Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Pozwól robotowi przejąć kierownicę.  Autonomiczna nawigacja w przestrzeni

Pozwól robotowi przejąć kierownicę. Autonomiczna nawigacja w przestrzeni

Śledzenie statków kosmicznych podczas przemierzania głębokiej przestrzeni kosmicznej nie jest łatwe. Do tej pory robiono to ręcznie, za pomocą operatorów sieci Deep Space Network należącej do NASA, jednego z najpotężniejszych systemów komunikacyjnych umożliwiających kontakt z sondami podczas misji międzyplanetarnych, sprawdzających dane z każdego statku kosmicznego w celu określenia jego lokalizacji w Układzie Słonecznym. W miarę jak coraz więcej statków kosmicznych zacznie odbywać apokaliptyczne podróże międzyplanetarne, system ten nie będzie już skalowalny. Dlatego inżynierowie i eksperci w dziedzinie mechaniki orbitalnej spieszą się, aby rozwiązać ten problem – a teraz zespół z Politechniki w Mediolanie opracował skuteczną technologię, która będzie znana każdemu, kto widział samochód autonomiczny.

Systemy optyczne stanowią serce większości pojazdów autonomicznych na Ziemi, a także serce systemu zidentyfikowanego przez Eleonorę Andres i jej współpracowników. Zamiast robić zdjęcia otaczającego krajobrazu, te systemy optyczne, które są bardzo czułymi kamerami, robią zdjęcia źródeł światła otaczających sondę i skupiają się na określonym typie.

Wiadomo, że te źródła światła wędrują i są również znane jako planety. Łącząc jej położenie w widzialnym układzie z dokładnym czasem obliczonym na sondzie, możliwe jest dokładne określenie, gdzie w Układzie Słonecznym znajduje się sonda. Co najważniejsze, takie obliczenia można wykonać przy stosunkowo minimalnej mocy obliczeniowej, co pozwala zautomatyzować cały proces na pokładzie, nawet na Cubesacie.

Fraser omawia, jak poruszać się w przestrzeni kosmicznej.

Kontrastuje to z bardziej złożonymi algorytmami, takimi jak te, które wykorzystują pulsary lub sygnały radiowe ze stacji naziemnych jako podstawę nawigacji. Wymagają one wielu obrazów (lub sygnałów radiowych) w celu obliczenia dokładnej lokalizacji, a zatem wymagają większej mocy obliczeniowej, niż można rozsądnie zapewnić Cubesatowi na obecnym poziomie rozwoju.

Używanie planet do nawigacji nie jest tak proste, jak się wydaje, a niedawny artykuł opisujący tę technologię wskazuje na różne zadania, jakie musiałby wykonać każdy taki algorytm. Wykonanie zdjęcia to dopiero początek – kolejnym krokiem będzie wiedza, które planety znajdują się na zdjęciu, a co za tym idzie, które z nich będą najbardziej przydatne w nawigacji. Wykorzystanie tych informacji do obliczenia trajektorii i prędkości jest kolejnym krokiem i wymaga doskonałego algorytmu mechaniki orbitalnej.

Po obliczeniu aktualnej pozycji, kursu i prędkości sonda musi dokonać wszelkich korekt kursu, aby mieć pewność, że pozostanie na właściwej drodze. W przypadku sześcianów może to być tak proste, jak uruchomienie kilku silników odrzutowych. Jednakże każda znacząca różnica między oczekiwaną a rzeczywistą mocą ciągu może prowadzić do znacznych rozbieżności w ostatecznej lokalizacji sondy.

Curious Droid zawiera również wyjaśnienie, jak poruszać się w kosmosie.
Źródło – kanał YouTube Curious Droid

Aby uwzględnić te rozbieżności i wszelkie inne problemy, które mogą pojawić się w ramach tego autonomicznego systemu kontroli, zespół w Mediolanie wdrożył model działania algorytmu podczas lotu z Ziemi na Marsa. Wykorzystując autonomiczny system nawigacji oparty wyłącznie na wizji, prototypowy lądownik obliczył swoją pozycję w odległości 2000 kilometrów i prędkość na końcu podróży z dokładnością do 0,5 kilometra na sekundę. Całkiem nieźle jak na podróż liczącą około 225 milionów kilometrów.

Jednak wdrożenie rozwiązania w krzemie to jedno, a wdrożenie go na sondzie kosmicznej Cubesate to drugie. Badania, w wyniku których powstał algorytm, są częścią trwającego programu finansowania Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych, istnieje więc szansa, że ​​zespół otrzyma dodatkowe fundusze na sprzętową implementację algorytmu. Jednak w tej chwili nie jest jasne, jakie będą kolejne kroki algorytmu. Może jakiś przedsiębiorczy projektant Cubesata mógłby to wziąć i uruchomić — lub jeszcze lepiej, pozwolić, żeby działał sam.

Ucz się więcej:
Andres i in. – Niezależny od wizji algorytm nawigacji międzyplanetarnej
UT – Wkrótce każdy statek kosmiczny będzie mógł autonomicznie poruszać się po Układzie Słonecznym za pomocą pulsarów
UT – Nawigację na Księżycu można przeprowadzić po prostu patrząc na pobliskie punkty orientacyjne
UT – Roboty orbitalne cieszą się coraz większą popularnością. Przed nami jeszcze wiele wyzwań technicznych.

Główny obraz:
Wykres do obliczenia prawdopodobieństwa ustalenia położenia sondy modelowej w papierze.
Kredyt – Andres i in.