Polskie ministerstwo energetyki wiatrowej zaapelowało do rządu o dopuszczenie opóźnień w realizacji nowych farm wiatrowych. Wojna na Ukrainie skłoniła wielu ukraińskich pracowników budowlanych w Polsce do powrotu, by bronić ojczyzny, a koszty transportu, paliwa i zaopatrzenia wzrosły.
Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW) napisało, że „dla pracodawców, których Ukraińcy stanowili zalążek ich grupy, wojna na Ukrainie była poważnym przeszkodą instytucjonalną i opóźnieniem w realizowanych inwestycjach, w tym w budowie farmy wiatrowej”.
„Wielu ukraińskich pracowników – w tym pracujących w firmach budowlanych realizujących projekty energii odnawialnej – wyjechało walczyć o swoją ojczyznę” – czytamy w oświadczeniu. „Placy budowy są opustoszałe”.
Polska wyprodukowała energię elektryczną z wiatru w styczniu
Ponad milion Ukraińców mieszkało w Polsce przed inwazją Rosji na Ukrainę. Jednak od wybuchu wojny znaczna ich liczba wróciła do domów, by walczyć.
Miało to duży wpływ, zwłaszcza w zdominowanym przez mężczyzn sektorze budowlanym, przetwórstwie przemysłowym i transporcie, gdzie według dziennikarza Bolska zatrudnionych jest 30% Ukraińców pracujących w Polsce. Bank BNP Paribas szacuje, że przed wojną 11% pracowników budowlanych i 13% pracowników transportu stanowili Ukraińcy.
Zdecydowana większość uchodźców podróżowała w różnych kierunkach, a od początku wojny na Ukrainę z Ukrainy wjechało ponad 2,5 miliona osób. Ale mimo że rząd stara się przyspieszyć swoją drogę na rynku pracy, tylko około 30 000 osób rozpoczęło pracę do poniedziałku w tym tygodniu.
Około 75% z nich to kobiety. Spośród wszystkich uchodźców połowa to dzieci, a tylko 3,5% to mężczyźni w wieku produkcyjnym.
W wyniku wojny na Ukrainie jeden z pięciu małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce musiał ograniczyć działalność.
Firmy transportowe i logistyczne – z których wiele działa na wschodniej granicy i zatrudnia Ukraińców – zgłaszają konkretne zakłócenia https://t.co/w3rCkICPwH
– Notatki z Polski (notesfrompoland) 23 marca 2022
PSEW zwraca uwagę, że z powodu braku pracowników budowlanych wzrosły ceny transportu, paliw i materiałów budowlanych. Oblicza, że tylko w lutym ceny materiałów budowlanych wzrosły o prawie 30%. Słabość złotego również pogorszyła sytuację.
„W efekcie branża wiatrowa, mimo całej wymaganej staranności, sygnalizuje problemy w harmonogramie realizacji swoich planów” – powiedział prezes PSEW Janusz Kajovic.
Dlatego jego organizacja zwróciła się w liście do premiera o dopuszczenie „co najmniej 18 miesięcy” opóźnienia w realizacji projektów wiatrowych, które wygrały przetargi publiczne w 2020 i 2021 roku.
Polska zmierza do zniesienia zakazu budowy przybrzeżnych elektrowni wiatrowych
Farma wiatrowa w Polsce miała już wcześniej pewne nadzieje. Wojna na Ukrainie sprawiła, że rządowe plany uchylenia przepisu wprowadzonego w 2016 roku stały się bardziej pilne.
Jeszcze wcześniej, w styczniu, branża ustanowiła nowy rekord w ilości energii elektrycznej wytwarzanej przez wiatr. Turbiny dostarczyły w tym miesiącu jedną trzecią polskiego zapotrzebowania na energię elektryczną. W ciągu ostatniego roku wiatry przybrzeżne dostarczały 8% energii elektrycznej w Polsce.
W zeszłym miesiącu rząd obiecał wstrzymać import rosyjskiej energii do końca tego roku. Premier powiedział, że będzie to obejmować „kompleksowy plan wytwarzania energii odnawialnej”, aby wypełnić luki w dostawach energii.
Polska ogłasza „najpoważniejszy plan w Europie” zakończenia rosyjskiego importu energii
Zdjęcie główne: Renata Dąbrowska / Agenta Gazette
Daniel Dilles Redaktor Naczelny Notatki z Polski. Pisał o sprawach polskich dla różnych publikacji Polityka zagraniczna, Europa polityczna, EUobserwator I Dziennik Gazeta Prawna.
„Totalny maniak jedzenia. Nerd zombie. Idol z przyszłości. Wichrzyciel. Badacz mediów społecznościowych”.
More Stories
10 spraw urzędowych, które załatwisz online z Profilem Zaufanym
Why InsFollowPro.com is the Best Place to Buy Instagram Likes
Jak obstawiać baseball u Rabona bukmacher