[1/2]Premier Polski Mateusz Morawiecki przemawia podczas pierwszego posiedzenia nowo wybranego polskiego parlamentu 13 listopada 2023 r. w Warszawie. REUTERS/Kacper Pempel/File Photo Zdobądź prawa licencyjne
WARSZAWA, 27 listopada (Reuters) – W poniedziałek prezydent Polski zostanie zaprzysiężony jako członek rządu, który będzie funkcjonował tylko do grudnia, co według opozycji jest „śmiesznym” opóźnieniem objęcia władzy po zdobyciu większości. Wybory październikowe.
Nacjonalistyczna partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS), sprawująca władzę od 2015 r., zwyciężyła w sondażach, ale znacznie zabrakło jej do 231 mandatów potrzebnych do uzyskania większości i jest mało prawdopodobne, aby uzyskała wotum zaufania w parlamencie.
Szeroka koalicja partii prounijnych ogłosiła, że jest gotowa utworzyć rząd liczący 248 mandatów, ale sojuszniczy lider PiS Andrzej Duda dał pierwszą szansę premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
Wybitni politycy PiS Mariusz Błaszczak i Jacek Sasin oświadczyli, że nie wejdą do nowego rządu, a czołowi politycy i komentatorzy opozycji twierdzą, że wielcy zwycięzcy partii nie chcą dołączyć do upadłej administracji.
Jednak w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie lider PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że twierdzenie, że przedstawiciele partii wagi ciężkiej nie chcą w niej uczestniczyć, jest „rażącym kłamstwem” i że jego pomysłem było utworzenie rządu złożonego z ekspertów, a nie polityków.
„Najważniejsze, żeby w tym rządzie nie było zbyt wielu polityków” – powiedział państwowej agencji prasowej PAP. „Chcemy pokazać, że możliwe jest rządzenie inaczej”.
Premier obiecał wdrożenie propozycji politycznych opozycji, próbując przekonać ją do współpracy z nim.
Jednak jego apele nie zyskały większego oddźwięku wśród legislatorów, którzy oskarżają PiS o przewodnictwo w demokratycznym odwrocie, który zablokował finansowanie Unii Europejskiej, o erozję praw kobiet, demonizację grup mniejszościowych, takich jak społeczność LGBT, oraz o powszechny nepotyzm w instytucjach państwowych .
Opozycja oskarża rząd o zaprzestanie taktyki mającej na celu zatuszowanie dowodów nadużyć w trakcie jego kadencji.
„Wszyscy wiemy, że to wielki żart i farsa” – powiedział prywatnemu nadawcy Radio Jet poseł Marcin Gierwiński z liberalnej grupy Sojusz Obywatelski (KO). „To walka o czas”.
Doniesienia: Alana Charlisha i Pavla Florkiewicza, redakcja: Ed Osmond
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Totalny maniak jedzenia. Nerd zombie. Idol z przyszłości. Wichrzyciel. Badacz mediów społecznościowych”.
More Stories
10 spraw urzędowych, które załatwisz online z Profilem Zaufanym
Why InsFollowPro.com is the Best Place to Buy Instagram Likes
Jak obstawiać baseball u Rabona bukmacher