Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Parlament Europejski: Węgry nie są już pełną demokracją

Parlament Europejski: Węgry nie są już pełną demokracją

W zdecydowanym symbolicznym głosowaniu przeciwko rządowi Viktora Orbana Parlament Europejski stwierdził, że Węgier nie można już uważać za pełną demokrację.

W rezolucji popartej przez 81% posłów obecnych na głosowaniu Parlament stwierdził, że: Węgry Stał się „hybrydowym systemem tyranii wyborczej”, odwołującym się do załamania demokracji, podstawowych praw i rządów prawa.

Chociaż głosowanie nie ma praktycznego skutku, zwiększa presję na władze UE w Brukseli, aby nie wypłacały Węgrom miliardów unijnych funduszy, które zostały wstrzymane z powodu obaw o korupcję.

Węgry jest Próbuje przekonać Komisję Europejską do wydania 4,64 mld euro W zamrożonych pudełkach do odzyskiwania Covid przez ponad rok. Budapeszt stara się również uniknąć odrębnego postępowania prawnego, które mogłoby doprowadzić do potrącenia 24,3 mld euro w funduszach spójności, funduszach na infrastrukturę i rozwój gospodarczy.

Oczekuje się, że Komisja Europejska zaproponuje obcięcie 70% węgierskich funduszy spójności w niedzielę, ale otworzy to również drzwi do kompromisu, według dwóch posłów zaznajomionych z dyskusją. „Słyszymy, że komisja zaproponuje… te sankcje lub środki finansowe”, powiedział Moritz Körner, eurodeputowany, który został poinformowany przez komisję.

W niedawnym dokumencie wewnętrznym urzędnicy komisji zauważyli „bardzo znaczące” ryzyko dla zarządzania funduszami UE przez Węgry, powołując się na naruszenia zasad interesu publicznego i niezwykle dużą liczbę kontraktów przyznanych jednemu oferentowi – sygnał ostrzegawczy dla obserwatorów przejrzystości. Dokument, który został usunięty ze strony internetowej komisji, proponuje redukcję 70% funduszy jako „proporcjonalną” do ryzyka.

Węgry będą miały czas do połowy listopada na zagospodarowanie swojego domu. Oczekuje się, że po magicznym ataku w Brukseli rząd węgierski przedstawi w przyszłym tygodniu zestaw ustaw antykorupcyjnych. Krytycy obawiają się, że Komisja jest skłonna zaakceptować kosmetyczne zmiany, aby rozładować spory o fundusze unijne.

„Komisja zawarła letnią umowę z rządem węgierskim na temat tego, jakiego rodzaju zmiany chcą widzieć” – powiedział Daniel Freund, niemiecki eurodeputowany ds. zielonych, który został również poinformowany o planach komisji. „Jest bardzo krótki czas i… przewiduj szkody, jakie wyrządził Orbán”. [his] Większość konstytucyjna w ciągu 12 lat może być teraz ustalona w ciągu kilku tygodni lub dwóch miesięcy.

Orbán sprawuje urząd od 2010 r. i przez większość tego czasu uzyskał w parlamencie większość dwóch trzecich.

Rzecznik Komisji Europejskiej odmówił komentarza, ale powiedział, że analizuje „środki zaradcze” przedstawione przez Węgry i ma czas do 21 września na określenie kolejnego kroku.

Decyzja Parlamentu Europejskiego, która zwraca uwagę na „niebezpieczeństwa związane z nepotyzmem, nepotyzmem i nepotyzmem w administracji publicznej wysokiego szczebla”, utrudni jednak cofnięcie się w zakresie ochrony funduszy UE.

Poseł Gwendolyn Delbus-Corfield, który przygotował rezolucję, nazwał konkluzje jasnymi i nieodwracalnymi. „Węgry nie są demokracją. Parlament przyjął to stanowisko pilniej niż kiedykolwiek, biorąc pod uwagę alarmujące tempo, w jakim rządy prawa pogarszają się na Węgrzech”.

„Zdecydowana większość posłów popiera to bezprecedensowe stanowisko w Parlamencie Europejskim” – dodała. Spośród 534 posłów obecnych podczas głosowania w Strasburgu 433 głosowało za, 123 było przeciw, a 28 wstrzymało się od głosu.

Zdecydowana większość poparła decyzję Orbána z 2021 r. o porzuceniu europejskiej centroprawicowej rodziny politycznej, Europejskiej Partii Ludowej (EPP). EPP wcześniej oferowała węgierskiemu Fideszowi pewną ochronę przed kluczowymi głosami, ale Orbán wycofał się ze swojej partii, zanim został usunięty przez centroprawicowych posłów do Parlamentu Europejskiego.

Głosowanie już wkrótce Dokładnie cztery lata po tym, jak eurodeputowani zagłosowali za wszczęciem postępowania dyscyplinarnego przeciwko Węgromdecyzja, która ostatecznie wpada w ręce 26 innych państw członkowskich UE, które często nie wykazują chęci do konfliktu z Budapesztem.

Posłowie do PE, którzy nie mają uprawnień do odmowy przekazania pieniędzy Węgrom, oskarżyli Radę Ministrów UE i Komisję Europejską o rzekomą bezczynność, co jasno wynika z decyzji. Posłowie wyrazili „głęboki żal, że brak zdecydowanych działań Unii Europejskiej przyczynił się do upadku demokracji, rządów prawa i podstawowych praw na Węgrzech, zamieniając kraj w hybrydowy system autorytaryzmu wyborczego”.

Konkluzja Parlamentu została oparta na sprawozdaniach organów Rady Europy, a także orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i odrębnego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Posłowie powołali się również na orzeczenie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), która poinformowała w kwietniu, że Wybory na Węgrzech, które przywracają Orbána władzę na czwartą kadencję z rzędu „Zmącił go brak równych szans”. Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie wysłała pełnoprawną misję na Węgry, co jest niemal bezprecedensowym posunięciem dla państwa członkowskiego UE.

W raporcie zwrócono również uwagę na obawy węgierskich sędziów dotyczące niezależności sądownictwa w ich kraju, po kilku zmianach dokonanych przez rząd Orbana, w tym powołaniu sędziów Sądu Najwyższego poza normalnymi procedurami.

Temu środkowi sprzeciwili się posłowie do Parlamentu Europejskiego z partii skrajnie prawicowych i eurosceptyków. W oświadczeniu zawartym w projekcie rezolucji stwierdzili, że wnioski są „oparte na subiektywnych opiniach i politycznie stronniczych oświadczeniach”, które odzwierciedlają „niejasne obawy, osądy wartościujące i podwójne standardy”.

Posłowie ci twierdzili również, że raport opiera się na „kwestiach, które od dawna są rozstrzygane przez odpowiedzialne organy lub które dotyczą kwestii będących częścią debaty publicznej i dotyczą tylko państw członkowskich”.