Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Polska twierdzi, że nie ma nowych ograniczeń pomimo wzrostu infekcji |  Wiadomości, sport, praca

Polska twierdzi, że nie ma nowych ograniczeń pomimo wzrostu infekcji | Wiadomości, sport, praca

Ludzie spacerują ulicami Warszawy, Polska, piątek, 26 listopada 2021 r. Opór Polski wobec nowych restrykcji i ograniczeń w obliczu rosnącej liczby infekcji i zgonów COVID-19 wywołuje krytykę ze strony lekarzy w kraju i kontrastuje z rosnącą europejską tendencją do nakładania limitów na nieszczepione. (AP Photo/Czarek Sokołowski)

WARSZAWA, Polska (AP) – Opór Polski wobec nakładania nowych blokad i restrykcji w obliczu gwałtownego wzrostu liczby infekcji i zgonów z powodu nowego koronawirusa (COVID-19) wywołuje krytykę ze strony lekarzy w kraju i kontrastuje z rosnącym naciskiem Europy na ograniczenia dotyczące osób nieszczepionych ludzie.

Prawicowy populistyczny rząd premiera Mateusza Morawieckiego wydaje się niechętny podejmowaniu działań, które mogłyby rozzłościć wyborców i zadać kolejny cios gospodarce cierpiącej na wysoką inflację. W Europie Zachodniej, gdzie wskaźniki szczepień są znacznie wyższe niż 53% w Polsce, restrykcje doprowadziły ostatnio do protestów i zamieszek.

„W tej chwili wiemy na pewno, że restrykcje nie są skutecznym sposobem na ograniczenie wzrostu epidemii” Minister zdrowia Adam Nidzelsky poinformował w czwartek, że w Polsce odnotowano 497 nowych zgonów.

Jest to pomysł, któremu zawzięcie sprzeciwia się wielu lekarzy w Polsce, wzywając rząd do działania.

W ostatnich tygodniach wzrost liczby infekcji skłonił władze do reaktywowania tymczasowych szpitali, które były zamknięte od miesięcy. Tysiące dzieci w wieku szkolnym zostało niedawno poddanych kwarantannie lub rozpoczęło naukę na odległość podczas epidemii.

W piątek zgłoszono 421 więcej zgonów, co daje całkowitą liczbę zgonów do 1784 od poniedziałku – poziom ostatnio zaobserwowany wiosną, kiedy region Europy Środkowej był globalnym punktem zapalnym wirusa.

Tymczasem w piątek zgłoszono 26 735 nowych infekcji, co oznacza od początku pandemii prawie 3,5 miliona infekcji i ponad 82 000 zgonów w kraju 38 milionów ludzi.

W całej Europie rządy nakładają nowe ograniczenia w nadziei na zapewnienie wytchnienia od rosnącej infekcji. Austria poszła do skrajności z ogólnokrajową blokadą, która rozpoczęła się w poniedziałek i nastąpią ograniczenia dotyczące osób, które nie szczepią się.

READ  Z OSTATNIEJ WIADOMOŚCI NA eterze: Newcastle planuje potrójny atak na Chelsea, podczas gdy Blues przyglądają się Madueke, zwycięskiemu debiutowi Ronaldo.

Natomiast rząd polski jedynie nakłaniał obywateli do szczepienia i wprowadził obowiązek noszenia masek w miejscach publicznych.

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska powiedział w zeszłym tygodniu, że dalsze ograniczenia są bezcelowe, ponieważ Polacy mają tendencję do ich odrzucania. „Mamy w sobie przeciwny gen” Powiedział.

Minister zdrowia Nidzelsky powiedział, że rząd rozważy nałożenie dodatkowych ograniczeń w połowie grudnia, jeśli liczba infekcji do tego czasu nie spadnie. Powiedział, że to będzie „Czarny scenariusz” I „Wszystko zależy od wydajności szpitali”.

Polska stoi w obliczu rosnącej liczby infekcji, ponieważ niepokojący nowy typ koronawirusa pojawia się w Republice Południowej Afryki, a rozpoczęcie szczepienia dzieci w wieku 5-11 lat – które pomogłoby podnieść odporność populacji – jest jeszcze kilka tygodni.

Szef rządu ds. szczepień, Michel Dorchik, powiedział, że rząd nie planuje wprowadzenia obowiązkowych szczepień i że więcej kampanii edukacyjnych niewiele w tym pomoże. Wszyscy znają szczepienia. faktycznie.

W tym momencie Dworczyk powiedział: „Na gwałtowny wzrost liczby szczepień nie może nie wpływać strach”.

wiadomości

Dołącz do tysięcy osób, które już otrzymują nasz codzienny biuletyn.