To nie jest recenzja. Usuńmy to z drogi. Poza tym jestem czarnym dramatopisarzem. Na wypadek, gdyby ktoś szukał stronniczości w obie strony. Najważniejszym ostrzeżeniem dla mnie jest to, że jestem bywalcem teatru. Chodzę na wiele przedstawień teatralnych i odczytów. Obejrzałem kiedyś w Polsce 10 spektakli – prawie wszystkie po polsku – w ciągu sześciu dni. Lubię podróżować daleko i szeroko, aby zobaczyć sztukę na scenie, nawet jeśli oznacza to siedzenie w pięciogodzinnej produkcji w wykonaniu bladych, nagich aktorów, którzy mówią innym językiem i noszą głowy zwierząt gospodarskich. (Widziałem dużo nagości i antropomorfizmu w polskim teatrze.)
Nie przeszkadzało mi, że nie było tam wyreżyserowanych przedstawicieli BIPOC, ponieważ demografia Krakowa nie popiera idei, że będzie wielu czarnoskórych artystów, jeśli w ogóle. I nie wydaje się niczym niezwykłym być jedną z nielicznych publiczności BIPOC, z których prawie wszyscy przyjechali ze Stanów Zjednoczonych, aby wziąć udział w tym konkretnym festiwalu teatralnym. Martwi mnie siedzenie w teatrze w Los Angeles czy Nowym Jorku w otoczeniu niemal białej widowni. Jak jestem z mniejszości w Nowym Jorku? To Nowy Jork! Cóż, to także biały amerykański teatr. A ona ma problem.

Antoinette Crowe Legacy i Paul Alexander Nolan w „Slave Play”.
(Jason Armond/Los Angeles Times)
Kiedy mój mąż i ja zobaczyliśmySlave Play „na Broadwayu” W 2019 roku z tłumu trzech kolorowych osób zabrakło kompletnie. pomyślałem. Zanim zaczęła się sztuka, siedząca przed nami biała kobieta poprosiła mnie, żebym zamienił się z nią miejscami. Nawet po tym, jak pokazałam jej, że mój mąż i ja jesteśmy razem, jej odpowiedź brzmiała: „Och, wiem. Naprawdę chcę tylko miejsce przy przejściu”.
Przywilej, z jakim ta kobieta musi podróżować po świecie, niepokoił mnie, ale mnie to nie zdziwiło. Zaskoczył mnie głośny, śmiały i niestosowny śmiech tej białej publiczności. Śmiali się z części, które nie były zabawne: momentów subtelnych ataków, które mieli tak często. Fragmenty sztuki, które osoba czarnoskóra może uznać za problematyczne, a nawet bolesne. Części, które sprawiają, że wzdycham lub jęczę. Biała publiczność uznała te chwile za zabawne.
W pełni rozumiałem decyzję dramatopisarza Jeremy’ego O. Harrisa, by zaprezentować to, co nazwał Black Out Shows – podobne do tego, co oferują szkolne grupy z bezpłatnymi przedstawieniami teatralnymi dla zaproszonych członków społeczności – podczas początkowego wystawiania sztuki w Nowym Jorku. Powtórz praktykę nowego pokazu sztuki na Zachodnim Wybrzeżu w Mark Taper Forum, gdzie w zeszły piątek odbył się występ Black Out. To trudna gra do oglądania, która wywołała podziały, żądania odpowiedzi i krytykę. Doświadczenie pracy w morzu bieli jest jeszcze trudniejsze; Usunięcie białego spojrzenia usuwa co najmniej jedną przeszkodę w badaniu i próbie pracy.
Aja Houston, która poszła zobaczyć „Slave Play” podczas pierwszego wieczoru Black Out dostępnego tylko na zaproszenie w Taper w zeszły weekend w Los Angeles, powiedziała, że czuje się na siłach, aby być w tym tradycyjnym białym teatrze „otoczony dźwiękami uzdrawiania i głuchą czarną radością bez ograniczeń rasowych”. Ta moc pochodziła z poczucia bezpieczeństwa, zachęty do otwartego zaangażowania i do zobaczenia mnie w pełni, bez chęci pytania, dlaczego wpuściłem swoją ciemność”.
To otwarte zaangażowanie jest czymś, co Harris przyjął z zadowoleniem w swoich inauguracyjnych przemówieniach tego wieczoru, zachęcając publiczność do śmiechu, ponownego mówienia i pełnego zaangażowania w doświadczenie jego sztuki. Nikt nas nie uciszy. Nie wtrącaliśmy się. Byliśmy wydarzeniem.
Harris może nie był pierwszym, który wprowadził takie powitalne sceny, ale jest pierwszym, w którym wielu z nas, w tym Harris, uczestniczyło. „Nigdy w życiu nie miałem doświadczenia siedzenia w teatrze z samymi czarnymi ludźmi” – mówi.

obsadzić w akcji.
(Jason Armond/Los Angeles Times)
tam Byli krytykami którzy czują, że pomimo organizowania wieczorów czarnej publiczności, ta sztuka nigdy nie była przeznaczona dla nich. Z pewnością niektórzy z tych przeciwników sztuki Harrisa nawet jej nie widzieli ani nie przeczytali, i dobrowolnie przyznali, że sam tytuł mówi im wszystko, co powinni wiedzieć. Wielu, którzy oglądali spektakl, doświadczyło tylko tego, że był on przesiąknięty tym morzem białego i niestosownego śmiechu.
Czy kontekst i geografia przestrzeni zmieniają postrzeganie pracy? Harris tak uważa. „Cała praca zmienia się w zależności od tego, w jakim budynku się znajduje”, mówi. „Sama publiczność zmienia DNA spektaklu. Dlatego ważne jest, aby ten spektakl był postrzegany na wiele różnych sposobów”.
Osobiście byłem bardziej zaangażowany i czułem się lepiej, gdy mogłem badać łuki czarnych postaci podczas wykonywania Black Out. Moment samorealizacji postaci Philipa (Jonathana Higginbothama) podczas drugiego aktu nie śmieje się już głośno z drobnej kochanki, którą wita prawie biała publiczność na Broadwayu. Z czarną publicznością Philip nie był żartem – był głęboko współczującym i zmartwionym człowiekiem z odmieniającym życie katharsis. Kiedy ktoś z publiczności krzyknął na niego: „Rozwiąż problem!” Publiczność to zrozumiała.
Jest kilku uczestników, którzy pomimo oglądania „Slave Play” podczas Black Out Night, nadal utrzymują, że nie są zamierzoną publicznością spektaklu. W ciągu ostatniego tygodnia Harris był uwikłany w – a niektórzy powiedzieliby, że przegrał – starcie na Twitterze z dwoma wybitnymi pisarzami, którzy uważają, że ta sztuka została napisana nie tylko dla białej publiczności, ale także wyrządziła krzywdę czarnym kobietom. Jeden z widzów, z którym rozmawiałem po przedstawieniu, powiedział, że w tym momencie w ogóle nie widział siebie, ale nawet bez związku z bohaterami i ich działaniami, docenił rzadką okazję zobaczenia sztuki z taką publicznością, jak on i aby się z nimi później połączyć.
To jest rzadkie. I znowu jest to problem.
Harris ma rozwiązanie, jak i kiedy rozwiązać ten problem. To, jak mówi, polega na zmianie dynamiki wchodzenia do teatru i na tym, by teatry aktywnie rozważały organizowanie własnych pokazów Black Out – „dramatycznie wprowadzających czarnych do teatru”. Coraz więcej podobnych wieczorów dla odbiorców docelowych, w tym produkcje Harvarda „Makbet w biegu”, „Pipeline” Dominica Moreso w Lincoln Center, „The Hot Wing King” Katori Hall i „Kambodżański zespół rockowy” Lauren Yee w Teatr sygnowany .
Społeczne zrozumienie, że to jest nasza przestrzeń, nasza praca i nasza wspólna świadomość, jest niezrównanym uczuciem, które miałem ostatnio również jako dramaturg. z Los Angeles Światowa premiera mojej sztuki „A Hit Dog Will Holler”, koprodukcja Playwrights’ Arena i Skylight Theatre Company, aktorzy powstali, grając w przestrzeni wypełnionej ludźmi, dla których napisano sztukę.
Każdy żart trafiony. Każde odniesienie kulturowe miało swoje echo. Pamiętam, jak pomyślałem, dlaczego nie robimy tego częściej? na serio. Dlaczego nie?
„Miłośnik podróży. Miłośnik alkoholu. Przyjazny przedsiębiorca. Coffeeaholic. Wielokrotnie nagradzany pisarz.”
More Stories
Kto gra Sookie w serialu aktorskim „Avatar: Ostatni władca wiatru”?
Kinopolis – Festiwal Filmów Polskich w Dublinie (7-10 grudnia) – Polska w Irlandii
Wstyd: Więzy rodzinne rapu i Cyganów w dramacie Netfliksa – Romea.cz