Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Analiza wykazała, że ​​jest mało prawdopodobne, aby kobiety-naukowcy otrzymali kredyty autorstwa |  Wiadomości z Wielkiej Brytanii

Analiza wykazała, że ​​jest mało prawdopodobne, aby kobiety-naukowcy otrzymali kredyty autorstwa | Wiadomości z Wielkiej Brytanii

Dane sugerują, że kobiety-naukowcy rzadziej uzyskują uznanie autorstwa lub patenty związane z wykonywaną przez nich pracą niż ich koledzy – w tym w dziedzinach takich jak opieka zdrowotna, gdzie dominują kobiety – wynika z danych.

Ta różnica między płciami może pomóc wyjaśnić dobrze udokumentowane rozbieżności w wyraźnym wkładzie naukowców i naukowców — na przykład naukowców. Rosalind Franklinktórego zasadniczy wkład w odkrycie struktury DNA nie został początkowo rozpoznany, ponieważ nie został przytoczony w głównym artykule Nature przez James Watson i Francis Crick.

„Od dawna wiemy, że kobiety publikują i wprowadzają innowacje wolniej niż mężczyźni. „Ponieważ poprzednie dane nigdy nie wykazały, kto był zaangażowany w badania, nikt nie wie dlaczego” – powiedziała profesor Julia Lin z New York University w USA, która kierowała nowymi badaniami.

Lin i jej współpracownicy przeanalizowali dane dotyczące zarządzania projektami badawczymi prowadzonymi w 52 amerykańskich szkołach wyższych i uniwersytetach w latach 2013-2016. Porównali informacje o 127 859 naukowcach z 39 426 artykułami w czasopismach i 7675 patentami, szukając, kto pracował nad poszczególnymi projektami, które otrzymały uznanie, a które . Nie.

Badanie, opublikowane również w charakter temperamentu, sugeruje, że Rosalind Franklin nie była wyjątkowa, ponieważ nie otrzymała należytego uznania za swoją pracę. Okazało się, że przeciętnie we wszystkich stanowiskach i dziedzinach nazwiska mężczyzn były dwa razy częściej wymieniane w artykule naukowym lub patencie przez zespół badawczy niż kobiety.

Ta luka była widoczna w dziedzinach zdominowanych przez kobiety, takich jak zdrowie, a także w dziedzinach zdominowanych przez mężczyzn, takich jak inżynieria, i była szczególnie widoczna na wczesnych etapach kariery kobiety. Na przykład tylko 15 na 100 studentek studiów magisterskich zostało wymienionych jako autorki w publikacji, w porównaniu z 21 na 100 ich rówieśników płci męskiej.

„Istnieje wyraźna różnica w tempie, w jakim kobiety i mężczyźni są wymieniani jako współautorzy publikacji” – powiedział Lynn. „Przepaść jest silna, trwała i niezależna od dziedziny badań. Obawiam się, że zniechęci to młode kobiety do kariery naukowej”.

Zapisz się do pierwszego wydania, naszego bezpłatnego codziennego biuletynu – codziennie rano o 7 rano GMT

Zespół przeprowadził również ankietę wśród ponad 2400 opublikowanych naukowców, pytając ich, czy zostali wykluczeni z jakiegokolwiek artykułu badawczego, do którego mieli swój wkład, i dlaczego myśleli, że tak się stało. 43% kobiet zgłosiło wykluczenie z publikacji, w porównaniu z 38% mężczyzn. Najczęstszym wyjaśnieniem było to, że inni nie docenili ich wkładu, jednak kobiety dwukrotnie częściej podawały dyskryminację lub stronniczość jako wyjaśnienie, podczas gdy mężczyźni częściej twierdzili, że ich wkład nie uzasadniał autorstwa.

Dr Tina Joshi, wykładowca mikrobiologii molekularnej na Uniwersytecie w Plymouth, powiedziała: „To mile widziane badanie, które podkreśla nierówność płci, z którą wiele kobiet wciąż boryka się w środowisku akademickim. Jako społeczność akademicka możemy nadal zajmować się tą rozbieżnością, zachęcając do dialogu na temat równouprawnienie, różnorodność i włączenie społeczne oraz wspólna praca nad uznaniem wszystkich badaczy za ich wkład”.