Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Democracy Digest: Polska aresztuje rosyjskiego szpiega, zakazuje rosyjskich sportowców

Democracy Digest: Polska aresztuje rosyjskiego szpiega, zakazuje rosyjskich sportowców

Węgry mówią „nie” (ponownie) ogólnounijnym planom odcięcia gazu; Profesor do Safira

Biznes jak zwykle jako sekretarz stanu Peter Szijjarto ogłaszać Że Węgry nie będą częścią dobrowolnego cięcia gazu przez UE, ponieważ zagroziłoby to węgierskiej gospodarce. Państwa członkowskie Unii Europejskiej osiągnęły porozumienie polityczne w sprawie przedłużenia o kolejny rok 15-procentowej redukcji zapotrzebowania na gaz, która została po raz pierwszy wprowadzona w sierpniu ubiegłego roku, aby pomóc Europie przygotować się na możliwe zakłócenia w dostawach gazu z Rosji. Stanowisko Węgier, choć sprzedawane przez Szijjarto jako kolejna próba „ocalenia państwa”, tak naprawdę nie zmieniło się od zeszłego lata, kiedy sprzeciwił się planowi awaryjnemu. Zamiast tego premier Viktor Orban wprowadził później surowe krajowe środki oszczędzania energii dla administracji publicznej, utrzymując temperaturę w budynkach rządowych na poziomie 18°C ​​przez całą zimę. Społeczeństwo również gorączkowo oszczędzało na ogrzewaniu, ponieważ ludzie stali się bardziej świadomi zużycia energii. W sumie zużycie gazu na Węgrzech spadło w 2022 roku o ponad 16 proc., co oznacza, że ​​mimo ostrej antyunijnej retoryki rząd zrealizował już dobrowolne cele. Co ciekawe, Szijjarto wydawał się nie znać tych liczb. Przekonywał teraz – nieco paradoksalnie – że zimą łatwiej jest zmniejszyć zapotrzebowanie na gaz, bo zarówno społeczeństwo, jak i przemysłowi mogą trochę zaoszczędzić, ale latem cały ciężar spada na przemysł. Ostrzegł, że „jeśli będziemy zmuszeni do zmniejszenia zapotrzebowania na gaz w przemyśle, ryzykujemy załamanie gospodarcze”, jednocześnie atakując Brukselę za ograniczanie krajowej efektywności poprzez ingerowanie w miks energetyczny w państwach członkowskich. Powiedział, że UE nie powinna dyskryminować gazu, ale raczej zwiększać import do Europy po niższych cenach, które są obecnie siedmiokrotnie wyższe niż w Stanach Zjednoczonych, co osłabia konkurencyjność gospodarczą bloku. Węgry mają 15-letni kontrakt gazowy z Rosją i są jednym z nielicznych krajów, które nadal są w dużym stopniu uzależnione od rosyjskiej energii. Podobnie jak latem, Węgry nie były osamotnione w swoich zastrzeżeniach – również Polska pozostała krytyczna wobec ogólnounijnych cięć gazu z powodów prawnych, argumentując, że decyzje dotyczące miksu energetycznego państw członkowskich powinny być podejmowane w drodze konsensusu.

READ  Nishikori wycofuje się z Toronto Masters z powodu kontuzji barku

W sprytnym posunięciu dyplomatycznym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jest Biorąc pod uwagę Sandor Figer, etniczny Węgier walczący na Ukrainie, został mianowany ambasadorem tego kraju w Budapeszcie. Fegyir jest profesorem geografii, który zasłynął z prowadzenia zajęć online z barykad i stał się symbolem „dobrego Węgra”, który jest gotów zaryzykować życie za swój kraj – Ukrainę. Jak donosi BIRN, Figer jest ochotnikiem do batalionu Zakarpackie Smoki, walcząc u boku innych Ukraińców, Rusinów i Węgrów. Jego zdjęcie przedstawiające węgierską flagę powiewającą obok flagi ukraińskiej we wsi Ambarn, na wschód od Charkowa, stało się popularne w październiku zeszłego roku. Od tego czasu węgierskie społeczeństwo obywatelskie zebrało miliony, aby pomóc Fagirowi i jego batalionowi we wszystkim, od ciepłych skarpet po wykrywacze metali czy przenośne elektrownie. Co ciekawe, nawet prorosyjskie trolle w węgierskich mediach rządowych nie odważyły ​​się go skrytykować. Nie podjęto jeszcze oficjalnej decyzji w sprawie jego kandydatury, ale jeśli Figuir zostanie mianowany, może to pomóc w pogodzeniu stanowisk obu stron w sprawie kontrowersyjnej ukraińskiej ustawy o języku mniejszości, która ogranicza naukę w językach mniejszości w wieku powyżej 10 lat i jest głównym źródłem wrogość między Kijowem a Budapesztem.