Mean Meat Machine Dr. Fetus stawia cię w roli młodego złoczyńcy, który zakłada laboratorium i próbuje stworzyć idealnego klona Meat Boya. Niestety, próbka DNA, którą uzyskał, jest wadliwa, co skutkuje tysiącami niedoskonałych klonów, które są dla niego bezużyteczne. W ten sposób poddaje klony dosłownej maszynce do mięsa, powoli eliminując słabe i niedoskonałe, podczas gdy najlepsze klony ewoluują i stopniowo zbliżają się do prawdziwej transakcji.

Recenzja maszyny do mięsa Dr. Vitusa – zrzut ekranu 2 z 5
Zrobione na Nintendo Switch (przenośne/brak w zestawie)

Rozgrywka jest zgodna z klasycznym modelem dopasowywania kafelków Puyo Puyo, w którym pary kopii w różnych kolorach będą nieustannie spadać na planszę. Twoim celem jest dotknięcie czterech kopii tego samego koloru, aby można je było usunąć. Jeśli jesteś zręczny i ustawisz swoje stosy we właściwy sposób, wyczyszczone stosy wywołają reakcję łańcuchową, która da ci kombinację. Jak dotąd bardzo podobny, ale to jest plik Poznawać chłopaka Gra, więc musi być w jakiś sposób bardzo wyczerpująca i wymagająca, prawda?

Mam na myśli na pewno maszynę do mięsa On jest Główną karą za sztuczkę jest to, że zawsze będzie istniało pewne dynamiczne ryzyko na stole, które może zepsuć twoje kopie. Niezależnie od tego, czy są to układanki, pociski czy duchy, twoje biedne klony rzadko mają wyraźną ścieżkę na dół planszy, a jeśli uderzysz w coś po drodze, poniesiesz porażkę i będziesz musiał zacząć od nowa w następnym punkcie kontrolnym. Zdobądź wystarczającą liczbę zapałek, a zdetonujesz bezpiecznik na urządzeniu, co określi następny punkt kontrolny i przyczynę więcej Nonsens pojawiania się na tablicy w celu wykolejenia meczów.

Podoba nam się to wyjątkowe podejście do rozwiązywania spadających puzzli, ponieważ głównym zainteresowaniem w tych grach jest zwykle zastanawianie się, gdzie umieścić nieskończoną ilość klocków. Nie tylko musisz o tym pomyśleć, ale konkretna ścieżka, którą obierzesz, aby tworzyć mecze, oznacza, że ​​zapobieganie umieszczaniu wymaga znacznie wyższego elementu umiejętności, nie wspominając o szybkim myśleniu potrzebnym do dostosowania strategii na bieżąco. Czasami po prostu nie możesz manewrować istniejącym blokiem tam, gdzie chciałbyś, aby idealnie pasował, i jesteś zmuszony umieścić go w bezpieczniejszym miejscu.

Recenzja maszyny do mięsa Dr. Vitusa – zrzut ekranu 3 z 5
Zrobione na Nintendo Switch (przenośne/brak w zestawie)

Jednak na dłuższą metę zorientowany na ryzyko projekt gry wydaje się działać przeciwko sobie, gdy jest otoczony przez spadający blok. Poziomy często wymagają nawleczenia na bloki tak delikatnej igły, że wydaje się, że podstawowa koncepcja dopasowywania kafelków gubi się w sosie. Tak naprawdę nie obchodzi cię, dokąd zmierzają bloki ani kombinacje, które ustawisz, ponieważ jesteś zbyt zajęty walką o życie, starając się nie dotykać żadnych spiczastych rzeczy na drodze.

W rezultacie Mean Meat Machine wydaje się raczej kiepską układanką dopasowywania kafelków, ponieważ wyraźnie nie koncentruje się na dopasowywaniu kafelków. Z drugiej strony, tak naprawdę nie chodzi też o unikanie przeszkód, ponieważ wciąż utkniesz w końcu, próbując dopasować mecze na planszy, które nie zawsze tworzą kombinacje lub skupiają się na pogoni za najwyższym wynikiem.

Oryginalna gra Super Meat Boy, oczywiście, ledwo prześlizgnęła się przez pozornie niemożliwy poziom pełen pułapek, będących kamieniem węgielnym jej projektu, ale tam, gdzie ta gra celowała w uczeniu cię, jak uczyć się na błędach i doskonalić swoje umiejętności, Mean Meat Machine jest po prostu. .. cóż, znaczy. Tam zero Większość poziomów ma margines błędu, a błędy są szybko karane przez odrzucanie wszelkich postępów poczynionych od ostatniego punktu kontrolnego i zmuszanie cię do robienia wszystkiego od nowa. Jest wystarczająco źle na wczesnych etapach, ale tak samo jest na późniejszych poziomach naprawdę Wykorzystaj ból ze wszystkimi przeszkodami, a zderzenie ze ścianą może być bardzo frustrujące i powtarzać w kółko tę samą część poziomu z niewielkim powodzeniem.

Recenzja maszyny do mięsa Dr. Vitusa – zrzut ekranu 4 z 5
Przechwycony na Nintendo Switch (zainstalowany)

Częścią problemu jest to, że śmierć często może być czymś całkowicie poza kontrolą gracza, ponieważ stawki mogą się pokrywać. Tylko Nie dawaj graczowi miejsca, w którym mógłby przesunąć swój blok bez dotykania czegokolwiek. Zbyt często czuliśmy, że zwycięstwo było wynikiem przypadkowego zbiegu okoliczności — że wygraliśmy tylko dlatego, że stawka etapowa była we właściwych miejscach we właściwym czasie. Nie zawsze jest tak źle, ale Mean Meat Machine to rodzaj gry, która często jest bardziej frustrująca niż wymagająca. Jeśli chcesz, zawsze możesz przejść do ustawień i aktywować takie rzeczy, jak wolniejsza prędkość bloku lub tryb niezwyciężoności, ale to wtedy redukuje Mean Meat Machine do dziwnego, apatycznego klona Puyo Puyo, który tak naprawdę nie pozwala ci gonić za punktami.

Być może najbardziej frustrujące, Mean Meat Machine często obiecuje wiele. Sterowanie jest świetne, prezentacja jest urocza, a kiedy poziomy nie są zbytnio skupione na całkowitym zakopaniu cię w pułapkach, których należy unikać, stawka tworzy naprawdę interesującą mechanikę rozgrywki, która wydaje się… mógł Działa dobrze w spadającej grze logicznej. Jednak Mean Meat Machine nie może zejść z własnej drogi i zwykle robi się trochę za twardy ze względu na to.

Dziwne jest również to, że w ogóle nie ma trybu nieskończonego ani żadnego komponentu dla wielu graczy. Gdy uda ci się przejść wszystkie 20 poziomów w każdym świecie, wszystko, co możesz zrobić, to podjąć masochistyczną walkę o powrót i pokonanie każdego poziomu w czasie, który jest ściśle ograniczony. Jeśli to nie twoja sprawa, Mean Meat Machine tak naprawdę nie ma powtarzalności, co jest dziwne, biorąc pod uwagę, że należy do pewnego gatunku znanego z uzależniania i powtarzalności. Przynajmniej bylibyśmy wdzięczni za włączenie jakiegoś lokalnego trybu dla wielu graczy, a może trybu maratonu z obsługą tabeli liderów. W ten sposób gra, która mogłaby być bardziej powtarzalna, została zredukowana do czegoś, w co grasz stosunkowo krótko, a potem nigdy nie wracasz.

Recenzja maszyny do mięsa Dr. Vitusa – zrzut ekranu 5 z 5
Przechwycony na Nintendo Switch (zainstalowany)

Na szczęście oprawa wizualna i ogólnie ścieżka dźwiękowa są dość dopracowane. Panele są czytelne bez względu na to, ile się dzieje, a każdy ze światów wizualnie bardzo różni się od siebie. Ten obrzydliwy, kreskówkowy styl graficzny, który zdefiniował Super Meat Boy, nadal dobrze sprawdza się w tym formacie puzzli i wygląda imponująco ostro zarówno na telewizorze, jak i Switchu. Te efekty wizualne uzupełnia ścieżka dźwiękowa wyprodukowana przez RIDICULON, która pasuje do atmosfery Halloween z nieco komicznym i upiornym tonem. Wydaje się to właściwe w założeniu i działa na ekranie, chociaż znaleźliśmy niektóre utwory zapętlone podczas długich sesji.

Wniosek

Przeciętna maszyna do mięsa doktora Vitusa nie do końca spełnia standardy określone przez Super Meat Boy, ale jest praktyczną grą logiczną, która wnosi coś nowego do gatunku. Atrakcyjna oprawa wizualna i precyzyjne sterowanie są tutaj pozytywami, choć jest to równoważone często nadmiernym poziomem trudności i brakiem trybu dla wielu graczy lub innych. Dalibyśmy tej lekkiej rekomendacji, jeśli masz dość spadających łamigłówek, które stąpają po tym samym gruncie i chcesz spróbować czegoś, co wyróżnia się z paczki. W przeciwnym razie sugerujemy trzymanie się gier takich jak Mixolumia i Lumines Remastered.